Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2335 Wątki)

Badania usg

Data utworzenia : 2014-08-05 10:32 | Ostatni komentarz 2016-11-12 08:32

Tosiuleczka

12799 Odsłony
158 Komentarze

Czy po 30 tyg. ciąży lekarz robi Wam usg co wizytę?? czy rzadziej..??

2014-08-08 23:16

co do stwierdzenie czy dziecko jest zdrowe czy chore to i tak nigdy nie ma na 100% słyszałam taki przypadek ze lekarz stwierdził że dzieciątko albo ma zespół dauna. Albo wadę serca, rodzice ciagle to przezywali a urodziła matka zdrowego dzidziusia. A co do stwierdzenia to mówią ze po 4D jest na 80%wiec nie jest tak duzo, a lekarz może zbadać np po wymiarach główki czy czegoś tak już nie pamietam dokładnie i w tedy jak jest coś nie tak to zaleca aminopunkcje, to pobierają coś przez wody płodowe przez zastrzyk w brzuch i to badaja.

2014-08-07 23:06

Ja rozumiem, ja mowie tylko ze wedlug mnie USG raz w miesiacu to powinien byc standard. A jak nie to bym sie pakowała na IP raz w miesiacu;)

2014-08-07 19:25

Aniami tylko, że nie wszyscy mają na takie prywatne wizyty pieniądze.

2014-08-07 10:07

USG nie jest wyznacznikiem zdrowia, ale moze pewne rzeczy w odpowiednim czasie wykryc. Tak jak mowilam z tymi nerkami, gdyby nie zrobli usg to nawet nie byloby wiadomo ze malutkiej sie ten mocz cofa, a jesli chodzi o pepowine, to dziecko moze byc owiniete roznie, czasem z pepowiny robia sie lejce, albo wezel prawdziwy i wtedy konieczne jest inne postepowanie, czasem nawet cesarka jest konieczna. Na usg mozna tez sprawdzic przeplywy, stan i ilosc wod, stopien dojrzalosci lozyska.

2014-08-07 09:04

Ja mam usg robione co wizytę. wiem, ze nie jest konieczne tak często, ale mnie uspakaja. Gosia ma całkowitą, rację, że usg nie jest wyznacznikiem zdrowia dzidziusia, tak też mam zawsze napisane na wydruku. może głównie stanowi to zabezpieczenie dla lekarza, żeby nie mieć bezpośrednio do niego później roszczeń, ale jakby nie było niektóre szczegóły stanu maluszka da się zweryfikowac dopiero po porodzie. Co do owinięcia pępowiną- koleżance stwierdzono i miała stałe skierowanie co 2 tyg na 3 dni do szpitala.

2014-08-07 08:53

Swoją drogą to chory kraj :( że to co Ci się należy to ledwo ochłap tego co tak naprawdę by się przydało i chciało mieć :( Ja akurat też nie żałuję wyboru. Chodziłam na NFZ i do Medicoveru na pakiet z pracy.

2014-08-07 08:18

No nie jest niestety, dlatego ja wolałam płacić..i nie żałuję.

2014-08-06 23:34

Ja się zgadzam z Beatą ;) niestety USG gwarancją zdrowia dziecka nie jest i faktycznie mimo tego że dowodów na to że USG może szkodzić nie ma, ale też całkiem bez wpływu nie pozostaje. Pozatym w kwestii pępowiny, to akurat bzdura - bo lekarze tego czy dziecko jest owinięte - nawet nie sprawdzają, bo uważają że raz jest, a za minutę się obróci i nie będzie, a tylko się rodzice nie potrzebnie stresują. Pozatym to też może kwestia tego, kogo na co stać ;( ja do 9 miejsca złotówki na prowadzenie ciąży nie wydałam. Dopiero teraz zrobiłam jedno badanie krwi prywatnie. Jeżeli kogoś to uspokaja i ma za co, to super, może chodzić prywatnie. niestety na NFZ tak kolorowo nie jest.