Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2187 Wątki)

poród bez znieczulenia???

Data utworzenia : 2013-04-21 23:22 | Ostatni komentarz 2017-12-14 15:22

aggggga

21908 Odsłony
306 Komentarze

hej dziewczyny, podzielcie się proszę opiniami na ten temat...do tej pory nie brałam nawet innej opcji pod uwagę- miało być znieczulenie i już!!! Ale teraz...hm...po pierwsze mam niskie płytki krwi, a jak jeszcze się obniżą to nici ze znieczulenia, a po 2 ostatnio znajoma rodziła i byla tydzien w szpitalu i mówiła, że większość kobiet które braly znieczulenie rodziła dłuuuuuuuuuuuuuugo i z problemami później...no bo niby jest tak, że jak kobitka nie czuje skurczy to prze ale nie tak dobrze jakby czuła i często się czeka, aż znieczulenie minie i wtedy kobitka dobrze współpracuje...hm....jak to jest?

2017-12-14 15:22

Każda kobieta inaczej znosi ból i go przechodzi. Uważam że decyzja powinna być podjęta podczas porodu, bo nie ma co na siłę się męczyć skoro bardzo boli.

2017-11-07 02:25

Każdy jest inny i każdy ma prawo decydować o sobie. Kolejny poród też chcę rodzić bez znieczulenia. Tak jak przy pierwszym porodzie było bez znieczulenia to przy kolejnych porodach też dam radę. Jak dostane dziecko do piersi to już się zapomina bólu. Każdy decyduję o sobie. Nie każdy jest wytrzymały na ból.

2017-11-06 23:35

Oj tak, gdy widzi się dziecko to o wszystkim się zapomina. Ale ja jestem tego zdania, że jak można sobie pomóc to dlaczego z tego nie korzystać. Dlatego przy kolejnym porodzie, również poproszę o znieczulenie :)

2017-11-06 15:41

Ja podobnie jak Karolina ona porody bez znieczulenia ; ) i naprawdę są się przeżyć to wszystko bo ból pamięta się tylko tam na sali . A momencie jak poloza Ci na piersi maluszka tak wszystko znika/pryska jak babka mydlana ;) no ale też każda kobieta jest inna - jedne są odporne na ból inne nie...;)

2017-11-06 14:54

Witam. Ja oba porody bez znieczulenia i teraz tez jestem w ciazy i jestem pewna ze napewno nie bede chciala znieczulenie. Ten bol sie pamieta do chwili dopóki nie zobaczysz dziecka a później ze szczęścia wszystko zapominasz.

2017-11-06 13:43

Każda z nas ma inny próg bólu. Nie powiem, że mnie poród nie bolał bo bolało. Było to do wytrzymania aż tak mocno mnie nie bolało. Z początku przy skurczach dawali mi gaz rozweselajacy ale nic to nie dawało i powiedziałam że tego nie chcę bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Nie miałam skurczów krzyżowych i powiedzieli że przy kolejnych porodach mieć ich nie będę. Mój organizm nie jest do nich skłonny, z tego się cieszę. Trafiłam na bardzo dobrą położną. Znała się bardzo dobrze na swojej pracy. Od razu zaczęłam współpracować i cały poród trwał niecałe dwie godziny.

2017-11-06 10:45

Każdy poród jest inny, każda kobieta inaczej go przechodzi i ma inne wspomnienia. Ja rodziłam dwa razy i oczekuję trzeciego dzieciątka. W pierwszej ciąży nie przejmowałam się jakimś znieczuleniem twierdząc, że przecież jestem twarda i dam radę. Oczywiście dałam radę urodzić naturalnie i bez znieczulenia ale ból jaki temu towarzyszył był nie do zniesienia i modliłam się by to się już skończyło. Bóle krzyżowe... Nie czuć samego parcia przy tych bólach bo skupia się na tym tylko by kręgosłup przestał boleć. Drugi poród był inny ponieważ byłam przygotowana już po pierwszym porodzie na to co mnie czeka. Bardzo chciałam znieczulenie ponieważ dowiedziałam się że mam ujście macicy ukierunkowane do kręgosłupa - wszystkie porody będą z bólami krzyżowymi!!! Niestety znieczulenia nie dostałam a przy każdym bólu parłam jak najmocniej by się już to skończyło. Jestem już po terminie z trzecim dzieckiem i liczę na to że kolejny raz uda mi się wyprosić znieczulenie.

2017-11-06 10:22

Ja rodzilam bez znieczullenia z oxytocyna i nacieciem i generalnie wspominam dobrze jak na to wszystko były małe komplikacje bo jednak dzidziuś trochę źle się ułożył do porodu ale się udał. Ale na mnie oxytocyna nie działała tak jak powinna oporna na nią jestem i mnie jakoś ten porod nie bolał.