Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Małe dziecko (467 Wątki)

Co na zatwardzenia u dwulatki

Data utworzenia : 2013-07-09 07:46 | Ostatni komentarz 2017-10-30 07:04

malnad

13007 Odsłony
91 Komentarze

Witajcie! Macie jakieś skuteczne sposoby na zatwardzenia i dwulatki (dokładnie 2,5 roku). U nas ten problem pojawił się ponad miesiąc temu i od tej pory martwię się brakiem kupki u córki.Kompot ze śliwek, jabłek itp. nic nie daje. Ostatnio nawet czopek glicerynowy nie wywołam jej.Diety nie zmieniałam więc to nie jej wina. Macie jeszcze jakieś sprawdzone pomysły?

2017-10-30 07:04

Grimper, współczuję, naprawdę mieliście problemy. Z tą witaminą C faktycznie jest coś na rzeczy, bo jak podaję córce witaminę c to nie ma takich zbitych kupek.

2017-10-24 01:03

Ewcia też słyszałam o miodzie ale trzeba pamiętać, że miodu nie powinno się dawać dzieciom poniżej 2 roku życia. Ale ja słyszałam właśnie o miodzie z ciepłą wodą, Moja koleżanka u półtorarocznej córki podawała Xenne Junior właśnie.

2017-10-24 00:32

Ewcia tez slyszalam o miodzie, ale z ciepłą woda. Jeśli problem jest już poważniejszy, jak np u mojej córki zaparcia nawykowe, lekarz zlecił długotrwałe podawanie debridatu (Na recepte) i Xenny junior lub Dicopegu junior. Przy czym ten drugi działał na nią zbyt gwaltownie. Sytuacja wymagała takich srodkow, bo miała złogi kalowe w jelitach. Mimo zmiany diety stolce byly twarde, zbite, bolesne, powodowaly pekanie odbytu, a z czasem wstrzymywanie i brudzenie bielizny. Konieczne było użycie lewatywy przez kilka dni. Niedawno przypadkiem odkryliśmy bardziej naturalna metode- w okresie jesiennym podaje corkom witaminę C. Efektem ubocznym, gdy nie ma niedoboru jest rozluznienie stolca (tak się sam usuwa nadmiar). U mlodszej wtedy przerywam na jakis czas podawanie, u starszej zmniejszamy dawkę.

2017-10-23 23:19

też właśnie stosowałam na zatwardzenie u córki suszone śliwki, jabłka...ale z marnym skutkiem...kiedyś koleżanka mi doradziła że jeśli małą moja tak lubi kaszki to mam kupować gryczane bo one regulują pracę jelit i faktycznie podziałało...ale niestety córce odwidziały się kaszki i ot co ;) problem znowu...a z moją jest tak ze jak nie robi drugi dizeń to jest nieusłuchana, taka pobudzona - po prostu nerwą odreagowuje to że ją ta kupa męczy a nie może zrobić.....i jakoś ostatnio weszliśmy na ten temat z moja fryzjerką i się okazało ze ona miała podobny problem i jej lekarz nie kazał jej żadnych syropów czy czegoś, ani jabłek bo na wszystkie dzieci nie działają - kazał jej podawać dziecko łyżeczkę miodu ze 2-3 razy dziennie...mówiła ze super, problem znikł momentalnie....ja próbuje podawac swojej ale samego nie zje ;) więc słodze jej herbatkę miodem i na chlebek czasami...no zobaczymy

2017-10-02 16:02

Suszone morele :-) nie dość że mój syn myśli że to cukierki to zero problemu z kupką :-P

2017-09-28 22:19

U nas zawzzw zawsze były problemy brzuszkowe...jak nie kolki to zaparcia a na zaparcia pierwsze co to bylo jabłko surowe albo kompot z jablek potem pomagalo mnie , wiec przeslismy na suszone sliwki w słoiczku i tez suowr zadzialaloale z wiekiem nie dzialaly zawsze super, potem byl syrop lactulosum tez byl swietyny a potem jak kiz byl starszy i mnie pomagaly wszystkie te rzeczy to super pomógł syrio na recepte debridat o potem juz synek ok. 2,5latka na szczęście przestal miec zaparcia.

2017-09-23 09:12

U nas były wielkie problemy z kupką. Zatwardzenia zdarzały się nawet do około 5 dni. Mały męczył się ze zrobieniem twardej kupki nawet 20 min, krew w stolcu była częsta. Nie było jednak to winą złej diety czy nadmiaru słodyczy, których mój maluch zjada bardzo mało- bardzo dużo pił wody, soki ze świeżych owoców też nie działały, żadne śliwki, morele suszone, jogurty itd. Czasem zadziałały otręby owsiane na śniadanko i ciepła woda z miodem na czczo. Zadziałała niestety farmakologia w postaci bakterii jelitowych i makrogoli w jelitkach, które dały efekt regularnych wypróżnień. Myślę, że u nas doszedł też problem emocjonalny dziecka związanym w robieniem kupki i strachem bólu. Teraz jest w porządku. Wszystko się unormowało powodzenia

2016-11-03 12:23

u nas na zaparcia u córeczki zawsze pomagało i pomaga sok z swierzo wycisnętych jabłek i jak ręką odjoł :-)