Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Pielęgnacja (278 Wątki)

wysypka na brodzie po ślinie

Data utworzenia : 2015-03-08 18:27 | Ostatni komentarz 2015-05-04 12:12

10870 Odsłony
20 Komentarze

Szukałam podobnego tematy ale nie umiejętnie;/ Mamy problem... nadmierne ślinienie spowodowało u naszego synka wysypkę... ;/ wczoraj były to delikatne czerwone punkciki na brodzie... dziś to już są większe plamki na brodzie. Walczymy z tym smarując linomagiem z wit. A+E, linomagiem z tlenkiem cynku, linodermem (i czerwonym i zielonym) Na razie nie widzę poprawy. Mieliście podobny problem? jak sobie z tym radzicie? [Wątek zamknięty - na dalszą wymianę doświadczeń zapraszamy do wątku Wysypka na buźce po obfitym ślinieniu http://lovi.pl/pl/forum/9/183 Redakcja LOVI]

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3

Sortowanie:

2015-03-09 12:23

U nas też od czasu do czasu wyskakiwały takie drobne, czerwone krostki. Sprawdzonym sposobem okazało się przemywanie buzi przegotowaną wodą, osuszenie i kremowanie- używamy Oillan Baby. Odkąd zaczęliśmy stosować taki rytuał systematycznie, 2-3 razy dziennie krostki się nie pojawiają, mimo że Kacper naprawdę ślini się niemiłosiernie.

2015-03-09 07:15

Dzięki dziewczyny. Nam się to pierwszy raz zdarzyło... A slini sie juz kilka miesięcy. Przemywalam mu tez woda przygotowana.. Ale spróbuje dziś szałwią :-)

2015-03-08 22:57

Odkąd mój synek ślini się nadmiernie przemywam mu kilka razy w ciągu dnia brodę i usta przegotowaną wodą i smaruję krem dla niemowląt Nivea. Tylko raz zdarzyło się że skóra na brodzie była lekko podrażniona i wtedy posmarowałam mu kremem Purenal ( on jest na popękane brodawki przy karmieniu ale ponieważ doskonale nawilża i można go stosować również u dzieci spróbowałam i naprawdę pomógł)

2015-03-08 21:14

U naszej Małej też od czasu do czasu wyskakują czerwone krostki na brodzie spowodowane nadmiernym ślinieniem. Zawsze smaruję bródkę kremem, którego aktualnie używam (np. Nivea Sos, Krem do pielęgnacji Hipp, Balsam natłuszczający Oillan) - te kosmetyki przetestowałam i się sprawdziły. Jak krostek było bardzo dużo, to przemywałam po kąpieli wacikiem zamoczonym w naparze z szałwii, która ma działanie antyseptyczne i przeciwzapalne. Następnego dnia zawsze była poprawa. No i trzeba dbać w ciągu dnia, aby osuszać bródkę. A jeżeli jest potrzeba to przemywać (najlepiej chyba wodą przegotowaną) i smarować parę razy w ciągu dnia.

Strona: 1 2 3

Pokaż: 8 16 24