Chłopiec czy dziewczynka? 18t5d

Hahahha ja tak samo 😂 czekałam by tylko usłyszeć ze dziewczynka i co i nieststy 😂

Gdybym usłyszała ze dziewczynka też pewnie wydałabym duuuuzo więcej 🙂 a że chłopak I trochę rzeczy dostaniemy to się powstrzymuje :P 

Ale ile wytrzymam ... :)

Femka No właśnie niewazne jak ubierzesz dziecko , różowo, czy niebiesko sasiedzi i tak beda pytać , czy chłopak czy dziewczyna :D spotkałam się z tym nie raz ;) 

Doris mi się bardzo podobają ciuszki dla dziewczynek , dobrze ze będzie drugi chłopak , bo bym zbankrutowała :D ale masz racje, tez wydaje mi się , ze większość tych ciuszkow jest niewygodna. Ja np synowi wgl nie ubieram jeansów, jakoś mam wrażenie , ze są sztywne i ze będzie mu w nich niewygodnie… 

Jest masa pięknych ubranek czy dla chłopców czy dla dziewczynek. Jak czasem oglądam zdjęcia to się zachwycam, że wszystko tak pięknie dobrane, że taki materiał... I po chwili od razu przychodzi otrzeźwienie, że owszem - na zdjęciu ładnie to wygląda, ale w rzeczywistości jest niepraktyczne. Przy malutkich leżących dzieciach średnio sprawdzały mi się bluzy z kapturem - jak dzieciaczek się wiercił, kaptur się zsuwał, przesuwał przez to czapeczkę i bylo to dla mnie mało wygodne, bo co chwilę musiałam poprawiać. Z dziewczynką nie mam póki co doświadczenia, ale wydaje mi się, że na leżącym etapie te wszystkie tiule, falbanki, sukienki od wierzgania się podwijają i tez nie są zbyt wygodne. Poprawcie mnie jeśli się mylę ;) Najbardziej nam pasowało ubierac zwykłe bodziaki, na to jakies spodnie, sweterek i tak było OK :) Wygoda - i bezpieczeństwo - przede wszystkim. 

Wszystko jest możliwe :) u mnie tylko jeden bodziak taki był później różowych ciuszków nie było bo jednak sama nie pójdę i nie kupię ale jak już dostaliśmy to po domu stwierdziłam ze może xd i tak nikt go nie widział bo tak piszecie każdy ma odmienne zdanie i zaraz by pewnie znalazły się osoby co by krzywo patrzymy 

przypomniała mi się sytuacja gdzie byłam z koleżanka na kawie i jakaś pani co siedziała obok zaglądała do nas bo uwielbia dzieci i jak zobaczyła mojego ubranego w typowo chłopięce ciuszki zapytała dla pewności czy to chłopczycy bo teraz różnie bywa z tymi ciuszkami to powiem ze lekko się zdziwiłam 

Ja też swojego Malucha jakoś na ten moment w niczym różowym nie widzę. Ale Kto tam wie co będzie po porodzie 🙂😀

Nie wiem dlaczego Femka , ale ja osobiście nic synowi rozowego nie ubierałam i drugiemu raczej tez nie będę ;) Haha mój maz zaraz by mu przebrał :D Ja nie neguje tego jak kto ubiera swoje dzieci , wiec nie przeszkadza mi to , ze chłopak chodzi w różowym, ale mój nie chodzi. Za to miętowe bez problemu mu założę :D 

Gdybym miała różowe ubranka to pewnie też nałożyłabym chłopcom.