Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Późne zasypianie 8miesiecznego dziecka

Data utworzenia : 2017-01-10 21:51 | Ostatni komentarz 2018-01-04 08:39

A.Dolowa

1620 Odsłony
27 Komentarze

Dziewczyny pomocy ! Moj synek ma 8 miesiecy do tej pory nie było problemu z zasypianiem kąpiel cyc i spanie pozniej sie budzil w nocy ale zasypial zaraz po kąpieli. Od 3 dni wszystko jest zachowane a synek po kąpieli jest pelen energii i sie bawi do 21-22. Ostatnią drzemke ma o 16:00 taka 40min bo wiecej nie spi jednorazowo. Czy to normalne ze do tej godziny nie spi. Kolysanie tulenie itd nic nie pomaga a mi rece opadaja zajmuje sie min sama czasem troche mąż ale często go nie ma. Macie jakies sposoby ? Albo wytlumaczenie co mu moze byc ?

2018-01-04 08:39

Właśnie gorączka. My lekami zwalczamy skutki tak jak właśnie gorączka, a nie źródła przyczyny. Gorączka jak się obiawia to znaczy, że organiz z czyś walczy. Więc powinno się szukać źródła i wtedy podać lek.

2018-01-03 10:03

Też uważam, że leki to ostateczność. Niektórzy gorączkę zbijają już przy 37, czy przeciwbólowy jak tylko dziecko miąknie, bo ząbki, a to wszystko to też i żołądek i wątroba. Także leki na końcu.

2017-12-31 02:03

Ja akurat za lekami nie jestem. Nie robię tak, że coś zaboli i od razu tabletka. Ja na ból jestem akurat wytrzymała. Ale tu nie chodzi o wytrzymałość na ból. Na bolące gardło też leków nie biore od razu tylko czekam jakiś czas, a po tem domowe sposoby, a na końcu leki jak poprzednie czynności nie dają oczekiwanego efektu. U córki też tak robię. Te leki, które ma na stałe to je bierze bo musi, ale inne leki w ostateczności. Nie chcę widzieć zbawienia tylko w lekach. Nie chcę żeby w moim domu pierwsze co sięgało się za leki bo dają szybko oczekiwany rezultat. Przecież leki na jedno pomagają, a na co inne szkodzą. Leki u mnie w domu do podonia sobie, córce czy mężowi tylko w ostateczności. Nie ma co niepotrzebnie się nimi faszerować.

2017-12-27 22:58

Bardzo dobre podejście - leki w ostateczności <3

2017-12-26 10:45

Jeśli śpi o 16, to nic dziwnego. Moja mała jak śpi po południu (a często jen się zdarza na pół godzinki zasnac) to potem do 11-tej szaleje. Myślę że to całkowicie normalne.

2017-12-25 23:57

Z córką do szpitala trafiłam 17-go w niedzielę. Więc tu z lekami nic nie kolidowało z lekami. A w szpitalu córce camili czy innych leków na ząbki nie podawałam. Dostawała tylko leki, które przepisał córce lekarz nic więcej. Po co córkę niepotrzebnie faszerować lekami. W szpitalu też miałam taką sytuację, że córka zaczęła w nocy krzyczeć i przyszła pielęgniarka. Pytała się czy córce podać czopka, a w tym czasie córka ataków nie miała. Więc powiedziałam żeby się wstrzymać. Córka za kilka minut przestała krzyczeć i poszła spać. W domu na ząbki też od razu leków nie podaje tylko pierw czekam i jak nic się nie poprawia to wtedy daje. Także w szpitalu też obeszło się bez jednego czopka, a nie dziecko krzyczy to już lek. Tak się nie robi, bo od leków też niszczy się organizm i narządy wewnętrzne. Leki w ostateczności.

2017-12-20 12:13

Aneta, ale jeśli jesteście w szpitalu to nie konsultowałaś z lekarzem podania camilli? Nie będzie kolidowała z innymi lekarstwami?? Co do pełni księżyca to zgadzam się, choc może to ocierać się trochę o zabobony, ale mi w dzieciństwie zdarzało się lunatykować właśnie w pełnię księżyca i za każdym razem budziłam się mega zmęczona i niewyspana.

2017-12-19 22:23

O pełni księżyca pierwszy raz usłyszałam od swojej mamy. Najpierw wydało mi się to śmieszne, a jak zaczęłam to obserwować i analizować to może faktycznie coś jest na rzeczy, bo i ja sama wtedy gorzej sypiam. Jeśli faktycznie zauważyłaś, że to kąpiel pobudza córę, to spróbuj ze dwa dni kąpać ją dużo wcześniej, albo w ogóle odpuść kąpiel i zwróć uwagę. Ząbkuje i to pewnie też ząbki potęgują te problemy. Wieczory i noce to zawsze jakoś ten ból dotkliwszy jest. W dzień jest dużo wrażeń, bodźców i maluch aż tak nie skupia się na bólu. Daj córci wieczorkiem melisę na wyciszenie, może zadziała.