Kiedy dziecko przychodzi na świat zazwyczaj nie przypomina bobasa z reklamy. Zdarza się, że ma lekko spłaszczony nos, plamy i wybroczyny na skórze, stożkowatą głowę oraz mocno opuchnięte oczy. Choć to zwykłe skutki porodu, niektóre mamy mogą mieć wątpliwości, czy z malcem jest wszystko w porządku. Sprawdź zatem, co może Cię zaskoczyć w wyglądzie noworodka tuż po porodzie.

Stożkowaty kształt głowy

Kości czaszki noworodka są miękkie i mogą zachodzić na siebie, co pozwala na bezbolesne wydostanie się z brzucha mamy. Kości uciśnięte przez kanał rodny odkształcają się na czas porodu. Stąd wydłużony, stożkowaty kształt główki u większości noworodków urodzonych siłami natury. Jeśli główka Twojego malca nie jest zbyt kształtna po porodzie, nie martw się. Po kilku dniach z pewnością się zaokrągli.

Jeśli niepokoi Cię pulsujące, miękkie zagłębienie na główce malucha wiedz, że wszystko jest w porządku. Dzieje się tak, ponieważ czaszka noworodka nie jest zrośnięta we wszystkich miejscach, co powoduje ruchomość kości. Błona, która łączy kości czaszki, to ciemiączko. Z czasem, po około 6. – 16. tygodniach zniknie tylne ciemiączko, a po około 10. – 18. miesiącach zniknie ciemiączko przednie.

Plamy i zasinienia na twarzy

Zauważyłaś plamki, zsinienia i wybroczyny na buzi swojego malca? To skutek pękania naczyń krwionośnych w trakcie porodu z powodu ciśnienia i ucisku. Najczęściej tworzą się one na czole. Powstają przede wszystkim u dzieci z dużą masą urodzeniową i które przyszły na świat dość szybko. Po kilkunastu dniach siniaki zazwyczaj znikają.

Spłaszczony kształt nosa

Nos noworodka po porodzie jest najczęściej nieco spłaszczony. Szybko jednak przybiera właściwą formę. Po kilku dniach jego kształt zmienia się na tyle, by maluch mógł swobodnie oddychać, ssąc mamine mleko.

Mocno opuchnięte lub zlepione oczy

Noworodek zaraz po przyjściu na świat jest mocno opuchnięty. Tak samo wyglądają też jego oczka. Obrzęk powstaje na skutek wysokiego ciśnienia w trakcie porodu. Na szczęście objaw ten szybko mija i po niedługim czasie będziesz mogła bez problemu przyjrzeć się niebieskim oczom swojego maleństwa. Co ciekawe, barwa tęczówek będzie się zmieniała u niemowlaka aż do 6. miesiąca życia. To właśnie moment, w którym będzie można określić już jaki kolor oczu będzie miało dziecko.

Zdarza się, że oczy maluszka po urodzeniu są sklejone. Zlepione powieki to efekt słabo wykształconych kanalików łzowych. Przemywanie solą fizjologiczną zazwyczaj powinno pomóc. Jeśli problem nie będzie znikał, zgłoś się z dzieckiem do pediatry lub okulisty.

Jeśli zauważysz, że maluch czasem zezuje nie wpadaj w panikę. To normalne. Ruchy gałek ocznych nie są jeszcze w pełni skoordynowane i mogą się jeszcze rozjeżdżać.

Włosy na głowie i ciele

Spodziewałaś się, że Twój malec będzie miał gęstą czuprynę, a tymczasem ma na głowie zaledwie kilka włosków lub ledwie widoczny puszek? Nie martw się tym. Po kilku pierwszych tygodniach, słabsze włoski wytrą się, a na ich miejsce wyrosną nowe i silniejsze.

