Ząbkowanie czy to normalne że się wyciszyło?

Tak u nas trwa to już mam wrażenie z 3 miesiące i zęba brak od 2 tygodni muszę przebrać koszulkę w ciągu dnia bo jest mokrą od śliny ale nic nie widać w buzi 

U nas już dobry tydzień trwa pchanie rączek do buzi i stękanie przy tym. Gryzaczki trochę pomagają. Widać, że dziąsła swędzą, bo szoruje sobie po nich. Zęba jednak nie widać, ale takie objawy mogą się pojawiać nawet 2,5 miesiąca przed przebiciem się mleczaka.

Tak, to normalne. Bywał jeden dzień bardzo ciężki, później chwila przerwy, a później znowu i pojawiał się ząbek:).

Ale być może też zel troszkę znieczulił i zniósł dolegliwości.

Z tego co kojarzę to zęby wychodzą etapami dlatego może być tak że objawy pojawiają się i znikają.

U nas dziąsła spuchnięte + mega slinienie + rączki w buzi. A że to było po skończeniu 3 miesięcy nie wiązałam zbytnio z ząbkowaniem. Ale na 4 miesiące mieliśmy już jedyneczki Dolne.  Czasem stosuje anaftin baby lub dentosept mini. Ale wielkiej różnicy w zachowaniu nie zauważyłam. Raz w nocy było źle to podałam przeciwbólowy. 

Ząbkowanie... Mój mały ma objawy wszystkie możliwe od Kataru przez ślinienie i gorączkę przez ok 4miesięce, dziąsła spuchnięte, przez ostatnie dni strasznie marudny a Zębów brak - mam wrażenie że kilka dni nic mu nie jest później znów kilka dni objawów i znowu ich brak. 

Ząbkowanie to temat studnia ... Córka przechodziła dobrze ząbkowanie ale byla lekko nadwrażliwa plus do tego bardzo się sliniła. Miała również lekko opuchnięte dziąsła. Jeśli zel polepszył to musi być to ząbkowanie.  Niestety z zębami jest tak zeobjawy ząbkowanie mogą pojawić się już w 4mż a żeby wyjdą dopiero za kilka miesięcy... więc ja osobiście każde zachowanie od normy zganiałam na zęby. 

Przy ząbkowaniu dziecko nie jest całymi dniami marudne i płaczliwie, przynajmjej tak było u moich chłopaków . Pierwszy  synek jak ząbkowal to przeważnie miał katar , czasem nawet kaszel i Clay czas się ślinił i płakał i byk bardzo niespokojny czasem pomagał żel, zazwyczaj jak posmarowałem żelem to przez ok. 2godz był już grzeczniejszy i nie płakała ale po ok. Paru godz znów był nie spokojny to czasem znów posmarowałam i na szczęście żel pomagał, czasem nawet dawałam synkowi ibum bo czasem te dziąsła były bardzo czerwone jakby był zapalenie , również na zablokowanie pomagały synkowi czopki viburkol jak dobrze pamiętam nazwę bo było to 10lat temu;). A drugi synek na szczęście ząbkowanie przeszedł łagodniej.