Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

Pierwsze buty...

Data utworzenia : 2017-07-15 14:18 | Ostatni komentarz 2023-09-28 23:21

olka00

8424 Odsłony
140 Komentarze

Witam, Chcialabym zasiegnac informacji od was, doswiadczonych mam na temat pierwszych butow z tym ze chcialabym konkretne propozycje /linki/zdjecia poniewaz podstawowe informacje czytalam na necie ale moze ktoras z was ma jakies swoje sprawdzone typy. Jestesmy na etapie wstawania na nogi ale jeszcze dupcia sie kolysze, gdy patrze na swoja 9,5miesieczna core jak wciaz i wciaz wstaje zaczelam zastanawiac sie nad pierwszymi butami . W domu niech chodzi boso bo to ponoc najzdrowsze ale juz niedlugo bedie chciala chodzic na zewnatrz. Wiec pytanie jakie powinny byc pierwsze buty ? Zwazywszy na to ze mamy lipiec. Sportowe ? Typu trampki ? Ze skory ? Doradzcie :)

Konto usunięte

2018-12-26 01:36

Popieram Agn. Przeszliśmy już kilka spotkań u fizjo i też o tym była mowa. W domu najzdrowiej jest w skarpetach, buciki zostaw na wiosnę. W późniejszym czasie zwróć uwagę jak dziecko staje - jeśli będzie chodziło na palcach to warto skonsultować się z pediatrą i neurologiem dziecięcym. Druga sprawa, o której wspomniała Agn. Ważny jest sposób w jaki dziecko stawia kroki- z pomocą czy samodzielnie. Nie powinno się dziecka prowadzić za podniesione ręce (zwłaszcza za jedną)- taka postawa utrwala nieprawidłowe wzorce chodzenia oraz sprzyja rozwojowi wad postawy i kręgosłupa. Też niekoniecznie należy zachęcać dziecko do szybkiego stawania na nóżki bo wtedy pewnie straci zainteresowanie raczkowaniem, a ono pozytywnie wpływa na rozwój mózgu i neuronów, ponieważ dziecko raczkując wykonuje naprzemienne ruchy co polepsza pracę mózgu.

2018-12-25 22:33

Klaudia i bardzo dobrze, jako fizjo podpisuje sie obiema rekami pod Twoim podejsciem odnośnie bucików bo moi chlopcy tez wiecznie skarpetkowi albo na boso :) Ja nawet niechodkow nie lubie zakladanych na godzinne spacery czy zakupy. Stópka ma pracowac jak najwięcej sama. Dziecko za stopki łapie, czym poznaje siebie wiec nie widze sensu zakladsnia czegos co to ogranicza. Jesli jest chlodno skarpety w zupełności wystarczą, dobrze aby byly gdy mamy w domu wszedzie bardzo twarde podłoże, np wszedzie kafelki to wtedy albo mięciutkie ciapki albo skarpety, aby delikatnie zamortyzować podczas chodu. Buty sa do chodzenia poza domem. Nic sztywnego nie potrzeba dziecku, które nie posiada jakichś wad. Dla zdrowych stópek sztywny jedynie zapietek a cala ressta ma odpowiednio pracować. Z chodzeniem ja jesli juz polecam kontrolować dziecko trzymając za jegi dłonie na poziomie jego bioder. A czy przy meblach maluszek sam chodzi bez problemu czy tez widać ze się boi?

2018-12-25 19:32

Dziewczyny a co sądzicie o tym bo z każdej strony jestem krytykowany wśród rodziny tylko moja mama rozumie moje podejście. Mały ma 8,5miesiaca i chodzi za raczki naprawdę dobrze, potrafi stać sam ale kroki boi się zrobić, chodzi tylko w skarpetka h antyposlizgpwych i każdy każde kupować mu szytne kapcie lyb takie sandałki żeby było mu wygodniej. Ja uważam że lepiej aby latał w skarpetach niż butach, na dworze jest zimno więc nie chodzi po dworze dlatego nie chce kupować narazie sztywnych zakrytych butów. Planuję takie kupić na wiosnę dopiero i będą to porządne, nowe buty.

