Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (633 Wątki)

Śniadania BLW

Data utworzenia : 2015-08-12 22:06 | Ostatni komentarz 2015-09-13 21:15

klio69

2409 Odsłony
17 Komentarze

Nie ukrywam, że posiłek ranny jest dla mnie dylematem w kwestii BLW. Mamy, które ją stosują co podajecie swoim szkrabom na śniadanie, czy np. kaszkę którą maluchy same zajadają, są w stanie najeść się nią czy większość ląduje na dziecku, stoliku do karmienia czy na podłodze? Konsystencja jest dość płynna i nie wiem jak rozgryźć temat, czy robić bardziej gęstą? Kolejna moja wątpliwość jak wygląda kwestia z nabiałem czy dziecko Wasze potrafi sprawnie trafić serkiem do buzi? Jednym słowem co serwujecie swoim maluchom na śniadanie gdy za narzędzie spożycia służą rączki?

2015-09-13 21:15

klio jeżeli dziecko uczy się prawidłowego odżywiania i jest się w tym konsekwentnym to i dziecko będąc już nastolatkiem będzie wybierało świadomie co zdrowe a co nie :) a jeżeli sama będzie jednak decydować i pójdzie w inną stronę co ty no to cóż zrobic... Ważne że w pierwszych latach życia jadła zdrowe,to jest dobra inwestycja na przyszłość wbrew pozorom :) Ja tez przywiązuje dużą wagę do tego co je moje dziecko.Kiedyś dla mnie smakowity był sos z zupki Winiary a teraz robię sama ;) nie jem tego i od kiedy młody je to co ja to nie ma tego u nas w kuchni i na pewno nie bedzie. z Tego powodu zupy nie wychodzą mi bo byłam wierna fanką Vegety ale teraz jemu tego nie podam i cięzko mi idzie zrobić dobrą zupę mimo dodatków i ziól :(

2015-09-12 13:00

U mnie w kuchni też parówki za szybko nie zagoszczą, w zasadzie nigdy nie gościły :-), ostatnio jadłam chyba na studiach. A skoro ja nie jadam to i małej serwować nie będę, no chyba że dostanie gdzieś w żłobku na stołówce.

2015-09-12 08:21

Temat parówek zostaje odroczony do bliżej nieokreślonego czasu..w sumie podobnie jak Roxi na chwilę obecną nie widzę takiej potrzeby. Może to się zmieni trudno przewidzieć..W sumie na punkcie odżywiania jestem trochę zafiksowana, dość dużo uwagi mu poświęcam, planuję co zrobić na śniadania, obiad czy kolację (teraz jeszcze korzystam z dobrodziejstwa świeżych warzyw i owoców)..ale może to np. w przyszłości odwrócić się przeciwko mnie i córka będzie sama decydować co będzie chciała jeść, a moje wcześniejsze starania odejdą w zapomnienie.

2015-09-10 13:59

Jak dla mnie nie ma różnicy czy to dla dzieci, w składzie dużo dziwnych rzeczy.. ja kupuje z konspol, bo maja parówki bez glutenu i przy okazji ja zjem

2015-08-31 22:50

Klio ja nie daje. Nie uważam że parówki są czymś niezbędnym,mam masę pomysłów na śniadanie czy kolacje i potrafi obejść się bez parówek :) Ale ponoć dobry skład mają te z Lidla piratki. A te wszystkie specjalne dla dzieci i to z dosyć renomowanych firm mają nieciekawy skład azotyn sodu itp...

2015-08-27 08:57

Tu Klio możesz poczytać o parówkach http://lovi.pl/pl/forum/8/1546/2 Ja daje raz w tygodniu, by śniadania nie były monotonne - w polskim sklepie w naszej miejscowości najlepsze są Berlinki a jeżeli mam możliwość kupić w większym mieście to kupuje parówki z szynki sokołowa i uważam, że w składzie są przyzwoite; )

2015-08-27 06:30

Artan też mi się wydaje, że nie sposób ustrzec dziecka..lecz ważne jest by świadomie dokonywać wyboru zakupu parówek.

2015-08-27 00:28

Myślę, że nie ustrzeżemy swych dzieci przed konsumcją parówek (ja np. planuję oddać dziecko do żłobka). Kiedyś czytałam jakieś zestawienie tego produktu od różnych producentów i dość dobrze wypadły Piratki z Lidla. Nie mają MOM (mięsa oddzielnego mechaniczne), w składzie jest 93% mięsa z szynki bez wzmacniaczy smaku, fosforanów i konserwantów.