Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2330 Wątki)

Bliźniaki w rodzinie

Data utworzenia : 2015-06-15 15:53 | Ostatni komentarz 2016-04-17 00:08

beti2270

6692 Odsłony
104 Komentarze

Powiedzcie czy w Waszych rodzinach były, albo będą bliźniaki? U mnie w rodzinie były - mój dziadek ze strony taty miał brata bliźniaka, a mój mąż miał siostry bliźniaczki. teraz ja sama jestem w ciąży z bliźniaczkami, a mam już dwóch synów... Jak myślicie czy to kwestia genów, czy może czynników zewnętrznych? Ja zaszłam w ciążę chodząc na zajęcia fitness i to było po pierwszych zajęciach, kiedy przez kilka dni ledwo chodziłam. Na wizycie lekarz znalazł trzy pęcherzyki, ale "żywe" były dwa, a potem ten pęcherzyk się wchłonął.

2015-08-27 11:44

blizniaki w rodzinie sa genetyczne :) czasami pokrewienstwo jest bliskie a czasem bardzo dalekie jak np po ciotkach naszych babek czy prababek. jesli zachodzimy w ciaze blizniacza nalezy przeanalizowqac drzewo genealogiczna napewno gdzies blizniaki byly :)

2015-06-20 11:57

Nienormatywna - pierwszy raz słyszę takie rzeczy.

2015-06-19 21:02

Jak na razie trwają w tym temacie badania naukowe i nic nie zostało udowodnione naukowo, że u ludzi takie zjawisko ma miejsce. Z tego co poczytałam to piszą, że w większości przypadków dotyczy to bliźniąt jednojajowych. U zwierząt już tak- nazywają to frymartynizmem -i dotyczy to bliźniąt różnopłciowych (krowa z bliźniąt jest bezpłodna). Ale to wszystko jest niepotwierdzone i ja to za bardzo w to nie wierzę, jak pisze nienormatywna bliźniaczki jednojajowe, a dzieci każda ma :) Teorie trzeba stwarzać, żeby mieć nad czym pracować

2015-06-19 19:45

dziewczyny a słyszałyście o tym, że niby w bliźniakach jednojajowych - jedna osoba rodzi się bezpłodna?? Bo ja mam właśnie kuzynki jednojajowe i obie urodziły w tym roku dzieci i się moja teściowa dziwiła, bo mówiła, że najczęściej jedna dzieci mieć nie może ... Czy to tylko takie gadanie czy serio tqk jest/

2015-06-19 13:36

u mnie nie ma w rodzinie bliźniąt :) a kiedyś ja nie wiem jak to wszystko odbywało sie bez usg, na macanego :/ masakra

2015-06-19 10:32

Beti - to pewnie tak jak u mojej - po prostu nie wiedzieli o drugim i za późno zaczęli je wyciągać lub robić cc. Dobrze, że teraz USG istnieje.

2015-06-18 21:22

Właśnie moja teściowa też miała bliźniaczki, ale czemu nie przeżyły to nie wiem, bo nikt o tym nie mówi. Zresztą to było ponad 35 lat temu, wtedy ani USG, ani badań, kobieta przychodziła po prostu urodzić do szpitala.

2015-06-17 11:55

Moja teściowa miała bliźniaczki, ale niestety jedna zmarła przy porodzie, bo takie czasy były, że nie było USG i nie wiedzieli nawet o niej. Najprawdopodobniej więc w drugim pokoleniu bliźniak znów będą - u moich dzieci lub u dzieci siostry mojego partnera.