Zdarza się, że po porodzie skórę maluszka pokrywa delikatny meszek. Jest to całkiem naturalny objaw i nie powinnaś się tym martwić. To po prostu meszek płodowy. Zazwyczaj znika, zanim malec się urodzi, ale czasami, szczególnie w przypadku dzieci urodzonych przed terminem, może się zdarzyć, że dziecko rodzi się pokryte delikatnymi włoskami.

Długie paznokcie u rąk

Jak to możliwe, że Twój maluch, choć dopiero przyszedł na świat ma już długie paznokcie? To całkiem normalne. Noworodki rodzą się z cienkimi i dość często długimi paznokciami. Z tego też powodu warto do szpitala zabrać specjalne rękawiczki. Dzięki nim maluch się nie podrapie, a Ty będziesz mogła poczekać kilka dni z wykonaniem pierwszego manicure.

Zaciskanie piąstek

Twój malec zaciska dłonie? Nie martw się, to całkowiecie normalny odruch. Napięcie mięśniowe jest prawidłowe dla dzieci w tym wieku i wymusza odruch zaciskania piąstek. Z czasem wszystko powinno się unormować.

Zdarza się, że skóra na nadgarstkach noworodka łuszczy się. Posmaruj wtedy maluchowi nadgarstki delikatnym kremem dla dzieci. Problem powinien po jakimś czasie zniknąć.

Przykurczone nóżki oraz zimne i zasinione stópki

Noworodek będzie podkurczał nóżki, ponieważ w takiej pozycji ułożony był przez wiele miesięcy w Twoim brzuszku. Taką, naturalną jeszcze dla niego pozycję, będzie przybierał przez pierwsze kilka tygodni.

Po porodzie możesz zauważyć, że stópki malca są zasinione i zimne, bez względu na to, czy maluchowi jest ciepło czy zimno. Są to zaburzenia układu termoregulacji. Układ krążenia nie jest jeszcze w pełni dojrzały, dlatego nóżki noworodka mogą być chłodne. Dodatkowo skóra na stópkach może się łuszczyć. Możesz zastosować na nie odpowiedni krem i problem powinien po jakimś czasie zniknąć.

Zaczerwieniony brzuszek

Po urodzeniu brzuszek noworodka może być nieco napięty, a skóra na nim będzie bardzo cienka i prześwitująca. Niech Cię nie dziwi, że brzuszek jest czerwony. To efekt prześwitujących naczyń krwionośnych. Z czasem, w miarę jak maluch będzie rósł, jego skóra zmieni kolor.

Powiększone i nabrzmiałe sutki

Sutki u noworodków mogą być powiększone i nabrzmiałe. a za sprawą hormonów może sączyć się z nich przezroczysty płyn. Hormony odpowiedzialne za laktację u Ciebie, wpływają również na wytworzenie się płynu w gruczołach piersiowych u maluszka. Po około 2. tygodniach sytuacja ta, powinna się unormować.

Opuchnięte i zaczerwienione genitalia

Po porodzie, zarówno u chłopców, jak i u dziewczynek, genitalia są opuchnięte, duże i zaczerwienione. Dodatkowo, u dziewczynek z narządów rodnych może wydobywać się tzw. paramiesiączka czyli krwisty śluz. Wpływ mają na to Twoje hormony, które wnikając przez łożysko, oddziałują na maluszka.

Pamiętaj!

Na nietypowy wygląd malucha wpływa nie tylko poród. Środowisko, w którym przebywał do tej pory niczym nie przypomina świata, do którego właśnie zawitał. Przez 9. miesięcy Twój szkrab pływał w wodach płodowych, a jego małe ciałko przystosowane było do życia w wodnym środowisku. Nic więc dziwnego, że malec zaraz po przyjściu na świat różni się od starszych niemowlaków. Krostki na skórze, opuchlizna, meszek płodowy czy czerwone plamki na ciele to po prostu wynik zmiany otoczenia. Nie martw się. Z czasem wszystko się unormuje i to co niepokoiło Cię zniknie.