Brak dzieci

Ja kiedyś uwielbiałam chodzić boso, ale z czasem nauczyłam się zakładać te pantofle :D

No mam to samo :) Ale u teściów kapcie na mnie zawsze czekają :) 

U mnie też kapcie kapcie obowiązkowo. Tak od razu ciepłej. A jak jestem u kogoś to tych kapci brakuje

Ja też zawsze mam zimne nogi i lodowate ręce więc obowiązkowo kapcie w domu muszą być 

Ja mam ciągle zimne stopy i dłonie przez co jest mi prawie ciągle zimno. Dlatego ja grube skarpetki +papucie obowiązkowo w takim sezonie. Dzieciom też mówię ,żeby zakładały papućki. Podłogi mam niestety zimne.

Ja z kolei uwielbiam chodzić boso. Ogrzewanie mam normalne, centralne. i nie jest mi zimno chodzić boso. No chyba że duże temperatury na minusie za oknem. Wtedy zakładam skarpetki 

Jednak kiedy jest ciepło w stopy to jakoś przyjemniej po domu chodzi się;)

Ja też mam podłogowe ogrzewanie się zawsze mam skarpetki ubrane i kapcie zimą