Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (274 Wątki)

Wodniaczki

Data utworzenia : 2013-01-15 19:32 | Ostatni komentarz 2015-12-21 18:28

Marzena.Ganfler

9553 Odsłony
13 Komentarze

U mojego synka gdy się urodził lekarka pediatra stwierdziła delikatne wodniaczki jąderek tj zbyt dużo płynów. Niestety nic nie poradziła nam na to, mówiła iż dziecko dzięki oddawaniu moczu się z tego wyleczy. Gdy mieliśmy po powrocie do domu wizytę położnej przyjechała z nią Pani pediatra z Naszej przychodzi i również zauważyła wodniaczki u mojego synka. Powiedziała iż nic strasznego i aby dziecku podkładać pod jąderka zwykle płatki kosmetyczne aby jąderka były uniesione wysoko. Metodę tą mamy stosować do ukończenia 4 miesiąca maluszka :) Jeśli metoda ta by nie pomagało a chłopiec ma do 3 roku życia nadal wodniaka to niestety jest nieunikniona operacja :(

2013-02-11 21:44

Pewnego razu podczas zmiany pieluszki u swojego 8-miesięcznego synka wyczułam zgrubienie w worku mosznowym, przestraszyłam sie myślałam że to przepuchlina albo cos gorszego, udalam sie do pediatry i dostaliśmy skierowanie do chirurga i zapadl wyrok ... Wodniak wymagający operacji..... zwlekałam z tym jak tylko mogłam.... czytałam wiele o narkozie bo dziecko poddane jest calkowitej narkozie przy takim zabiegu i dowiedziałam się ze najlepiej ten zabieg przeprowadzić gdy dziecko skonczy roczek... Łudzialam się że wodniak zniknie i nie bedzie po nim śladu... dużo na ten temat tez czytałam i pojawiła sie nadzieja ze wodniak zniknie, a z zabiegiem zwlekalam jak tylko się da w sumie po miesiącu może dwóch gdy go znalezlismy wodniak zniknął i nie ma po nim śladu Cieszę się ze zwlekałam z zabiegiem dzięki temu zaoszczędziłam zbędnego ciecia i narkozy dziecku a sobie strachu :)

2013-01-20 14:14

Pediatra nie wytłumaczyła nam po czym poznała. Oglądała Naszego synka bardzo dokładnie ale nic nie mówiła dlaczego. Wiem tylko że to zależy od ilości płynów ale niestety nie wyszkoliła nasz w kwestii po czym mamy rozpoznać...

2013-01-19 19:25

kochane a po czy poznać te wodniaczki? u mnie pediatra tylko odkrywa pieluszkę dosłownie na sekunde, zerknie i nic. Nie wiem nawet czy w takim szybkim czasie mozna coś zauważyć.

2013-01-16 14:31

Witam. Całkowicie się nie martw! Dla sprawdzenia generalnie powinnaś otrzymać skierowanie do chirurga dziecięcego, który sprawdziłby nie tylko jąderka ale całą jamę brzuszną synka. Wodniaki potrafią być gigantyczne. Nie są jednak powodem do paniki. Potrafią zebrać ogromna ilość płynu w zaskakująco krótkim czasie i tak samo potrafią nieoczekiwanie zniknąć. W przypadku mojego synka nasza Chirurg nie zaleciła żadnej specjalnej pielęgnacji. Gigantyczny wodniak wielkości małego jaja kurzego zniknął w tydzień tak samo nieoczekiwanie jak się pojawił. Nie sprawia on dziecku bólu, należy oczywiście o nim pamiętać i traktować jąderka szczególnie delikatnie. Kontakt z chirurgiem dziecięcym jest NIEZBĘDNY jeśli wodniak nie zniknie do roku! Ale w moich statystykach to niezmierna rzadkość. A ta operacja..... to naprawdę nic skomplikowanego. Najgorsze dla Rodziców w całym zabiegu to obawy i strach o dziecko.

2013-01-15 22:25

my mamy dziewczynke wiec u nas takiego problemu nie bylo