Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

pierś na pierwszym miejscu - problemy z jedzeniem i piciem przy rozszerzaniu diety

Data utworzenia : 2016-08-01 13:19 | Ostatni komentarz 2016-08-20 08:48

serduszkop2

1352 Odsłony
9 Komentarze

Też tak macie że stos butelek w szufladzie.. każda inna, wszystko wypróbowane a maluszek nadal prócz piersi przy rozszerzaniu diety nie chce nic pić z butelki.. ? Dodawana glukoza do wody nie zachęca maluszka, kupne – słodkie soczki również.. Jak radzicie sobie z takimi problemami ? Na pierwszym miejscu pierś – przy rozszerzaniu diety obiadków i picia mogłoby nie być dla maluszka Pierś zawsze na pierwszym miejscu.. obiadki i picie na bocznym torze.. Ile tak dziecko da radę.. Zapotrzebowanie coraz większe a maluszek nadal myśli w pierwszej kolejności o piersi a zjadane posiłki można porównać do mikroskopijnych wielkości.. U mojej 7 miesięcznej córki właśnie stwierdzono anemię, obiadek nie zawsze zjada a jak już to niewielką ilość a widać, że nadal jest głodne i po przystawieniu do piersi chętnie pije mleko..

2016-08-20 08:48

Witam, przede wszystkim absolutnie proszę nie dodawac glukozy do wody i nie dawać słodzonych soków dziecku. a może zamiast butelki nalezy spróbowac dać małej kubeczek, przeciez juz doskonale potrafi trzymac cos w dwóch rączkach. Np Doidy cup lub kazdy inny lekki plastikowy kubeczek i na początek lać odrobinę wody. Czy daje Pani papi, może dziecko chętniej siegnie po całe produkty ? I warto spróbować metodę BLW , proszę pamietać aby dziecko przekonało się do jakiegoś samku musi je spróbować nawet do 20 razy. Zyczę powodzenia na pewno wszytsko się uda.

2016-08-06 15:16

Aaaaaa skąd ja to znam :( nie dawno zaczęłam rozszerzać dietę mojego malucha, aktualnie ma 7 miesięcy i kiedy chcę mu podać cokolwiek - zaczynając od warzyw po owoce i kaszki - on zaciska bużkię i nie mam możliwości wcisnąć mu łyżki...całe szczęście przybiera dobrze na wadze na samej piersi jest na 97 centylu więc pediatra nie kazała się tym martwić tylko cierpliwie czekać na to, aż mały poczuje ochotę na poznawanie nowych smaków. Jeżeli chodzi o napoje to ja podaję tylko wodę i ostatnio kupiłam kubeczek od 6 miesiąca z lovi i mały narazie tylko go gryzie ale zawsze coś tam mu do gardełka tej wody poleci.

2016-08-02 21:56

No właśnie może Twoja córka nie jest jeszcze gotowa jedzenie całego obiadku. Podawaj jej obiadek niech coś podziuba ale na sam koniec ja bym dostawiła do piersi, żeby dojadła. :) Albo odłóż rozszerzenie jadłospisu na jakiś czas i spróbuj jeszcze raz za jakiś czas.

2016-08-02 19:30

Moja córka też nie chciała i nie nadal nie chce pić bobo fruta, my z mężem to wypijaliśmy :) Co do obiadków to moja córcia je gotowane przeze mnie, jak i np. podczas jakiegoś wyjazdu zje słoiczek. Schematy schematami, ale nie ma się co do nich za bardzo przyzwyczajać. Próbowałam rozszerzać dietę wcześniej, ale córka nie chciała, skutkowało to bólem brzuszka itd, więc po co męczyć dziecko dla schematu? Odpuściłam i nie żałuję. A jeśli Twoja córcia z wagą nie ma problemów to tym bardziej nic na siłę :) I również, gdy córcia była tylko na piersi to nie dopajałam jej, teraz dopiero dostaje poza piersią wodę czy herbatkę, głównie gdy jest gorąco.

