Cellulit w ciąży

Mam cellulit od podstawówki (oczywiście wtedy nie był taki jak teraz). Taki mój urok. Ile ja się z nim nawalczyłam, namasowałam  nakremowałam jako panienka. I owszem pomagało, ale trzeba to było robić stale. Jeśli uznałam że teraz mi się nogi podobają i nic nie robię to za jakiś czas znowu wracał. 

Ja nigdy nie używałam takiej szczotki do ciała ale dużo osób poleca więc może warto spróbować 

Dziewczyny  szczotkowalyscie ciało w ciąży? Brzuch i uda? Czy tylko uda? 

Myślę że jak problem nie jest bardzo dużo to Szkotka wystarczy. Warto spróbować bo to ma pewno nie zaszkodzi :)

Lepiej go nie mieć natomiast mimo wszystko miło się słyszy żeby też macie taki sam problem i tak naprawdę ma go każdy z nas po prostu gdy będę w najbliższym czasie w Rossmanie tam kupię jakąś najzwyklejsza szczotkę Jeśli oczywiście nie zapomnę A widziałam że nieraz są faktycznie może racja nie ma sensu Na początek wydawać nie wiadomo ile kasy bo kupić szczotke to jedno a potem szczotkować to drugie jednak nasze maluchy wyciągają z nas trochę energii i bywa tak że po całym dniu człowiek idzie się tylko szybko umyć myśli o tym aby jak najszybciej położyć się do łóżka i odpocząć a takie szczotkowanie  wymaga odrobinę systematyczności chęci i czasu Natomiast w tym roku już nie odpuszczę na pewno szczotkę zakupie i przynajmniej będę próbować znaleźc na nia czas

ej, a z zabiegow u kosmetyczki na celu, polecacie cos?

U Mnie również widoczny, narazie go akceptuje. Mimo aktywności fizycznej z przed ciąży cellulit pozostał, a w ciąży widoczny jest bardziej. Wychodze z tego założenia, że w ciąży wszystko dozwolone i po ciąży będzie trzeba wziąć się za siebie 🤷‍♀

Celulit moja zmora... miałam przed ciąży po ciąży mam wiekszy i nic nie pomaga :(