Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Spanie z rodzicami

Data utworzenia : 2017-05-28 11:23 | Ostatni komentarz 2017-07-22 10:56

ewelina.sinkiewicz

1800 Odsłony
12 Komentarze

Jak to jest u was mały ma 2,5 roku i odkąd wyszłam ze szpitala tj. Od lutego zasypia z nami w nocy co prawda przekładam go do łóżka ale w końcu i tak znajduje się u nas czasem nie wiem nawet kiedy. Zasypial fajnie sam we własnym łóżku a teraz położy się sam ale żeby zasnąć czeka na mnie i męża pilnuje nas że tak powiem

2017-06-02 22:32

U mnie tak bylo po urodzeniu maly spal.ze.mna bo maz.daleko pracowal i przyjezdzal na weekendy dlatego spalam.z maluszkiem w nocy,ale teraz po przeprowadzce do meza spi sam w.lozeczku zasypianw.salonie.spi.do.bitelki on23 i zostaje.przeniesiony do.lozeczka.gdzie spi do rana

2017-05-31 14:11

U mnie syn identyczny wiek 2,5 roku przekładam go jak zaśnie do jego łóżeczka, a w nocy pielgrzymka ludów. Czasem o północy już, a czasem nad ranem. Nasiliło się pół roku temu właśnie tak jak u Ciebie, po powrocie z corcią ze szpitala. Jutro dzień dziecka i zaczynam mocno trzymać się postanowień kilku między innymi odkładania synka do jego łóżeczka jak przyjdzie w nocy do mnie, może to jest pomysł jakiś na te pielgrzymki nocne ;)

2017-05-28 21:24

Nasz pFrania ma 16 miesięcy zasypia ze mną i jeszcze niedawno przekladalam go do łóżeczka . potem w nocy budził się karmiłam go jeszcze butla i czasem zasypial z nami potem go przekładał am a czasem maz,szedl do drugiego pokoju ze mną teraz zasypia ze mną i śpi w łóżku Potem maz koło niego sie kładzie Ewentualnie jak ma na nocki to nie przekładam do łóżeczka bo.i tak śpimy osobno z mężem bo ja już więcej miejsca potrzebuję muszę na nowo go zacząć dawać do łóżeczka bo się całkiem odzwyczai Ale ciezko z tym moim brzuchem mi go przenosić z wygody śpi z nami to znaczy albo ze mną albo z mężem

2017-05-28 14:11

U nas bywa podobnie, córka ma 18mcy. Najpierw corka spała z nami praktycznie od urodzenia do ok 7-8 miesiaca. Zaczęło być nam ciasno i postanowiliśmy ja przelozyc do lozeczka, juz pierwszej nocy przespala w nim cala noc. Od tamtej pory spi niby u siebie w łóżeczku. Nie zasypia jednak sama, albo klade sie z nią na naszym łóżku albo nynam na kolanach roznie bywa. Gdy zasnie przekladam ja do siebie. Czasami nad ranem ok 5-6, biore ja do nas i spi do 7-8. W czasie choroby spi ze mna w lozku. Zdarza sie tez ze klade ja do lozeczka jak tylko zaśnie i spi tam do 8 rano wiec bardzo roznie to bywa;)