Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Wychodzenie mamy do pracy zanim dziecko się obudzi

Data utworzenia : 2014-12-28 13:13 | Ostatni komentarz 2015-01-12 12:11

alicjas132

3426 Odsłony
10 Komentarze

Niedługo wracam do pracy i oczywiście stresuje się co niemiara, a najbardziej to opieką nad dzieckiem, akurat jesteśmy na etapie szukania niani . Ale moje pytanie na forum dotyczy samego wychodzenia do pracy. Jak będę miała pierwszą zmianę (czyli 2 tygodnie w miesiącu) zaczynam pracę o 6.30, a synek (1,5 roku) przeważnie wstaje ok godz 7-8. I stąd moje pytanie, czy powinnam wyjść, jak jeszcze śpi, czy jednak powinien na spokojnie się ze mną rano przywitać, przytulić itd i dopiero później zrobić mi papa, jak będę wychodziła. Mój mąż i mama uważają, że bez sensu jest go budzić, bo będzie później niewyspany i marudny, ale ja się boję, że jak się obudzi niby wyspany, ale zobaczy, że mnie nie ma, to po pierwsze wpadnie w jakąś histerię, a po drugie kolejnej nocy nie będzie chciał iść spać, bo będzie się bał, że mama znowu "zniknie". Oczywiście nie chodzi mi o jakieś budzenie "na siłę", tylko np głośniejsze szykowanie się do pracy, by niejako sam z siebie obudził się wcześniej. Póki co karmię go jeszcze piersią, rano też dostaje cyca, ale dzisiaj mimo że się go usilnie domagał, to jak dostał mleko w kubeczku, to też było dla niego ok (aż byłam w szoku, mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma:), więc mam nadzieję, że to jakoś ogarniemy. A Wy co o tym sądzicie?

2015-01-12 12:11

my najpewniej bedziemy z synkiem jezdzic razem zarowno do jak i z pracy bo ały bedzie miał żłobek obok mojej firmy i bede go tam zostawiac przed i odbierac po pracy...dlatego moment rozstania bedzie nieunikniony..juz sie boje...czuje, ze bedzie to bardzo trudne zarowno dla mnie jak i dla synka.

2014-12-29 09:15

Zgadzam się z annawianna. Dobrze by było zarówno dla dziecka, jak i dla Państwa jeżeli będziecie mogli zobaczyć wcześniej jak opiekunka radzi sobie z dzieckiem. Powinna ona mieć czas na obserwację zwyczajów dziecka, jego ulubionych zabaw. Dziecko łatwiej zaakceptuje osobę obcą jeżeli przez kilka dni będzie ona w towarzystwie osób mu bliskich. Jeżeli chodzi o budzenie dziecka przed wyjściem do pracy - nie robiłabym tego. Z doświadczenia wiem, że dziecko i tak płacze przez kilka pierwszych dni po rozstaniu (jest to naturalne). Ja budziłam dziecko i kończyło się to tym, że dziecko płakało i ja z płaczem szłam do pracy. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

2014-12-28 23:00

http://lovi.pl/pl/parents/283/1 bardzo dobry artykuł- polecam

2014-12-28 22:49

Zgadzam się że nie jest łatwo kogoś znaleźć, więc tym bardziej dając pod opiekę nasze dziecko powinniśmy przyglądać się pracy-opiece niani nad maluchem. Ja osobiście chciałabym spędzić trochę czasu z opiekunką mojego dziecka aby zobaczyć jak się nim zajmuje a dodatkowo na pewno bym ją sprawdzała - dla dobra dziecka.

2014-12-28 22:41

Annawianna, niestety nie tak łatwo jest zatrudnić dobrą opiekunkę, jak nie ma się żadnej poleconej, ale mam nadzieję, że niedługo uda nam się taką znaleźć.

2014-12-28 21:52

Zbyt dużo czasu nie zostało, ale te wolne dni można wykorzystać na to, aby sprawdzić jak maluszek będzie się zachowywał jak rano go nie obudzisz i wyjdziesz. Zaobserwujesz jak się zachowuje gdy się obudzi i ciebie nie będzie obok.

2014-12-28 21:27

Nie chodzi o to o której godzinie Pani czy mąż wychodzicie z domu ale o to aby stworzyć dziecku poczucie bezpieczeństwa w tej nowej dla niego sytuacji. Powinna Pani jak najprędzej zatrudnić opiekunkę i razem z nią przynajmniej przez kilka dni opiekować się dzieckiem. Na początku może się bawić z dzieckiem a następnego dnia np wyjść z dzieckiem na spacer. Najważniejsze aby dziecko widziało nianię i Panią razem i przyzwyczajało się do nowej osoby. Nie tylko rano dziecko może odczuwać lęk z powodu braku mamy koło siebie, bo w ciągu dnia może być wiele sytuacji w których dziecko może poczuć się niepewnie szczególnie jeżeli będzie koło niego osoba której nie zna. Ja kilka lat temu zajmowałam się synkiem kuzynki i właśnie przez ok tydzień zajmowałam się dzieckiem razem z mamą a później nie było żadnych problemów kiedy zostawał ze mną przez cały dzień.

2014-12-28 20:11

No z tym niestety może być problem, bo jeszcze nie mamy niani, a pracę zaczynam 7.01., akurat tak w sumie nagle trafiła mi się ta oferta pracy i stąd to zamieszanie ;). Ale zapomniałam dodać, że mąż zanim pójdzie do biura do ok godz 7 będzie z synkiem, a dopiero później przyjdzie niania, więc musimy też z mężem przećwiczyć, że Mały się budzi i jest w domu tylko on, a mnie nie ma, choć mimo wszystko i tak chyba będę się stresowała idąc do pracy, jak synek tym razem akurat zareaguje. A może któraś z mam wychodzi właśnie tak wcześnie do pracy i mogłaby coś napisać?