Małe dziecko (439 Wątki)

Dziecko ze żłobka wraca bardzo głodne

Data utworzenia : 2015-10-28 19:56 | Ostatni komentarz 2015-11-03 15:19

2676 Odsłony
6 Komentarze

Mam pytanie do mam których dziecko chodzi do żłobka a mianowicie czy u Was też jest tak że maluch po powrocie do domu zjada bardzo duże ilości jedzenia. Mój synek ma apetyt i ładnie zjada obiadki, owoce itd ale nie mogę powiedzieć żeby jadł przesadnie dużo. Martwi mnie to że ilekroć wybieram go ze żłobka pani relacjonuje co Wojtuś robił i jak się zachowywał i każdego dnia słyszę że bardzo ładnie je oba dania, natomiast zaraz po wyjściu z budynku domaga się jedzenia a po przyjściu do domu zjada bardzo dużo i łapczywie. Dziś rozmawiałam z innymi mamami na ten temat i również potwierdziły że ich dzieci są głodne a jedna z mam powiedziała że ma ze sobą kanapkę ponieważ jej córeczka domaga się jedzenie już w drodze do domu. Przeglądając jadłospis który w każdym tygodniu wywieszany jest w gablocie widzę że jedzenie jest urozmaicone i dostosowane do małych dzieci ( może poza słodkimi przekąskami o których już pisałam na forum) więc nie wiem czy porcje są małe i dzieci się nie najadają ?. Dzienna stawka żywieniowa ustalona przez dyrekcję to 4 zł, więc niewiele ale z drugiej strony wolałabym zapłacić więcej i mieć świadomość że mój synek nie jest głodny niż martwić się że moje słoneczko przez kilka godzin jest nienajedzone. Co myślicie, może macie podobne doświadczenia w tym temacie. Czy Waszym zdaniem powinnam sama bądź z innymi mamami porozmawiać na ten temat z dyrektorką żłobka.

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-11-03 15:19

W przypadku mojej córeczki na początku jak zaczęła chodzić do żłobka też tak bylo teraz jest wręcz na odwrót po powrocie do domu nie chce nic mi jeść bo mówi że nie jest głodna

2015-10-29 09:20

A może jest duży odstęp pomiędzy obiadem a odbieraniem dziecka do domu. Bo z tego co napisałaś codziennie pani że żłobka mówi że ładnie je oba dania.

2015-10-29 09:04

Nie wolno dawać swojego jedzenia - kiedyś było tak że rano zjadł mało mleka i zaniosłam świeżo zrobione jeszcze ciepłe mleko do żłobka z prośbą żeby mu za chwilę pani próbowała dać i powiedziała że absolutnie nie wolno i że mają swoje mleko ( na początku w ankiecie zaznaczałam jakiego mleka używamy).

2015-10-29 08:57

A może coś niedobrego dzieje się w tym żłobku i dzieci ze stresu nie jedzą ? Albo po prostu niedobre jedzenie niczym posiłki w szpitalach i dzieci są zniechęcone. Ciężka sytuacja :/ ale może daj synkowi do żłobka jakieś swoje jedzenie w lunchboxie i wtedy zobaczysz czy zjadł i ile zjadł.

2015-10-29 08:49

Ta sytuacja już trwa jakiś czas ale wczoraj miałam łzy w oczach gdy odebrałam synka a ten już w drodze do domu domagał się chrupek a po przyjściu zjadł miseczkę zupy, chwilę później deserek owocowy i sięgnął po biszkopty które leżały na stole a gdy zjadł kilka ostatniego ( było może 3 lub 4 sztuki) przyszedł do kuchni i pod kaloryferem w reklamówce wisiała reklamówka z chlebem który suszę dla zwierząt gdy mi pozostaje i wziął kromkę suchego chleba i zaczął jeść a gdy mu wyjęłam z rączki aby nie jadł suchego rozpłakał się. Dałam mu kromeczkę z masełkiem i szynką i zjadł. W ciągu niecałej godziny jadł bardzo dużo a na wieczór przed snem wypił jeszcze mleko. W nocy dziś 3 razy jadł a zdarzało się że budził się głodny nawet 4 razy. Zaczynam się niepokoić ponieważ uważam że maluchy nie powinny być głodne . Co do wychowawcy to w żłobku nie ma takiego a wszystkie sprawy związane z dziećmi załatwiamy właśnie u dyrektorki. Miałam już z nią niemiłą rozmowę po tym jak zadzwoniła do mnie dlaczego synek od 3 tygodni nie chodzi do żłobka ( wiedziała że jest chory) i czy wypisuję go. Powiedziałam że nie wyślę dziecka który jest chory i jeszcze tydzień temu miał ponad 39 stopni gorączki, jest na antybiotyku itd. A jak jest u Was czy Wasze dzieci najadają się w żłobku?. Wiem że są potrawy których dziecko może nie lubić ale mój synek każdego dnia jest głodny po powrocie ze żłobka.

2015-10-29 08:18

Jeżeli faktycznie mamy z którymi rozmawiałaś mają ten sam problem, a tez mają dziecko w tym żłobku to jak na moje oko jest wina np jak pisałaś małych porcji lub dostają jedzenie na szybko po przyjściu do żłobka i potem wyglada to tak że niby zjedli ale już sporo czasu temu. Wątpię że wszystkie dzieci nagle byłyby glodne po wyjściu ze żłobka. Proponuję przejść się najpierw do wychowawcy Twojego dziecka i zapytać o porcję jedzenia jaką dzieci dostają i o jakich porach, oraz powiedz, ze Twoje dziecko po wyjsciu ze zlobka jest glodne stad Twoje pytanie. Jeżeli dostają Twoim zdaniem wystarczającą porcję to poczekaj kilka dni, może się coś zmieni. Jeśli nie, powiadomiłabym dyrektora placówki o Twoich problemach. Coś na to zaradzić musi :) najlepiej jeszcze jakby inne mamy mające ten problem poszły razem z Toba.