Małe dziecko (439 Wątki)

strach dziecka przed hukiem fajerwerków

Data utworzenia : 2014-12-30 20:44 | Ostatni komentarz 2015-02-12 22:15

5221 Odsłony
12 Komentarze

Pomimo iż sylwester dopiero jutro już dziś co niektórzy miłośnicy sztucznych ogni i petard świętują zakończenie starego roku. Do tej pory nie przeszkadzało mi to a wręcz lubiłam je podziwiać z okna mieszkania. Kilkadziesiąt metrów od mojego bloku jest duży hotel z którego co roku wystrzeliwanych jest mnóstwo fajerwerków. Niestety dziś okazało się że mój synek strasznie się wystraszył huku i wybudzony płakał przez kilka minut. Nie wiem co będzie jutro i czy uda mi się go uspokoić ponieważ na mojej ulicy bywa głośno. Zaczęłam się zastanawiać nad wyjazdem do mojej mamy na noc choć nie ukrywam że wolałabym zostać w domu. Jak Wasze dzieci reagują na sylwestrowe fajerwerki, czy oprócz śpiewania i przytulania macie jakieś sposoby na uspokojenie dziecka ?

Dodaj komentarz

Strona: 1 2

Sortowanie:

2015-01-01 12:12

U nas sąsiedzi dość mocno strzelali. Nasz synek ani nie drgnął w łóżeczku. Przespał ładnie noc sylwestrową:) nawet się uśmiechał przez sen:)

2014-12-30 22:52

W tamtym roku mój synek był już na świecie :) Miał wtedy 9 miesięcy i nawet nie obudził się jak zaczęli strzelać. A strzelali nasi sąsiedzi, więc było głośno.

2014-12-30 22:43

U nas w tamtym roku synek przespał Sylwestra i nawet nie zauważył, że coś się działo. Miał wtedy 7 miesięcy. Teraz jak usłyszy huk, to co najwyżej pyta się "co to?". Mam nadzieję, że jutro też będzie ok. Jak karmisz piersią, to możesz położyć się razem z dzieckiem, co chwilę dawać mu pociumkać, to mu na pewno pomoże. Jeśli zdecydujesz się zostać w domu, to jeśli macie jakieś pomieszczenie od drugiej strony, gdzie jest ciszej, to warto się tam przenieść na tę noc. Choć jeśli piszesz, że pojedynczy wystrzał tak go wystraszył, to nie wiem, czy jednak lepszym rozwiązaniem nie byłoby spędzenie nocy u Twojej mamy, skoro tam jest ciszej, bo przecież jutro będzie o wiele głosniej.

2014-12-30 21:47

Jakąś godzinkę temu podczas usypiania córci wystrzeliła petarda, huk był spory, na szczęście się nie przestraszyła. Trochę obawiam się również jutra, fajerwerki będą huczeć pewnie cały wieczór. Nie wiem jak córcia będzie reagować, mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Myślę, że obecność rodziców i może jakaś melodyjka, którą lubi maluszek wystarczą aby go uspokoić. Ja będę stosowała takie metody jak zawsze gdy córcię coś przestraszy. Tak jak napisałaś- przytulanie, śpiewanie, włączę jej piosenkę, pogrzechoczę ulubioną zabawką.

Strona: 1 2

Pokaż: 8 16 24