Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

spanie niemowlaka

Data utworzenia : 2017-04-28 09:35 | Ostatni komentarz 2017-05-25 09:40

klaudia1506

1451 Odsłony
13 Komentarze

Nie wiem czy byl podobny temat a jesli tak poprosze o linka. Moja tygodniowa corcia ma czasem problem ze spaniem. Wyglada to tak ze kiedy ja karmie (karmie piersia) to zjada ladnie i w.koncu przysypia, kiedy odkladam ja do lozeczka jest dzien kiedy spi ladnie i nic sie nie dzieje a jest dzien kiedy po odlozeniu do lozeczka po chwili placze i sie denerwuje. Czasem uda sie ja oszukac smoczkiem i pszysnie ale tylko na chwilke a potem znow placze i wtedy przystawiam znowu do piersi I tak czasem przez kilka godzin. Jakies rady? Pomozcie bo najgorzej jest w nocy kiedy wisi przy cycku co godzine lub pol.

2017-05-25 09:40

Dzieki dziewczyny za wszystkie rady. Mialyscie racje, wszystko sie ustabilizowalo, troszke mnie nie bylo na forum bo jezdzimy teraz po lekarzach z mala, ale karmienie i spanie w lozeczku to teraz najlepsze co mkglo nas spotkac. Malenstwo ustabilizowalo swoj rytm dnia, pieknie przybiera na wadze.

2017-04-30 01:20

Marta ok. :) jakoś źle zrozumiałam.

2017-04-29 16:14

Tzn. Nie zoltaczka tylko wysoki poziom bilirubiny

2017-04-29 10:44

Kasia.S. ja tez nie polecam dokarmiania, nawet napisalam ze tak lepiej. Napisalam tylko jak bylo u mnie, choc teraz drugi raz bym tego nie zrobila, ale moj synek po dwoch tygodniach od narodzin nie przybieral na wadze i utrzymywala mu sie zoltaczka, wiec musialam go dokarmiac, ale nie dokarnmialam dlugo bo bardzo mi zalezalo na karmieniu piersia

2017-04-28 23:14

Moje początki też były trudne jak chyba u wielu z nas .Na początku i Ty i Twoje dziecko poznajecie się nawzajem.Ty nie potrafisz odnaleźć się w nowej sytuacji i dziecko również po narodzinach musi się do wszystkiego przyzwyczaić.Dlatego myślę,że maleństwo potrzebuje bliskości,ciepła,posłuchania bicia serca mamy.No i przede wszystkim domaga się piersi. Takie noworodki mają często bardzo silny odruch ssania co powoduje ciągłe karmienie.Do tego laktacja nie jest jeszcze ustabilizowana.Gdy się unormuje to dziecko już nie będzie domagać się tak często karmienia.Choć nadal karmić należy na żądanie. Moja córka też non stop "wisiała na piersi" w początkowych tygodniach. Nie było łatwo,ale później wszystko się unormowało i mała lepiej zaczęła się najadać a tym samym lepiej spać. Musisz przeczekać ten okres.

2017-04-28 23:04

Jeśli chodzi o herbatę możesz pić rumiankową i koper włoski. Ale pij Ty a nie podawaj Maluchowi. A córeczka wisi na cycku bo jest malutka. Potrzebuje Twojej bliskości, chce czuć Twój zapach, słyszeć bicie Twojego serca w końcu bicie serca słyszała przez całe 9 miesięcy w Twoim brzuszku. U nas było podobnie później wszystko się ustabilizowało i u Was też tak będzie. Tak malutkie dzieci poza tym jedza często bo mają malutki żołądek. Jedzą mało a często. A może potrzebuje utulenia? Kładziesz córeczkę spać w rożku? Może ma też za silny odruch moro stąd się wybudza? Może spanie w rożku czy otulaczu rozwiąże problem? No i nie szłabym za radą Marty. Nie podawaj w żadnym wypadku mm. Sprawdź najpierw wagę, czy córka przybiera na niej. Na pewno będzie Was odwiedzała położna, która będzie ważyła córeczkę. Pamiętaj, że każda butelka mm zmniejsza laktację. O wiele lepiej często przystawiać dziecko do piersi, żeby laktacja się rozbujała.

2017-04-28 16:38

Wszystko z maluszkiem jest dobrze, takie tygodniowe dziecko potrzebuje twojej bliskości stąd gdy odkładasz do łóżeczka budzi się. U nas było podobnie, na samym początku córka często wisiała na piersi, czuła się wtedy bezpiecznie. Wszystko z czasem ureguluje się, zacznie ładnie Ci przesypiac i budzić tylko na karmienie.

2017-04-28 16:13

To normalne z takim malenstwem. Ma dopiero tydzien, moj synek mial tak samo, wiec czesto spal ma moim brzuszku lub meza. W nocy tez na poczatku potrafil sie budzic co godzine i caly czas cyc. Czasem takie dzidzi potrzebuje jedynie naszej bliskosci i ciepla, a nie koniecznie cycusia. U mnie po dwoch miesiacach juz sie w miare ustabilizowalo, takze i u Ciebie to wszystko minie. Poczatki sa najgorsze. Ewentualnie, moze byc tez tak ze masz malo pokarmu i corcia sie czesto domaga piersi, ja synka musialam w pierwszym miesiacu dokarmiac raz dziennie mm, bo mialam malo pokarmu, pozniej stopniowo odkladalam i wszystko sie ustabilizowalo. Ale bez dokarmiania lepiej, bo szybciej ten pokarm sie naprodukuje :)