Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2327 Wątki)

Bóle krzyżowe w trakcie porodu

Data utworzenia : 2018-12-05 16:01 | Ostatni komentarz 2023-11-25 10:55

B.Stelmaszynska

7103 Odsłony
100 Komentarze

Cześć! Czy któraś z was w trakcie porodu miała bóle krzyżowe? Dla mnie to było traumatyczne przeżycie. 20 godzin porodu naturalnego, który zakończył się cesarką. Właściwie miałam same bóle krzyżowe, które w ogóle się nie kończyły. Oczywiście w szpitalu nie chciano mi podać ZZO, tylko opiaty, które na ten ból nic nie pomagają. Szczerze mówiąc nie wiem czy zdecyduję się na kolejne dziecko, ponieważ boję się że sytuacja się powtórzy. Na szkole rodzenia nikt nie mówił o bólach krzyżowych, więc nawet nie wiedziałam co mnie czeka i jak mogę sobie pomóc. Czy miałyście podobnie? Czy są jakieś sposoby aby uśmierzyć ten ból?

2023-09-01 12:36

Trafiłam do szpitala w piątek bo zaczal odchodzić mi czopoja.pierwsza ciaza) a termin minął w środę. W nocy zaczęły łapać mnie skurcze w krzyzu.. sen 1,5 godziny. Cała sobota skurcze nieregularne ale coraz silniejsze. Noc sob/niedz skurcze ciągle z krzyża bol niesamowity.. nic nie pomagało a rozwarcie jak było 2cm tak się nie zmieniało..  cała noc niespana. Rano lekarz kazał przejść mi na porodówkę i podano mi oksy o 10.. bole krzyza ciągłe.. coraz silniejsze.. myślałam że będę chodzić po ścianach..  w niedzielę o 19 urodziłam córeczkę. Ponad 4kg. Po porodzie dluugo odczuwałam krzyż. Wiedziałam że będzie bol ale nie spodziewałam sie czegoś takiego..jakby ktoś łamał mi kości.. dodam że jestem dość odporna na ból ale to było coś czego nie potrafię opisać. Nie życzę nikomu.  Po porodzie polozne mnie przytulały bo było im szkoda mnie ze tyle czasu i tak sie umordowalam.. Sama jestem w szoku że dałam radę. Parcie to była już dla mnie poezja w porównaniu do tego wszystkiego. 

2019-02-15 15:20

O tych bulach się nie mówi, dopiero jak same tego doświadczymy. W pierwszej ciąży chodziłam na szkole rodzenia to nic panie nie wspominały. A o przebiegu porodu to więcej z neta się dowiedziałam niż od nich. Nikomu nie życzę buli krzyżowych. Woda usnieza ból . Kilka minut pod prysznicem.

2019-02-09 11:05

B.Stelmaszynska Współczuję ! 20 godzin ?! . I podwójna męczarnia bo koniec końców miałaś cesarkę .. Również miałam bóle krzyżowe..największemu wrogowi nie życzę . Tyle , że mój poród trwał 4 h i 40 minut (liczę od kąt zaczęły się bóle ) więc jak na pierwszy poród to było szybko ale boleśnie . Nie umiem sobie wyobrazić 20 godzin męczarni.. Mi jedynie ulgę dawały prysznice jak mogłam się polewać wodą . Do 5 cm rozwarcia chodziłam pod prysznic potem już tylko pozostały piłki i różne pozycje które nic nie dawały .

2018-12-27 14:50

Ja nie lubię miesiaczki ze względu, że nie mogę funkcjonować. Ciśnienie 60/20 nic nie widzę. W tym czasie nawet nie było mowy żebym do szły chodziła, a jak w szkole dostałam to albo ktoś po mnie przyjeżdżał albo szkoła karetkę wzywala.

Konto usunięte

2018-12-27 05:25

Ja przy miesiące jedynie Ibuprom albo nimesil na receptę. Przy ostatniej miesiące przed zajściem wnciaze chodziłam na kolanach z bólu i nimesil uratował sytuacje.

2018-12-25 23:31

U mnie nospa się nie srawdza, a podczas miesiączki to tylko ketonal potrafił pomóc. Ja ciężko znoszę miesiączki po porodzie się nic nie zmieniło. Jak tylko organizm wrócił do siebie to i miesiaczki ciężkie wróciły. Teraz mam przerwę więc narazie mogę o nich zapomnieć.

2018-12-25 10:08

Ja też nie wiem po co ten gaz nic nie daje ten gaz w zasadzie to nie wiem po co jest.

2018-12-25 00:34

Aneta to zależy od człowieka mi nospa potrafi życie uratować przy miesiączkach :: ja znowu nie biorę apap bo nie przechodzi żaden ból