Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Ból spojenia łonowego i pachwin

Data utworzenia : 2017-02-06 09:19 | Ostatni komentarz 2024-09-17 13:41

Konto usunięte

20913 Odsłony
174 Komentarze

Witam:) Jak wiadomo każda ciąża jest inna i u mnie również się to sprawdza. Najbarardziej dokucza mi ból krocza i pachwin i to już od 16 tygodnia ciąży. W pierwszej ciąży bóle te odczuwałam dopiero niedługo przed rozwiązaniem:) Teraz dość szybko i tak zastanawiałam się na początku , że wszystko szybciej bo to druga ciąża. Ale dużo na ten temat czytałam i dowiedziałam się o czymś takim jak rozejście się spojenia łonowego. Cóż ...niby normalne w ciąży aczkolwiek musi to zbadać lekarz bo zdarza się ,że jest to wskazanie do cesarskiego cięcia , bo spojenie łonowe musi się zejść , a poród naturalny może narobić więcej kłopotów. Nie mówię , że każdy ból krocza w ciąży oznaczają kłopoty czy tam zapewnią nam cc, ale napewno nie wolno tego zupełnie bagatelizować. Zawsze trzeba informować lekarza nawet jeśli coś wydaje się normalne:) Przy pierwszej ciąży było u mnie wszystko ok i nie miałam się czym martwić - rodziłam naturalnie. Po porodzie bóle krocza i pachwin minęły mimo ,że były tak silne ,że miałam trudności z chodzeniem. Teraz przy następnej ciąży przy kolejnej wizycie muszę o tym wspomnieć bo już raz rodziłam 3900g więc mam nadzieję ,że nic mi tam nie pozmieniało i nie będzie konieczności cc:) Poród naturalny pomimo okropnych bóli to piękne przeżycie:)

2024-08-18 06:54

Mamamajki tak jest , dzięki temu łatwiej będzie ci się wybudzić;)))

2024-08-17 19:32

Weź nawet nie mów, że taka ewentualnosc istnieje :)

2024-08-17 12:28

Ja mam wrażenie, że w dalszym ciągu częściej korzystam z toalety chodzisz już dawno po porodzie. W ciąży to było bardzo uciążliwe. Pod koniec nie mogłam iść nawet na dalszy spacer, bo przy chodzeniu jeszcze bardziej czułam nacisk na pęcherz.

2024-08-15 13:14

Jeju no, już mnie ten pecherz przyzywaja do nocnego wstawania do noworodka xD

2024-08-15 13:14

Jeju no, już mnie ten pecherz przyzywaja do nocnego wstawania do noworodka xD

2024-08-15 12:19

I wstawanie po 5 razy w nocy do toalety o masakra

2024-08-15 11:50

Kolejne bolesne wspomnie ciazy. Chcę się sikać jakby miało się oddać litr moczu... a tu troszkę wylatuje...

Ja to jeszcze tak miałam że jak wstałam z ubikacji to mi wylatywał mocz. Pierwszy raz myślałam ze to wody odchodzą :D

2024-08-15 11:45

Mamamalejmajki o dokładnie, to także mnie męczyło . Na spacerach z mężem czy chodzenie po mieście , zawsze prosiłam męża aby podjechać do toalet . Uporczywe:) po porodzie mija:)