Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

Emolienty

Data utworzenia : 2015-03-12 17:10 | Ostatni komentarz 2015-12-19 12:02

A.Karbowska

12235 Odsłony
184 Komentarze

hej hej :) Kompletuję już powoli wyprawkę dla malucha. Moje pytanie do Was kochane mamusie [ i te przyszłe] co sądzicie o używaniu emolientów?? Jakie macie z nimi doświadczenia? Czy warto wydawać tyle pieniędzy ? Słyszałam, że można używać ciekłej parafiny, która kosztuje zaledwie 3 zł. Co sądzicie??

2015-03-13 10:18

Przeszłam taką samą szkołę jak Martyna, tzn. emolienty wprowadzamy wówczas jeżeli maluszek ma problemy ze skórą, bo emolient ma działać jak "lekarstwo". Natomiast na początek zaleca się stosowanie zwykłych płynów do kąpieli dla niemowląt. My przeszliśmy na Oilatum ok. 3 miesiąca życia, bo synek miał bardzo szorstką skórę. Aczkolwiek teraz powoli znowu wracamy do zwykłego płynu Hipp. Analizowałam składy Emolium i Oilatum. Emolium ma więcej składników, ale w tak śladowych ilościach, że skóra maluszka może nawet na nie nie zareagować.

2015-03-13 09:53

Ja tez używałam Emolium ale na samym początku uczulil moja córkę wiec odstawiłam. Używałam Eubos i Oillan baby. Super kosmetyki. Teraz jak ma 3 miesiące wróciłam do Emolium bo stoi w łazience i póki co nic się nie dzieje. Ładnie nawilża skórę. Jeżeli chodzi o parafine to jest ona tez w składzie Emolium ale oprócz tego są tam związki powierzchniowo czynne które pozwalają mieszać się kosmetyka z wodą i dobrze nawilzac ciało dziecka. Zwykła parafina nie miesza się z wodą tylko pływa po jej powierzchni i przez to nie nawilża w ten sam sposób ciała. Jest o wiele gorsza.

2015-03-12 23:35

Jeszcze jedno. Ja często korzystam z tej stronki http://www.srokao.pl/2011/06/analiza-kosmetyki-dzieciece-kapiel.html Dziewczyna bardzo wnikliwie analizuje składy kosmetyków (nie tylko dla dzieci). Myślę, że warto rzucić na to okiem :)

2015-03-12 23:30

Emolientu używałam do kąpieli jak córeczka miała krostki na klatce piersiowej. Od razu pomogło. Natomiast na szkole rodzenia przestrzegali przed używaniem emolientów w przypadku, gdy dziecko nie ma żadnych dolegliwości skórnych. Lepiej nie przyzwyczajać skóry dziecka od razu do takich specyfików, bo jak później wyjdzie AZS, to emolient może już nie zadziałać. Moim zdaniem lepiej zacząć od delikatnych płynów do kąpieli.

2015-03-12 22:52

Potwierdzam tak jak dziewczyny. Emolienty sa kompleksowe, wlewając np. Emolium do kąpieli nie smarowałam już synka niczym po. U nas wyszło lekkie AZS wiec emolienty stały się MUST HAVE na liście bardzo szybko. Choć jeszcze na samym początku, zaraz po narodzinach kąpaliśmy tylko w przegotowanej wodzie albo w wodzie z mąką ziemniaczaną. Dla nas parafina była zbyt gęsta i nei pasowała nam do niczego poza smarowaniem delikatnej ciemieniuszki.

2015-03-12 22:14

Ja również przy obu córkach używałam emolientów, a dokładnie Emolium. Byłam bardzo zadowolona skóra córek była bardzo fajnie nawilżona i nie musiałam ich balsamować, bo nie było takiej potrzeby. Nie korzystałam z parafiny, więc nie wiem, jak by to wyglądało w jej przypadku. ale Emolium mogę polecić z czystym sumieniem.

2015-03-12 21:19

Ja na samym początku również używałam emolietów - oilatum i bardzo fajnie się sprawdzał. Super natłuszczał skórę maluszków i nie trzeba nic innego używać także warto kupić emoliety do kąpieli i nie wydawać kasy na oliwki i balsamy.

2015-03-12 20:09

Ja od samego początku używałam emolientów do kąpieli a konkretnie Emolium i byłam bardzo zadowolona. Co do ceny to jest wyższa od parafiny ciekłej( ale pomimo iż ją też kupiłam do dnia dzisiejszego jest nie otwarta). ale skóra dziecka będzie doskonale nawilżona po kąpieli.