2018-12-23 12:54

Ja po opisie wnisokuje ze takie buty to nic dobrego, dziwny patent. Wlasnie ciekawa jestem jak wygina sie bucik bo nacisnieciu podeszwy z obydwu stron, czy przypadkiem nie w miejscu zamka, mysle ze wilgoc jakos zabezpieczono, bo to juz w ogole bylaby porażka ale nie wyobrazam sobie samej chodzic w czyms co pod wkladką zapewne ma zamek, wkladka sie ugniata i po jakims czasie mysle ze dziecko moze czuć tą nierownosc zamka.. my stawiamy na Emele glownie, choc zdarzylo sie raz kupic Bartka i raz Elefantena gdy starszak byl pomiedzy rozmiarami. Ale Bartki akurat sa abyt sztywne. Ja dla mlodszego niechodki kupilam uzywane z metką , choc myslalam ze butow zadnych nigdy nie kupię uzywek(do chodzenia albo jak juz wiedzialam ze zaraz zacznie chodzic wiadome ze kupowalismy nowe, niechodkow w zasadzie nie kupowalismy bo nasi smigaja w skarpetach) ale one byly doslownie jak nowe , firmy Mayoral jakosc tak cudowna i sliczne jak cos mam na odsprzedaż bo tylko raz zalozylismy ale bez problemu weszly na nóżki, co nie jest takie oczywistei sa naprawde cudnie wykonane i po prostu ladne :) Co do ubranka ja lubie klasykę polaczona z lekka nutką nowoczesnosci nie lubie tych białych betów, falban, atlasów a widzialam ze nadal jest to praktykowane i nawet w cieple dni albo gdy w kościele cieplo te dzieci biedne naubierane w czapki masakra.. ja rozumiem ze kupione to chciałoby sie zaprezentować ale nie za wszwlka cene i tak jak chrzcilismy starszego 2 lata temu, byla polowa wrzesnia wiec mialam kupiony zestaw koszula, sweterek nawet kurtka i kaszkiet plus niechodki a zalozylam tylko koszule z muchą i spodnie bo był taki upał, ze nie mialam serca wkladac butow, skatpet czy tego kaszkietu, szkoda dziecka. ;)

Konto usunięte

2018-12-21 06:51

J również jestem przeciwna chińszczyźnie jeśli chodzi o ubrania dla dzieci. Te buty trochę dziwne są- zamek przypadkiem nie przepuszcza wilgoci do wnętrza ? jest też w dość nietypowym miejscu gdzie stopa w bucie załamuje się w miejscu zamka. Jak dla mnie też nie są to wiarygodne buty

2018-12-20 15:23

Dziewczyny stop chińszczyźnie! Ja wiem, że na początku jest dużo wydatków, ale naprawdę to bardzo ważne jak ukształtujemy postawę dziecka! Dla mnie od jakiegoś czasu numerem jeden są buty Walkkings. Poczytajcie bo warto: https://dziecisawazne.pl/buciki-walkkings-na-pierwsze-spacery/ PS. Oprócz dobrej jakości to fajnym patentem jest ten zamek pod podeszwą, bardzo wygodnie się je zakłada. No i dzieciak zadowolony :)

2018-10-14 15:12

Aisa jeżeli mówimy o bucikach do chodzenia to się zgadzam całkowicie, ale mi o niechodki chodziło ;) Ela takiego małego elegancika miałam :D

Konto usunięte

2018-10-13 23:47

Agnieszko, to synek był najprzystojniejszy spośród wszystkich :) Czyli tak bardzo dostojnie i elegancko ubrany. Ale faktycznie, może lepiej wstrzymam się z kupnem, ponieważ nigdy nie wiadomo jak będzie z rozmiarami i kiedy też przyjdzie czas na chrzest.