Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Dieta (635 Wątki)

Nowy schemat żywienia niemowląt - co o nim sądzicie?

Data utworzenia : 2014-06-03 08:37 | Ostatni komentarz 2014-08-01 15:00

mamuśka

4238 Odsłony
14 Komentarze

W maju br. podczas VIII Ogólnopolskiego Zjazdu Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci został ustalony nowy schemat żywienia niemowląt. Kilka rzeczy diametralnie zmieniono i tak na przykład dzieci karmione mm mają być karmione na żądanie, przy wprowadzaniu nowych pokarmów dziecko decyduje o wielkości porcji i nie trzeba odważać ilości pokarmu, od pierwszych posiłków możemy wprowadzać mięso i ryby. Ponadto jajko ma być wprowadzane w całości a nie jak dotychczas tylko żółtko. Mnie najbardziej zdziwiło zalecenie aby podawać produkty potencjalnie alergizujące, czyli np.truskawki po pierwszym roku życia, a nabiał dla dzieci około 7 miesiąca. Co wy sądzicie na temat tych zmian? Trzymacie się schematów wprowadzając pokarmy czy raczej robicie to intuicyjnie.

2014-06-03 15:42

Te schematy co jakiś czas się zmieniają ,co mnie osobiście zniechęca do ich trzymania się ,bo w końcu nie wiadomo co powinno się robić. Dlatego ja zamierzam robić to intuicyjnie i tylko mniej więcej orientować się jak to wszystko wygląda. Wszystko stopniowo i z głową.

2014-06-03 14:18

Po przeczytaniu nowej wskazówki na temat podawania jaj poczułam sie jak hipokrytka :) Tyle razy wszystkim wcześniej mówiłam, że trzeba podac połowę żółtka... a tu teraz taka niespodzianka! Już ochonęłam, ale jak powiem moim rodzicom, będą się śmiać z mojej naiwności, że tak sie upierałam przy tym żółtku. Poza tym żółtkiem, nic nowego/żadnych rewelacji dla mnie nie zauważyłam.

2014-06-03 13:41

Schematy żywienia niemowląt zawierają, z założenia, dane intuicyjne, zarówno co do ilości, jak i rodzaju pokarmu. Obecnie przygotowuję się do obrony pracy magisterskiej z zakresu żywienia człowieka. Tylko w trakcie moich studiów uczyłam się 3 razy na różnych przedmiotach różnych schematów, a jeszcze inne dane były obowiązujące np. gdy ja byłam niemowlęciem. Ja dietę mojej córki będę rozszerzać racjonalnie, co jednak nie znaczy, że będę sztywno trzymać się schematów. Na pewno trzeba się trzymać okresów obserwacji 2-3 dni a nawet dłużej po wprowadzeniu nowego pokarmu, przy czym założyć też, że organizm dziecka dopiero uczy się trawić nowe rzeczy więc zmiany w kupkach mogą być normalne i przejściowe.

2014-06-03 13:19

Hmm, na razie ciężko mi jest wypowiedziec się ponieważ moja córcia jest jeszcze za malutka na rozszerzanie diety, ale na pewno okaże się wszystko w najbliższej przyszłości:) Wiadomo, że nie daje się dziecku na pierwszy nowy posiłek w jego życiu wiele gramów danego produktu. Trzeba obserwować własne dziecko i patrzeć, co toleruje organizm malucha, a co nie. Jakie produkty wykluczyć z diety, a których porcję należałoby stopniowo zwiększać.

2014-06-03 12:16

Ja karmie mojego malucha intuicyjnie. Ma 14 miesięcy i truskawki wcina jak szalony (mamy własne w ogródku, niczym nie pryskane). Nic mu po nich nie jest to czemu nie... Obiady je takie jak my wszyscy w domu... Jajka również zjada cale. Jeżeli organizm mojego dziecka dobrze reaguje i przyswaja nowe pokarmy to dlaczego mu ich nie podawać... Oczywiście są pewne zasady ale nie dajmy się zwariować tabelką. To tak jak z rozwojem dzieci wg wytycznych podawanych w tabelkach większość dzieci rozwija się zbyt wolno lub szybko a tak naprawdę każde dziecko jest inne i inaczej się rozwija.

2014-06-03 09:42

Mamuśka ostatnio tez zerkałam na ten nowy schemat;) ale jak to powiedziała moja siostra cioteczka, że ona kiedyś też wcześniej wprowadzała kasze manna teraz wprowadza się ją później, wszystko z czasem sie zmienia, nasze mamy też inaczej rozszerzały dietę. Mleko modyfikowane na żądanie, kiedy zapytałam o karmienie małej właśnie pani dr. jak jeszcze była niemowlakiem również w pewnym stopniu było podawane na żądanie, bo jeśli do 4 miesiecy dziecko było tak karmione piersią, to jak mu wytłumaczyć ze modyfikowane to inne mleko ;) a jeśli płakała bo była głodna to jak go nie podać, produkty alergizujące? wszystko zależy od reakcji organizmu i tak przecież obserwujemy ciągle dziecko jak reaguje na dany produkt, wysypką płaczem, czy wyglądem i zapachem kupki