Badania prenatalne

Maziulek - ojejku a jak teraz z malutką ? Z serduszkiem juz dobrze ? 

Mi Pani ginekolog zaleciła właśnie prenatalne nie polówkowe tylko kilka tyg póżniej z echem serca, bo powiedziała, że najczęstsze Wady to wady serduszka... Też spadł mi kamień z serca, że wszytsko jest okey.

Maziulek a jak z Twoim Dzieckiem? Nadal jest widoczna ta dziurka?

Madziulek a jak teraz jest z tą wada zrosła się? 

Dziurke w przegrodzie czy w sercu ?

Idziemka wiesz co on mnie wysłał gdzie i dzień bo u mnie chyba był zły aparat. Tzn mogłam iść do niego,ale musiałabym jechać 60km i w sumie i tak nie było tam miejsc. Także poszłam do jego koleżanki też w innym mieście ,ale ona chyba już tam miała dobry sprzęt.

Tak czy siak jeszcze trzecia osoba mi to badanie wykonała bo on mi serce badał długo u syna na sprzęcie tam gdzie chodzę, wcześniej jego koleżanka,aż w końcu mnie wysłał do takiej Pani docent najlepszej na Śląsku co robi USG trzeciego trymestru i jets też kardiologiem prenatalnym. Na szczęście u niej już wyszło ,że z synkiem wszystko jest okej,ale był już ogromny stres. Bo ja mam wadę serca, pierwsza ciąża też z wadą serca, córka miała dziurkę w sercu jak się urodzila

Jednak co dwie opinie to nie jedna, ja też się cieszyłam że mogę iść do innego i posluchac co tam sądzi. A trafiłam na świetnego lekarza na drugich prenatalnych, bardzo długo traka wizyta, był mega dokładny i zależało mu żeby wszystko zweryfikować po tym jak mu powiedziałam że są podejrzenia że nie wszystko jest ok. Synek podczas badania miał rączki na buzi i nie mógł dokładnie zweryfikować czy wszystko ok z ustami więc wysłał mnie jeszcze do sklepu po coś słodkiego i ponownie zaprosił do gabinetu po następnej pacjentce także mega na plus. I nie dość ze miał opóźnienie pol godzinne to przeze mnie zrobiło się godzinne ale nie przejmował się tym. Lekarz z prawdziwego zdarzenia :) opinie mu od razy wystawiłam i żałowałam że nie mogę już iść do niego na 3 prenatalne 

Ja też chodziłam do różnych żeby mieć kilka opinii. Zwłaszcza pod koniec kiedy zaczęło coś wychodzić ze nie do końca waga jest okej. No i rzeczywiście zmierzyłam się z tym że lekarze mieli inne opinie . Mój prowadzący kazał być czujnym i za trzy dni zgłosić się do szpitala a jak jeszcze tego samego dnia poszłam prywatnie bo się martwiłam, to lekarz natychmiast kazał mi iść do szpitala. W szpitala lekarzowi wyszło jeszcze coś innego .. co lekarz i sprzęt to inna opinia 

Też prenatalne mi robił inny lekarz i pewnie dzięki temu spałam spokojnie bo tak jak pisze Waltornistka co 2 opinie to nie 1. 

Też słyszałam ze 3 badanie USG może wykonać lekarz bez certyfikatu o ile posiada odpowiedni sprzęt. 

Maziulek pewnie nie miał tego certyfikatu?