Atopowe zapalenie skóry -pielęgnacja

u nas co jest lepiej to zaraz to powraca 

Synek ma ciężkie azs, a ma dopiero 4 miesiące. Przeszliśmy już trochę i co mogę śmiało powiedzieć. Każde ciało jest inne, każdemu podpasuje coś innego i nie ma złotego środka. Wszystko niestety trochę jest metodą prób i błędów bo trzeba testować. Z tego co my przerobiliśmy - kremy lub balsam to Dexeryl, La Roche Lipikar powoduje szczypanie w miejscach mocno zaognionych, Avene fajnie nawilża ale do stosowania tylko na ramiona i nogi bo na pozostałych częściach ciała zostawia tłusty film przez co poci się skóra. Jednak usmierza uporczywe swędzenie. Emotopic najbardziej sprawdził się bo nie zatykał, nie zostawia tłustego filmu, nie powoduje szczypania jednak trzeba czasu żeby skóra była nawilżona. Do kąpieli olejek Avene, czasem Atopigo, do włosów Mustela szampon w piance. Kąpiel nie często, delikatnie osuszyć ręcznikiem, ale tak zostawić  żeby skóra była wilgotna i szybko  nakładać balsam lub krem. Ubierać nie za ciepło, w dobrej jakości tkaniny. Efekty dopiero po czasie mogą być i nawracać mogą zmiany. Powodzenia �

My nie mamy tego problemu ale ostatnio czytałam że mleko kobiece "mamy" w kąpieli  jest super i pomaga może warto spróbować. My na suchą skórę też dolewamy do kąpieli i nam się sprawdza świetnie �

ja nie używałam i pierwsze słyszę o nim 

Na szczęście nie ma AZS ale używam kosmetyków które są na te problemy. OnlyBio ma fajną serię a teraz używamy Cudocell. Nie pachną ale skóra czysta, oczy nie pieką. :)

No nie jest najgorszy. Chociaż powiem wam że nie słyszałam o nivelium 

Skład niby dobry, dużo składników bardzo ok. 

A to chyba jakaś nowość dla maluszków. Kojarzę tylko te zwykle Nivelium Med fioletowe, moja mama używa na łuszczyce