Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Kleik ryżowy czy kukurydziany?

Data utworzenia : 2013-05-22 16:32 | Ostatni komentarz 2017-06-04 10:44

Monika-M

87741 Odsłony
42 Komentarze

Jaki kleik podać dziecku i co najważniejsze kiedy?(wszystkie są od 4 miesiąca i nie wiem czy mogę podać wcześniej a może poczekać dłużej?) a może zacząć od kaszki mleczno - ryżowe? czy do kleiku koniecznie muszę dodać mleko modyfikowane czy można rozrobić go z wodą?

2017-06-04 10:44

ja podawalam kleik ryzowy, ale z czasem przestalam bo pojawil sie problem z kupka. brzuszek u malego byl twardy no i problem z zaparciami ;/ probowalismy uregulowac to przez kuracje dicopeg junior i nawet podzialalo, ale w sumie stwierdzilam ze nie bede ryzykowac z tym kleikiem i przestalam podawac malemu. nie bylo problemu z kaszka wiec ja mu dawalismy

2016-12-13 11:40

Mój syn uwielbiał kleik kukurydziany :) https://rabatka-sklep.pl/88-kleiki-kukurydziane

2016-03-11 11:51

Trzy lata temu za 1 płaciłam 9 zł a za 2 - 3zł ale właśnie podobno się to zmieniło i kosztuje drożej.

2016-03-11 08:52

Marta mój i tak pił LGG i zawsze dostawał receptę a bez recepty jak szłam to dawali mi po 50 zł a jak doniosłam receptę to wtedy różnicę zwracali. albo brałam jedną puszkę za 50 zł a zwykle na recepcie miałam więcej puszek to mi te 20 zł przechodziło na kolejną :)

2016-03-11 00:03

Dominika chyba już nie ma go na receptę http://babyonline.pl/nutramigen-od-1-marca-bez-refundacji-zastepuje-go-nutramigen-lgg,aktualnosci-artykul,19336,r1.html

2016-03-09 17:18

Domnika1990 mój syne tęz lubił nutramigen a mnie trzesie na samo wspomnienie.

2016-03-09 15:19

Niby można kupic nutramigen bez recepty ale koszt to około 50 zł za puszkę. a śmierdzi tak że ma się ochotę wymiotować, wiekszość dzieci nie lubi a mój wcinał ;) a co do kleiku to mój wcinał ale nie dawałam mu samego, tylko dokładałam trochę owoców ze słoiczka :) i nie było znaczenia czy kukurydziany czy ryżowy

2016-03-09 01:21

dziękuję adamos - to dlatego nie spotkałam go na swojej drodze...