Cellulit w ciąży

Ja piję 2-3 litrów wody czasem soków w nocy. Niestety efekt częste wizyty w toalecie. Jednak nie lubię uczucia suchości w ustach. W dzień wstając z synem jest toaleta. Kawa ,śniadanie i tak 3 litry wody w dzień i inne napoje typu kawa,herbata i soki. Staram się dużo pić i nawet nie odkłada się woda w organiźmie co jest na duży plus jednak czasem przeszkadza częste siusianie. Tak jeszcze zaznaczę ,że zauważyłam poprawę kondycji skóry nie wiem czy to ma jakiś związek,ale wygląda bardziej świeżo. Mąż ma cukrzycę i mało pije w dzień,a w nocy chyba nadrabia. Ja si na niej nie znam ,ale wiem,że rano i wieczorem robi sobie taki zastrzyk w brzuszek. Ciekawe czy u niego ilość płynów ma znaczenie,bo nigdy go w sumie nie pytałam i aż głupio po tylu latach żądać takie pytanie.

ale trzeba pić dużo a powoli, bo takto nie ma sensu...

Najlepiej to sobie budzik ustawić i pić szklankę wody wtedy. Ja staram się dzień zaczynać pijąc szklane wody z cytryną 

Ja teraz od paru dniu próbuję jak najwięcej pić i szczerze udaje mi się 

Oj ja też przestałam pić wodę i od razu na skórze to widać;/ masakra muszę się zmuszać od nowa do niej...

Maziulek u mnie ta kawa to po prostu bo mi smakuje, ale nijak nie działa. W ciąży mogłam nie pić, nie ciągnęło mnie ale po porodzie tak mi zaczęła smakować, że piłabym litrami :P  Już się zmuszam do herbat. No dalej licho z wodą, oj nie umiem sobie z tym poradzić. Muszę popracować nad wyrobieniem nawyku picia łyczkami ale nie chce mi się po prostu :P

Swiezoupieczona  no i też mam taki problem ze skórą zwłaszcza na twarzy. Mega przesuszona. Ale ja od urodzenia bardzo mało piłam i wody i jakichkolwiek herbat. Jeszcze gdzieś z 5 lat temu dzień o jednej szklance herbaty to był standard.

Ja czasem z lenistwa produkuje sline, byle przetrwać pragnienie do rana heh 

No to tak, ja też to pragnienie cukrzycowe znam . Może dlatego przestałam tyle pić bo cukrzyca poszła też w niepamięć