Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Stękanie i wicie się malucha w łóżeczku?

Data utworzenia : 2016-10-03 13:18 | Ostatni komentarz 2016-10-10 22:53

KatarzynkaBeaver

3336 Odsłony
12 Komentarze

Mały w nocy zaczął stękać i się wić po przebudzeniu i nakarmieniu w nocy? Dziecko ma cały czas zamknięte oczy. Czy któraś z mam ma dobry sposób na ukojenie i uspokojenie maluszka?

2016-10-07 16:11

Może on chce się poprostu do Pani przytulić. Można pod głowę dać swoją koszulkę z zapachem żeby czuł że jest Pani w pobliżu.

2016-10-07 15:54

nie ma kupki potem, przy kupce ma parcia takie konkretniejsze :) spróbuję dzisiaj go uspokoić dłonią. w nocy nie je dużo, praktycznie po minucie- dwóch z powrotem usypia, ale tak jakby nie do końca i jest bardzo czuły na jakiekolwiek odkładanie. Próbowałam mu śpiewać kołysanki, ale cokolwiek robię na głos to się zaraz rozbudza i oczy otwiera, także czytanie też odpada. dziękuję za rady dam jutro znać czy pomogło :)

2016-10-07 12:42

A może maluszek próbuje zasnąć, jest zmęczone, a po prostu nie może? Jeśli jest już nakarmione, ja chyba usiadłabym przy łóżeczku, dała maluszkowi moją rączkę do przytulenia (aby czuło zapach), ewentualnie jeśli jesteś zwolenniczką to można też dać smoczek lub troszkę pobujać łóżeczkiem. Mój syn, czasem w ciągu dnia jest zmęczony, ale chciałby się bawić i tak walczy z sennościa: wije się, przewraca z boku na bok, nie może znaleźć sobie pozycji i się zdecydować czy oczka zamknąć czy otworzyć. Zwykle pomaga jak przy nim po prostu siedzę i czekam aż zaśnie. W tym czasie nie noszę go na rękach, tylko np. czytam książkę. Można też poczytać na głos, będzie to też korzyść dla dziecka :-) Pozdrawiam.

2016-10-07 08:00

A to się powtarza co noc i tylko w nocy? Prawdopodobnie synek próbuje zrobić kupkę. Nie zaobserwowała Pani by potem ona wystąpiła? Może Pani położyć rękę na główce w okolicy czoła, tylko delikatnie by synka nie obudzić. Kiedy dziecko leży na boku można pomasować go w okolicy pośladków. Warto by było odbić synka być może zbyt łapczywie je, łyka powietrze, którego później próbuje się pozbyć.