Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Pierwsze dni po porodzie...

Data utworzenia : 2013-01-28 07:44 | Ostatni komentarz 2015-09-14 20:23

Marzena_K90

8284 Odsłony
72 Komentarze

Młoda mama i organizacja domu W pierwszych dniach po porodzie mama musi przede wszystkim jak najwięcej odpoczywać. Trzeba tak zorganizować sobie czas, żeby drzemać razem z maleństwem. Na początku wygodniej będzie karmić na leżąco, zwłaszcza w nocy, co pozwoli na delikatne przysypianie. Kobieta powinna zatroszczyć się o siebie – jadać regularnie, pić duże ilości wody, zadbać o higienę krocza i ranę po cesarskim cięciu. Bardzo wskazana jest pomoc bliskich osób, jeśli nie męża, to mamy lub teściowej. Ugotowanie przez nich obiadu, zrobienie zakupów, wyprasowanie ubranek pozwoli skupić się młodej mamie na swoim dziecku... ;) źródło: http://www.osesek.pl/zdrowie-i-pielegnacja-dziecka/noworodek/1392-pierwsze-dni-w-domu-z-noworodkiem.html

2015-09-14 20:23

Moja córcia od niemowlaka przesypiala mi całe noce bez jedzenia ... a w dzień po każdym posiłku spala po 6 godzin. W szpitalu pytałam jeszcze położnej czy mam budzić dziecko do jedzenia . Nie kazano mi gdyż mówili że dziecko się najada . Z czasem jak rosła to budziła mi się w nocy 1 raz na jedzenie w dzień lubiła sobie spać :)

2015-09-14 20:19

A na starość to nie będziemy mogły spać - to taki niestety paradoks..; ) Ciocia moja właśnie miała tak absorbująca w nocy córeczkę i teraz, gdy ta córka jest dorosła to nie może po nocach spać i np. kładzie się o pólnocy i wstaje o 5; )) A ja np. teraz sama z chłopcami oddałabym wszystko by tylko móc ciurkiem przespać chociaż 6 godzin.. Najlepszym numerem było jak po ślubie zostawiliśmy dzieci dziadkom (tak by się z obu stron zintegrowali) i pojechaliśmy sobie na noc do hotelu ze spa, restauracją, pubem, galerią - czyli takim kompleksem by sobie odpocząć.. Ta; ) Po wyjściu do pubu i kąpieli w spa jak doszliśmy do pokoju o 21 tak oboje zasnęliśmy; D i o 5 rano już wyspana się obudziłam; )) jest różnica położyć się o tej 21 i wstać o 5 bez tryliona pobudek w nocy czasem trwających zdarzało się i nawet godziny..

2015-09-14 20:07

Napewno Sabina masz rację co dziecko to inny tryb heh u nas teraz 3nocne pobudki :-/ Samantka no to rzeczywiście snu też nie za znasz za wiele na starość się wyspimy :-) Małgorzata racja początek nie zawsze jest kolorowy ale radość z maleństwa daje siłę. Ech tak szybko to lecie moja mała już 7mc a pamiętam jak bym ją rodziła wczoraj :-)

2015-09-14 18:26

AmiAga mój dwulatek czasem dalej obudzi się w nocy na mleko; ) Na pocieszenie to do końca ciąży wstawałam do niego jeszcze dwa razy; )) A Młodszy chociaż ma 7 miesięcy i jest na mm sam wstaje równo co 3 godziny na mleko w nocy - jak z zegarkiem w ręku..; )

2015-09-13 20:44

AmiAga nie jest inne ma po prostu inny tryb, przyzwyczajenia bo przecież różnie bywa .... ja początki wspominam bardzo dobrze .... bo byłam wyspana a to chyba najważniejsze....no i nikt mi nie zagwarantuje ze w przyszłości 2 moje dziecko bedzie zachowywało się tak samo :) Siostra mi powiedziała ze mi współczuje pierwszego roku bo Ona wiecznie nie wyspana chodziła i jak usłyszała ile Michalinka śpi to była w szoku

2015-09-13 00:05

Jaki piękny, mądry tekst. :) Hahah szkoda, że u mnie było zupełnie na odwrót. Co prawda mama mi pomagała, ale mimo to czas leciał mi nieubłaganie. Pierwsze dziecko - stres, radość, obawy, wzruszenie... Na samym początku zjadałam chyba dwa góra 3 posiłki dziennie i to o tak dziwnych porach, że szok. Brak czasu, a raczej jego zła organizacja, zaangażowanie w opiekę nad dzieckiem itd. O wysypianiu się zapomniałam przez jakieś 3 miesiące. Dopiero później wszystko się unormowało. Ja rozróżniałam płacz dziecka, syn jadł bardziej regularnie, więcej spał. A teraz, gdy ma 5,miesięcy jest cudownie. Je jak w zegarku, niemal wcale nie płacze i non stop się cieszy. Początki macierzyństwa wspominam z uśmiechem , ale wówczas do radości było mi daleko... Teraz za to mam raj na ziemi. ;)

2015-09-04 20:45

O matko Sabina! To moje dziecko jest chyba jskies inne aż tak takiego raju mi nie daje i nie dawało od początku najdłużej spala jakieś 6 godz bez przerwy. Tyle że pobudki są w nocy tylko na cycaco dalej śpi.

2015-09-04 20:38

AmiAga to nie jest powiedziane ze jak karmisz piersią to dziecko nie przesypia nocy bo moja Miśka spał tak ok 20-5 potem godzina przy piersi i dalej spała do 11 więc ja miałam raj do ok 6 miesiąca bo potem ciepło się zrobiło i w domu i mieszkaniu to przebudzała się bo miała pragnienie no a teraz ząbki się wyżynają więc się budzi z 2 razy i śpi tak do 6-7 czasem jak zje to sobie jeszcze zrobi sobie drzemkę do 9 maleenka17 jak będzie Ci ładnie przybierać na wadze to dziecka bym nie wybudzała bo po co męczyć dzieciaka :P ja tego nie robiłam