Cofanie

Moja córka ulewala do 7msc. Bardzo długo. Już nawet się zaczęłam martwić. Jak sama usiadła w 7msc to minęło.

U mnie obie córki ulewaly starsza wręcz chlustala ;( najgorsze były ulania kiedy spala ;( zaznaczajac że była zawsze " odbita po jedzeniu, bywało że po godzinie potrafiło się ulac;( dlatego warto układać malucha na boku nie na wznak, bacznie obserwować w czasie drzemek;( u nas okazało się pomocna zmiana mleka bo objawy ułan były związane również z alergią ale dochodziły również inne objawy.

Przy Laurze nie miałam. Z tym problemu , ale przy Oli .. potrafiła ulac wszystko czego się napiła nawet po odbeknieciu trwało to u nas do trzeciego w miesiąca 

Takie chkustanie mlekiem to jeszcze pół biedy, ale po zwykłym jedzeniu to faktycznie musiało być ciekawie 

U nas też było ulewanie. Ale pomaga pozycja pionowa od razu po karmieniu, jak już się odbije albo "uleży" to jest ok.

to u mojej córki właśnie to ulewanie zaczęło się kończyć jak zaczęła siedzieć ,ale do 4 miesiaca kosmos chlustała. Potem tego było mniej, ale wiecie najgorsze było jak już miała produkty stałe i chlust. Tak całkowicie to nie wiem do kiedy to trwało, ale dosyć długo jeszcze pojawiały się takie ekscesy 

U mnie dopiero od 3 tygodnia zaczeła ulewać więcej ale też zaczeła bardziej łapczywie jeść.
Ja byłam chora w wieku około dwoch lat z tego co mama mówiła na zapalenie opon mózgowych i tylko dlatego myśle o szczepieniu na meningokoki ale jeszcze nie wiem co i jak oprócz tego żeby to zorbić jak dziecko będzie miało pół roku (lub do). 

Tak ulewanie nawet do roku jest fizjologiczne