Małe dziecko (467 Wątki)
Niebezpieczne części w klockach
Data utworzenia : 2014-06-21 16:27 | Ostatni komentarz 2014-06-28 19:46
Witam. Opowiem Wam co nam się przydarzyło. Boże Narodzenie 2013, moja prawie 2letnia córeczka otwiera małe pudełko klocków, a tu ze środka wpada coś, co wyglądało jak mała cewka czy tranzystorek. Dobrze, że to zauważyliśmy i szybko "wyrwaliśmy" z jej małych rączek. Aż strach pomyśleć co by było gdyby pomyślała, że to coś do jedzenia... I nic byśmy z tym nie zrobili, gdyby sytuacja nie powtórzyła się miesiąc później. Na urodziny dostała podobny zestawik klocków (tej samej firmy) i tym razem z opakowania wypadły dwie takie niebezpieczne części. Bardzo się zdenerwowaliśmy i chcieliśmy napisać o tym do gazety, ale uznaliśmy, że lepiej napisać do firmy produkującej te klocki, żeby znaleźli i wyeliminowali usterkę. Znaleźliśmy stronę, opisaliśmy sytuację i czekaliśmy na reakcję z ich strony. Po miesiącu zadzwoniła z zagranicy ich konsultantka (tylko jedną mieli co mówi po polsku), prosiła o przesłanie "tych" części i części opakowania z kodami fabryki. W zamian dostaliśmy list z podziękowaniami, a córka dostała w prezencie klocki. Czy zdarzyło się Wam drodzy rodzice, że otwierając jakąś zabawkę wypadły z niej "niepotrzebne" części?
Sortowanie: