Małe dziecko (439 Wątki)

przedszkolak

Data utworzenia : 2014-09-02 13:56 | Ostatni komentarz 2020-03-22 09:21

4212 Odsłony
14 Komentarze

Hej. Powiedźcie mi kochane jak radzicie sobie ze stresem przedszkolnym??? Ja chyba sobie nie radzę! Mój dzielny synek idzie i wraca z przedszkola zadowolony, a ja nie umiem się odnaleźć w tej sytuacji! Szukam go na spacerze, martwię się czy wszystko ok... Wcześniej zostawał z nianią, ale było mi jakoś łatwiej! Teraz potrafię płakać, gdy widzę jaki jest dzielny i samodzielny...

Dodaj komentarz

Strona: 1 2

Sortowanie:

2014-09-24 08:57

Z tego co rozumiem to nie pracujesz lub pracujesz z domu i dopóki synek nie chodził do przedszkola mogliście w ciągu dnia spędzać chwile razem. Teraz brakuje Ci tych chwil, a synek odnalazł się w nowej sytuacji i grupie. Tobie, tak myślę, brakuje bliskości synka ale przede wszystkim tego, że do tej pory Cię potrzebował, a teraz jest bardziej samodzielny. Miałaś może cichą, delikatną nadzieję, że po powrocie z przedszkola będzie potrzebował tulenia i uspokajania. Pewnie natrafi na takie sytuacje, że tak też będzie. Ale teraz synek potrzebuje Cię do chwalenia się dniem i opowiadania. Rozmawiaj z nim dużo i ciesz się, że się rozwija i uczy! Nie martw się, nadal jesteś mu potrzebna.

2014-09-24 08:31

Masz bardzo dzielne dziecko:) Ciesz się tym:) A emocje są jak najbardziej naturalne. Moja teściowa do tej pory ma łzy w oczach jak wspomina o tym, że młodszego syna zostawiała w przedszkolu, który już ma 29 lat:) Moja chrześnica ma trzy latka i tak nie chce chodzić do przedszkola, ciągle płacze i prosi rodziców żeby zostali z nią w domu. Tak mi jej szkoda, ale co można na to poradzić jeżeli rodzice muszą iść do pracy.

2014-09-03 21:12

Nie martw się, dziecko w przedszkolu jest bezpieczne, nic mu się tam nie stanie. Jest już wystarczająco duże i sobie tam poradzi. W przedszkolu są przecież panie, które w razie czego pomogą dziecku, zadzwonią do Ciebie gdyby coś się stało. Maluszek ma w przedszkolu kolegów i koleżanki i pewnie nawet nie zauważa, że Ciebie nie ma.

2014-09-03 09:06

Droga Mamo, mimo, że mój synek jeszcze jest w brzuszku pozwolę sobie skomentować :) Powinnas byc dumna ze swego, bądź co bądź małego Mężczyzny. Łagodnie przeszedl w kolejny etap życia i swojego rozwoju, co według mnie oznacza wysoki stopień dojrzałości i samodzielności. Mama musi się cieszyć z takiego faktu! aczkolwiek rozumiem Twe obawy, bo kto jak nie Mama najlepiej zajmuje się swoją Pociecha? ale musisz się przyzwyczaić do powolnego "oddalania od cyca" gdyż to normalna kolej rzeczy :)

2014-09-02 15:08

Ja mój syn po raz pierwszy poszedł do przedszkola to strasznie się stresowałam. Pierwszego dnia gdy go zaprowadzałam to normalnie, wstyd się przyznac...ale płakałam...Caly dzien nie moglam sie odnalezc, chodzilam, myslalam co robi, czy zjadl czy nie placze...nawet odebralam go pol godziny wczesniej, a on...zadowolony jak nigdy! strasznie sie cieszyl z tego dnia, mial sie z vjim bawic, w okol pelno dzieci, nowe zabawki itp. Potem za mna bylo juz coraz lepiej i tak samo bedzie u Ciebie z kazdym dniem :-) Pojscie dziecka do przedszkola to nie tylko ogromne przezycie dla naszych dzieci, ale i dla nas, matek :-) Za rok syn idzie do sszkoly i juz sie boje co to bedzie...

2014-09-02 14:15

Nadziejo nie bój się takie zachowanie jest normalne ale czas sprawi ,że będzie ci coraz łatwiej . Najlepsza metoda aby nie zwariować jest prosta - należy czymś się zająć a jak wiadomo w domu zawsze jest coś do wyprania , ugotowani , posprzątania i na pewno obowiązków nie zabraknie ,, dobrym sposobem jest też odwiedzenie jakieś znajomej i pogadychy przy kawie albo ciachu ,,,wiadomo,że gdy dziecko było z nami 24 na dobę to takie spotkania były rzadkością dlatego warto teraz troszkę się odstresować :) na pewno dobrze ci zrobi taki wypad . Ps. Po jakimś czasie urok przedszkola minie synkowi i zacznie marudzić i wstawać rano mówiąc ,, głowa mnie boli , palec mnie boli , nie chce iść do przedszkola i czar pryśnie więc korzystaj póki możesz :P

Strona: 1 2

Pokaż: 8 16 24