Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Dieta (656 Wątki)

Niedobory żelaza a rozszerzanie diety.

Data utworzenia : 2015-08-06 21:51 | Ostatni komentarz 2015-08-10 23:34

1982 Odsłony
7 Komentarze

Syn ma 4 i pol miesiąca, karmie go wyłącznie piersią. Po 6 miesiącach chciałabym zacząć rozszerzanie diety. Soyszałam, że powinnam zrobić yo wcześniej ze względu na to że ma niewielkie , ale jednak niedobory żelaza. Przyjmuje Ferrum. Troszkę słabo też przybiera. Obecnie waży 5600. Tygodniowo przybiera 60-100g. Zastanawiam się czy jeśli zacznę wcześniej to nie będzie przybierał jeszcze mniej. W końcu mleko matki ma więcej kalorii i witamin niż gotowaje warzywa. Druga sprawa, że chciałabym spróbować z blw i podobno dobrze żeby dziecko już umiało siedzieć. Czy to prawda? Proszę o pomoc. Z góry dziękuję. F

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-08-10 23:34

Domino odpowiem Ci w Twoim wątku w sekcji zdrowie.

2015-08-10 22:30

Artan zgadzam się z Tobą w kwestii lekarza. W środę idziemy do innego pediatry i zobaczymy co nam powie. Zaczęłam szperać w internecie i rzeczywiście chyba niepotrzebnie moje dziecko dostaje to żelazo. Nie chce się opierać na informacjach z internetu, ale skoro pediatrze nie można zaufać to komu? Nie wpadłam na to by sprawdzać normy, bo ufałam, że lekarz wie lepiej. Oświeciłaś mnie! Dziękuję. Teraz jeszcze nasuwają mi się pytania: czy Ferrum może być powodem słabego przybierania na wadze? I czy z powoduje , że dziecko jest niespokojne przy karmieniu? Masz doświadzenie? Teraz zaczyna mi się wszystko układać w jedną całość :(

2015-08-08 00:34

Domino nie chcę krytykować Twojego lekarza, ale uważam, że przesadził on z suplementacją żelaza. Niemowlęta w wieku Twego syna mogą mieć MCV 72 i to jest dolna granica normy, bo około czwartego miesiąca dochodzi do fizjologicznego obniżenia zapasów żelaza zgromadzonych w życiu płodowym a organizm zaczyna pracę nad własnym zapasem. Żaden doświadczony pediatra nie powinien odnosić norm wartości morfologii do tych laboratoryjnych, tylko do takich dostosowanych do wieku dziecka. Poza tym samo obniżenie MCV (a u Was to jednak norma) nie jest z definicji podstawą do rozpoznania niedoboru żelaza i jego leczniczej podaży (do tego potrzeba wartości Hg <11, obniżenie Ferrytyny, żelaza, retikulocytozy). Jedyne z czym się zgodzę to długość terapii 3 miesiące, ale to tylko przy wyraźnych niedoborach, na które z Twego opisu synek nie cierpi. Nie wiem skąd jesteś, ale ja wzięłabym skierowanie do hematologa dziecięcego i u niego skonsultowała zasadność terapii Ferrum. A z tą podażą na czczo, to przy karmieniu co 2-3 godziny powinnaś lek podać po 2 godzinach od ostatniego karmienia i wstrzymać się z podaniem piersi przez 30 minut. Wtedy lek najlepiej się wchłania. No ale to piszę już tak bonusowo, na przyszłość.

2015-08-07 22:14

MCV 80,4 norma to 84-98. Tylko to badanie mial robione. Co do stosowania Ferr na czczo, to lekarz mi tego nie powiedział. Ciężko powiedziec kiedy dziecko karmione w nocy co 2-3 h jest na czczo :-) Co do rozszerzania diety to nie martwie się o to żelazo jakoś mocno tylko bardziej o przybieranie na wadze. Zastanawiam się czy w związku ze słabym przyrostem masy ciała nie połaczyć BLW z dawaniem papek. Sama nie wiem. Pani dr ciagle mówi, że zobaczymy co z tym żelazem po 3 miesiącach przyjmowania, teraz minał drugi. A jej zaleceń co do rozszerzania diety nie słucham, bo już dawno powiedziała żebym dała dziecku kleik i wodę. Co tylko zaburzy laktację i syn mniej przytyje. Dała mi ulotki z kaszkami znanej firmy i polecała także słabo według mnie.

2015-08-07 06:48

Może postaraj się zmodyfikować swoją dietę żeby była bardziej bogata w żelazo. W produktach które zaczniesz podawać dziecku raczej jest niska zawartość żelaza dlatego nie wydaje mi się by to coś zmieniło. A co lekarz ci poradził ?

2015-08-06 22:41

Domino, jeżeli chodzi o żelazo też brakuje mi tu informacji o jakich niedoborach żelaza mówisz. Jaki miał synek poziom Fe, a z morfologii wartość hemoglobiny (Hb) i MCV czyli objętość krwinki. Od jak dawna przyjmujecie żelazo? Ferrum nie jest wcale złym preparatem, byle rodzic przestrzegał jego należytej podaży to jest na czczo, na pół godziny przed planowym posiłkiem. Actiferol uchodzi za preparat żelaza, który można podawać nawet z posiłkiem, ale nie łudźmy się, żelazo wówczas może i się wchłonie, ale w mniejszej ilości. Poza tym Actiferol jest droższy od Ferrum. Rozszerzenie diety wcale nie nasili niedoboru. A jak na moje oko synek ma faktycznie niskie przyrosty masy ciała. Moja córka karmiona wyłącznie piersią do 5 miesiąca tak miała i od 6 miesiąca zaczęłam jej rozszerzać dietę od warzyw, po tygodniu do warzyw dodałam łyżeczkę manny, po następnym tygodniu włączyłam owoc itp. Jak dla mnie BLW jest metodą dla dzieci siedzących o czym pisze Klio i nie dla takich co to mają problemy z przyrostami masy ciała, bo dziecko w ten sposób może nie zjeść tyle ile należy. Może, nie musi, ale jak poczekałabym z tym jeszcze ze dwa miesiące.

2015-08-06 22:11

a w jakiej granicy ma ten niedobór żelaza? może przerzuciłabyś się po wczesnej konsultacji z lekarzem na actiferol Forte + czy coś w ten deseń moja córka z dość silnym niedoborem żelaza (3 krotne przetaczanie krwi) przyjmowała właśnie actiferol i dzięki niemu ładnie się żelazo wyrównało. Odnośnie BLW ja zaczęłam stosować je w 10ms wieku dojrzałego córki a 7 i pół korygowanego, gdy już stabilnie siedziała i miała jeden ząbek, choć nie jest on w ogóle wyznacznikiem w przypadku wprowadzenia BLW. Pewnie gdybym wcześniej sięgnęła po książkę BLW (szczerze Ci ją polecam..z pominięciem oczywiści, że jest napisana przez brytyjki, które mają znacznie luźniejsze podejście w kwestii wychowywania dzieci) to może i zaczęłabym od razu od BLW. Choć u mnie problem był z córką jej wcześniactwem i niedojrzałością jelit przez długi czas dość mocno przestrzegałam jej diety. Możesz np. podawać dziecku owoce w kawałkach w specjalnych siateczkach dzięki którym może być w pozycji półleżącej, a będzie już miało kontakt z czymś co nie jest papką.