Koszyk

Twój koszyk jest pusty

Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Brak woskowiny

Data utworzenia : 2016-01-14 22:36 | Ostatni komentarz 2016-01-15 22:18

7559 Odsłony
3 Komentarze

Nie wiem czy podobny temat był poruszany ale nie znalazłam na forum. Mój synek podobnie jak większość dzieci miał dość dużo woskowiny w uszach i nawet podczas jednej z wizyt lekarka zwróciła uwagę że jest jej dużo ale nie należy jej specjalnie usuwać tylko przemywać wacikiem to co wypłynie i tak też robiłam. Ponieważ nie dawno przechodził zapalenie ucha dostał antybiotyk który przepisał mu laryngolog a po leczeniu byliśmy jeszcze na konsultacji i wg. lekarza uszy były wyleczone. Niecałe dwa tygodnie później podczas pobytu w szpitalu ( synek leżał z powodu silnej biegunki) inny laryngolog stwierdził że ma ostre zapalenie ucha i podano mu jakiś nowoczesny antybiotyk w kroplówce . Oczywiście przed wypisem był badany przez laryngologa i wszystko było ok. ale ja martwię się tym że pomimo iż upłynęło kilka tygodni nie widzę aby w jego uszach była woskowina albo jest jej bardzo bardzo mało. Nawet podczas czyszczenia ucha wacikiem jest on suchy i czysty. Głęboko w środku ucha jest maleńka ilość woskowiny którą można zobaczyć wpatrując się pod światło ale w porównaniu do tego co było to praktycznie teraz mogę powiedzieć że nie widzę aby w ogóle wypływała. Napiszcie mi proszę czy któraś z Was miała podobny przypadek i czy Waszym zdaniem powinnam znów iść z synkiem do laryngologa.

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2016-01-15 22:18

Byłam dziś z Wojtusiem u pediatry ponieważ w nicy bardzo kaszlał i zapytałam ją o tą woskowinę. Powiedziała że nie sądzi aby to było na skutek antybiotyków ale nie wie dlaczego tak się stało. Sprawdziła jego uszy i potwierdziła że tej woskowiny jest bardzo mało. Powiedziała że może teraz ma taki etap - że kiedyś miał jej dużo a tera bardzo mało. Może macie rację, zaczekam jeszcze kilka tygodni i zobaczymy.

2016-01-15 20:13

Od mojej kuzynki syn w tamtym roku przechodził zapalenie ucha. Mial 3 lata. Kuzynka też zauważyła, że zawsze tej woskowiny więcej się zbierało przed zapaleniem, niż po. Ale nie poszła na kontrolę do laryngologa, powiedziała, że poczeka i zobaczy, co później i najwyżej pójdzie za około 4 tygodnie (od tego czasu, jak zobaczyła, że woskowiny jest mniej) Ogólnie mam z nią dobry kontakt, często się widujemy i właśnie ona mówiła, że ta sytuacja może być efektem po antybiotykach i woli poczekać. No i minęło :) Tak jak mówi Bławatkowa, to powinien być stan przejściowy, ale jednak jak Cięto martwi, to udaj się z synkiem na kontrolę.

2016-01-15 14:10

Annawianna, czytałam, że zapalenie ucha jest wynikiem zniszczenia gruczołów łojowych. Stan ten powoduje, że woskowina przestaje być wytwarzana. Organizm potrzebuje jeszcze trochę czasu po antybiotykoterapii. Kiedy się zregeneruje, na pewno produkcja woskowiny zostanie wznowiona :) Jedyne co mogę Ci doradzić to obserwację synka. Woskowina w uchu pełni funkcję ochronną. Ważne, że w ogóle ją dostrzegłaś. Jeśli coś Cię zaniepokoi, to udaj się na wizytę do laryngologa. Ja jednak jestem dobrej myśli i uważam, że stan ten jest przejściowy :)