Zdrowie (1035 Wątki)

Hiperechogenne ściany naczyń wzgórza.

Data utworzenia : 2019-02-11 13:49 | Ostatni komentarz 2019-02-11 20:29

282 Odsłony
3 Komentarze

Witam, Po porodzie w wykonanym USG mózgowia mojej córeczki wykryto u niej "Hiperechogenne ściany naczyń wzgórza". Panie, które przeprowadziły to badanie mnie uspokajały, że to nie musi wcale oznaczać nic groźnego i że po czasie powinno się wszystko unormować. Dostałyśmy skierowanie z córeczką na kontrolę i wykonanie tego badania ponownie do Poradni Patologii Noworodka za 6 tygodni. Po wykonanym badaniu Pani doktor stwierdziła, że ściany są nadal lekko powiększone, ale nie ma zdjęcia z pierwszego badania USG i nie jest w stanie porównać jak wyglądało to wcześniej. Po tym badaniu również nie dostałam żadnego zdjęcia, ponieważ Pani, która wykonywała mojej córce USG w Poradni Patologii Noworodka nie miała na to certyfikatu i kazała zapisać się do pediatry, który wykonuje takie USG prywatnie i posiada do tego certyfikat. Kazała poczekać na umówienie wizyty do skończenia 6 miesiąca życia mojej córeczki, aby porównać czy nastąpiła poprawa. (Mam to stwierdzić ja z pamięci, po wykonanym przez Panią USG, ponieważ tylko ja widziałam jak to wygląda. Bardzo się boje, że nie będę umiała tego stwierdzić, ponieważ ja nie jestem lekarzem i zwyczajnie się na tym nie znam jak to powinno wyglądać..) Dodam tylko, rodziłam daleko od swojego miejsca zamieszkania i skierowanie do Poradni Patologii Noworodka które dostałam wykonaliśmy już w obrębie mojej miejscowości, bo dojazd do miejscowości w którym odbywał się poród byłby w tym czasie niemożliwy. Teraz czekam na umówioną wizytę prywatnie do pediatry, który takie badanie wykonuje na 18 kwietnia. Bardzo się martwię jak to wszystko wyjdzie i czy będę umiała stwierdzić czy wygląda to lepiej niż wcześniej..Naprawdę się boję, że nie będzie żadnej poprawy i co wtedy..Drogie mamy, czy któraś z Was również spotkała się z takim stwierdzeniem u Waszego maleństwa? I może odpowiecie mi jak to przebiegało u Was?

Dodaj komentarz

Sortowanie:

Konto usunięte

2019-02-11 20:29

Potwierdzam. Także bym poszukała jakiegoś dobrego neurologa, który Was odpowiednio pokieruje, może od początku wykona badania, USG itd. Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!

2019-02-11 20:25

Alicjas132 Też uważam, że to lekka paranoja..Ogólnie kiedy dzwoniłam do szpitala w którym ta Poradnia Patologii Noworodka się znajduje dostałam informację, że nie trzeba się umawiać wcześniej, wystarczy przyjechać z dzieckiem i dać skierowanie. Przyznam szczerze, że dzwoniłam 3 krotnie, aby się upewnić czy napewno tak jest, bo było to dla mnie zaskoczenie, że nie trzeba mieć umówionej wcześniejszej daty. Po przyjeździe do szpitala Panie stwierdziły, że u nich w Poradnii Patologii Noworodków przyjmują tylko dzieci, które zostały urodzone w tym szpitalu, ale skoro już przyjechałam to mnie przyjmą...Pomiarów żadnych nie dostałam, jest tylko informacja, że zostało wykonane USG i takie zdanie "W badaniu kontrolnym w dniu dzisiejszym widoczne charakterystyczne zmiany. Brak printu do porównania".. Myślę, że zrobię tak jak napisałaś, postaram się umówić jak najwcześniej..Bardzo dziękuję za wsparcie, mam ogromną nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

2019-02-11 19:38

Z medycznego punktu widzenia nie podpowiem, ale co to za wymysł lekarza, że to Ty masz stwierdzić na oko czy jest lepiej?! Masakra jakaś. ... A nie dostałaś jakiegoś opisu tego badania z pomiarami itp? Ja na Twoim miejscu poszuksłabym polecanego neurologa i umowilabym wizyte jak najwcześniej, a później u tego samego zrobisz powtórne badanie i to on jako specjalista będzie mógł to porównać, b o tamta lekarka to jakas niepowazna, a do kwietnia to jeszcze daleko i zamiast cieszyć się macierzyństwem to się nerwowo wykończysz. Życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby wszystko było ok! W końcu w szpitalu powiedzieli Ci, że z czasem powinno się wszystko unormowac, to pewnie tak będzie :)