2016-08-02 17:27

Serduszkop ja mojej córce próbowałam dawać pierwsze obiadki po 5 miesiącu. Nie chciała niczego spróbować, nic jej nie smakowało. Na pierwszym miejscu była pierś. Wydawało mi się wtedy że nic jej nie smakuje i zawsze będzie źle z jedzeniem czegokolwiek innego niż mleko. Wkoncu po wielu próbach załapała było to między 8 a 9 miesiącem i w tej chwili (ma roczek) jada wszystko lubi każdy obiad, chleb z pastami domowymi itd A co do picia to faktycznie dopóki córka była tylko na piersi to nie dopajałam jej. Teraz pije samą wodę. Nie lubi soków. Kiedyś moja mama kupiła jej cały karton Bobo frut i pluła tym z daleka wszystko wypiłam ja:-) Schemat żywienia jest zawsze teoretyczny i nie przejmuj się jeśli twoja córka nie je dokładnie tak jak jest przypisane do jej wieku. Zawsze swoje obawy możesz wyjaśnić ze swoim lekarzem pediatrą. A co do niedokrwistości jest to jej szczególny typ? Jakiś rodzaj anemii? Wiesz czym spowodowane?

2016-08-02 15:53

dzieki za wiele przydatnych rad... Niedokrwistość miałam stwierdzoną po porodzie.. Córcia z wagą nie ma żadnych problemów a wrecz przeciwnie.. 1 sierpnia skonczyla 7 miesięcy a wazy ponad 10 kg i jest bardzo rozwinięta i silna jak na swoj wiek.. Co do gotowych obiadkow to nie praktykujemy tego... Od samego poczatku podaje jej domowe wyroby... Rozszerzając diete córki oczywiscie zaczęłam od warzyw.. Potem po jakims czasie wprowadzalismy owoce.. Co do picia to nawet raz dla sprawdzenia kupiłam córci BOBO FRUTA kupny sok zawsze jest slodszy od domowego ale rowniez nie chciałal, zauważyłam nawet, że nie lubi za slodkich rzeczy. OD razu dostaje ślinotoku i ma nieciekawa minę.. Woda, domowe soki, kupne soki, nic nie chce pić... Nawet w czasie gorączki kiedy miała 40 st. nie chciała pić.. Uspokoiłam sie troche skoro piszecie, że same wprowadzalyscie rozszerzenie diety znacznie pozniej niz mowia nam obecne schematy żywienia..

2016-08-02 15:27

Wydaje mi się, że Twoja córeczka potrzebuje piersi ponieważ dopiero uczy się jeść "normalne" obiadki. Nie je jeszcze całego i po prostu potrzebuje possać dodatkowo pierś. Najpierw rozszerzałabym dietę Malucha od warzyw np marcheweczkę dopiero później przeszłabym do owoców. Ja na Twoim miejscu nie podawałabym dziecku słodkich soczków ani nie dodawała glukozy. Próbowałabym dawać samą wodę. Dzieci karmione piersią się nie dopaja i jeśli Twoja córka jeszcze ssie pierś to zapotrzebowanie na wodę uzupełnia w postaci mleczka i tak może być. Więc się nie stresuj. :)

2016-08-02 10:21

Moja córcia w wieku 7 miesięcy nie jadła raczej całego obiadku, a trochę, potem dostawała pierś, na dojedzenie :) Jeśli chodzi o picie to z butelki mleka, ani kaszki nie tknie, soczków też nie. I akurat moja córcia za słodkim nie przepada. Bardzo chętnie pije wodę, rumianek, meliskę czy koper. Jeśli nie chce pić z butelki, to Twoja córka chce pierś, bo mleczko to nie tylko jedzenie, ale też picie. uważam, że córcia jest mała i nie należy panikować, tylko podawać dalej pierś na żądanie. Taki pełny obiadek to moja córcia zaczęła zjadać dopiero niedawno, gdzieś w połowie 8 miesiąca, a i też nie zawsze, bo czasami zje mniej i woli pierś. Co do pierwszego smaku to różnie bywa, moja spróbowała najpierw jabłuszka, a i tak woli warzywa :)