Wyprawka do żłobka

Z rodzicami niestety tak jest.. wydziwiają zamiast zdać się na nauczyciela, który wie co i jak zorganizować, by było dobrze. 

oj teraz to słodkie to jest problem dla niektórych rodziców, ja pamietam jak u nas była afera z rodzicami w przedszkolu, gdzie były dzieci alergików połączone z dziećmi bez alergii a przedszkole dostosowane pod alergiczne i miała być jakaś impreza dla dzieci i poszło oczywiscie o posiłki ;) że dzieci bez alergii miały dostać lody a te bez alergii no nie... no bo maja alergie;/ i też ci rodzice nie mogli pojąc dlaczego tych lodów ma nie być 

Zawsze si ktoś znajdzie kto zrobi w grupie problem :d

U syna jutro jest choinka i dzieci dostaną stempelki. Na dorzucenie czegoś słodkiego mama z 3jki nie zgodziła się. Reszta rodziców zgadza się na wszystko co 3jka klasowa przygotuję.

U nas w żlobku i przedszkolu też dzieci mają to samo i nie ma problemu

Też mam wrażenie, że teraz więcej problemów stwarzają rodzice niż dzieci.

U nas był temat, by się zrzucić i panie pokupia ale kilku rodziców się nie zgodziło. W ogóle czasami Ci rodzice są gorsze niż dzieci. 

u ans tak samo i myślę że tak jest najlepiej