Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zabawa

Rodzeństwo bawi się na podłodze, bawią się drewnianą ciuchcią. Oboje ubrani są w kolorowe bluzki, w paseczki.

Gdy pierwszy synek był malutki, cieszyłam się z każdej nawet najmniejszej zabawki. Mamy dużą rodzinę, więc grzechotek, piszczałek, maskotek w naszym domu pojawiało się coraz więcej. Z czasem zabawek przybywało, a mnie ogarniała wściekłość. Każdego dnia sprzątałam, a po chwili wszystkie zabawki lądowały na podłodze i znów sprzątałam. Urodziłam drugiego synka, więc teraz zabawek przybywała znacznie więcej. W pewnym momencie stwierdziłam, że jeśli czegoś nie wymyślę to utoniemy w tych zabawkach. Trzeba przyznać, że zabawki są bardzo potrzebne, gdy nasze dziecko się rozwija, ale zbyt dużo ich nie jest fajne. Ogarnięcie sterty zabawek nie zajęło mi dużo czasu, a naprawdę było warto.

Jak zorganizować się z tymi zabawkami

  • zabawki, które już się nie nadawały do zabawy, spakowałam do torby i wyrzuciłam. Mowa tu o starych i zepsutych zabawkach, które każdy ma u siebie w domu. Jakieś koło, które odpadło od samochodu, kawałek plastikowego pudełka itd.
  • nasze zabawki podzieliłam na dwie grupy: te, którymi bawimy się tylko w domu i te, które latem mamy w piaskownicy. Dzięki temu letnie zabawki nie nudzą nam się tak szybko.
  • obserwuję chłopaków podczas zabawy i mogę śmiało określić, które zabawki ich interesują
  • zabawki dzieci dostają od rodziny, naszych najbliższych. Podarowana zabawka nie zawsze jest odpowiednia do wieku synów, więc takie zabawki chowam na później.
  • zabawki, którymi nikt się nie bawi, bo synowie z nich najzwyczajniej wyrośli lub nie są nimi zainteresowani sprzedałam, oddałam innym dzieciom. Takie zabawki można też wystawić na aukcje, oddać do Domu Dziecka itd. Sposobów na pozbycie się niechcianych zabawek jest wiele, a i można przy okazji troszkę zarobić. - gdy ktoś pyta się mnie co ma kupić moim dzieciom na prezent, odpowiadam, że najlepiej książeczkę. My lubimy czytać, więc książka zawsze jest trafionym prezentem. Po taki prezent zawsze chętnie sięgniemy.
  • mamy też troszkę zabawek zachomikowanych u dziadków, które czekają na nas, gdy jedziemy w odwiedziny
  • przynajmniej raz na trzy miesiące chowam kilka zabawek na strych. To takie zabawki, które aktualnie się znudziły. Po kilku miesiącach znów wracają do pokoju chłopaków. Można tu mówić i drugim życiu starej zabawki
  • z mężem nie kupujemy przypadkowych zabawek. Takich za parę groszy. Bo niby po co setny mały samochodzik. One wszystkie wyglądają podobnie. Zamiast wydawać pieniądze, to wrzucamy zawsze kilka groszy do skarbonki chłopaków. Potem zazwyczaj za pieniądze ze skarbonki wybieramy się na lody lub pizze

A Wy jakie macie jeszcze swoje sposoby, ale ograniczyć nadmiar zabawek w pokoju dziecka. Czasami jest ich tam po prostu za dużo, a to też nie jest dobre rozwiązanie, ani dla dziecka, ani dla osoby tam sprzątającej. Oczywiście mowa tu o was, Drogie Mamusie.

Dodaj poradę

Powiązane produkty

Powiązane porady

Kilku miesięczna dziewczynka siedzi na zielonym krześle przy niebieskim plastikowym stole. Bobas trzyma w rękach całe mnóstwo kolorowych kredek. Młoda dama rysuje kredkami.
Co daje maluszkowi bazgranie?

 

Kredki w naszym domu pojawiły się, kiedy zobaczyłam, jak moja córeczka bawi się nimi w domu znajomych, którzy mieli już starsze dzieci. Zauważyłam że córka chwyta kredki, podaje je innym dzieciom, rozsypuje. Podeszłam do niej i narysowałam prosty rysunek na kartce. Córeczka podjęła wtedy pierwszą próbę malowania kredkami. 

Czytaj więcej >
Młoda mama siedzi na podłodze w salonie. Kobieta nachyla się i spogląda na kilku miesięczną córkę, która siedzi tuż przed nią. Dziewczynka ubrana jest w żółtą sukienkę i trzyma kolorowe klocki w rękach.
By w kolejce do lekarza nie było nudno

Odwiedzając kilkukrotnie moją przychodnię, za każdym razem mijam gabinety pediatrów, pod którymi widać wielu znudzonych, zniecierpliwionych rodziców i jeszcze bardziej znudzone dzieci. Czy w kolejce do lekarza zawsze musi być nudno? Czy czekanie na swoją kolej musi kojarzyć się tak nieprzyjemnie? Otóż nie!

Czytaj więcej >
Kilku letnia dziewczynka ubrana w sukienkę przebywa w parku. Młoda dama siedzi na zielonej trawie i wyciąga wysoko rączkę do góry. Bobas jest pod wrażeniem latających w powietrzu baniek mydlanych.
Bańki mydlane - zabawa, która wywołuje uśmiech na każdej twarzy

Bańki mydlane uwielbiają zarówno dzieci jak i dorośli. Zwykle dają mnóstwo radości, fascynacji i świetnej zabawy. Bawili się nimi nasi dziadkowie, rodzice, a teraz my i nasze dzieci. Dmuchanie małych banieczek ku uciesze wszystkich naszych pociech jest zabawą prostą, tanią i nigdy się nie nudzi.

Czytaj więcej >
Kilku miesięczny bobas przebywa w ogrodzie. Dziecko ubrane jest w niebieski kapelusik i moczy się w dmuchanym, żółtym baseniku. W wodzie pływa żółta kaczka i piłka z kolcami.
Basen ogrodowy - jaki wybrać dla dziecka?

Chyba każde dziecko uwielbia pluskać się w wodzie. Lato zatem jest najlepszym czasem na wodne szaleństwa. My rodzice powinniśmy zadbać o bezpieczeństwo i wygodę naszych maluchów. SPrawdźcie, czym kierować się, aby wybrać najlepszy basen dla naszych pociech?

Czytaj więcej >
Trójka dzieci gra na podwórku w gumę. Dziewczynka skacze przez gumę, która jest trzymana przez dwójkę jej kolegów. Dzieci wyglądają na zadowolone z zabawy.
8 zabaw z naszego dzieciństwa. Powróć do tych wspomnień i pokaż je swoim dzieciom! :)

Mam nadzieję, że Wy również pamiętacie wszystkie te kultowe gry i zabawy z mojej listy, a jeśli nie, to postaram się Wam je przypomnieć, abyście mogli je pokazać i zagrać wspólnie z Waszymi pociechami. Przypomnijcie sobie grę w kapsle, kolory, gumę, w dwa ognie i inne.

Czytaj więcej >

Komentarze do porady

Sprawdź, jak oceniły inne mamy
Komentarze do porady

{{ review.author }}

{{ review.author }}

{{ review.publication }}
Komentarze do porady