Noworodek i niemowlę (1086 Wątki)

wyjazd z dzieckiem

Data utworzenia : 2015-09-07 22:53 | Ostatni komentarz 2015-09-19 12:39

1495 Odsłony
6 Komentarze

Moja mała bedzie miala trzy miesiace gdy wyprowadzimy sie.do Niemiec. Czeka nas 600 km drogi. Troche sie boje jak ona to zniesie. Nie chcialam jej wywozic zaraz po porodzie ale mimo to niewiem jak bedzie sie zachowywac podczas jazdy. Karmie mlekiem modyfikowanym wiec z jedzeniem nie bedzie problemu. Czy wedlug Was taka trasa nie bedzie dla niej zbyt uciazliwa? I dodatkowo przyzwyczajona do domu w Polsce boje sie jak zareaguje na nowy dom nowe otoczenie. Jak.poradzic sobie z ta sytuacje? Moze jak.pomoc jej oswoic sie z nowym otoczeniem? Dla mnie to cos nowego wiec dla dziecka to musi byc szok. Moze sa tu rodzice ktorzy juz to przeszli :)

Dodaj komentarz

Sortowanie:

2015-09-19 12:39

z mężem planujemy wyjazd w góry, wezmiemy może babcie żeby się w razie czego dzieckiem zajęła jakby np. pogoda była brzydka, ale troszkę się boję jak to będzie

2015-09-14 13:50

My niedawno jechaliśmy samochodem z małą do UK i z powrotem. Miała 4 miesiące. Ja karmię i piersią i modyfikowanym ,ale na czas podróży zdecydowałam się tylko na mleko modyfikowane. Mała świetnie zniosła podróż, prawie cały czas spała :) budziła się tylko na czas jedzenia. Robiliśmy częste postoje, żeby mogła rozprostować nóżki no i na zmianę pampersa. Mój strach okazał się niepotrzebny. Nawet zmieniające się ciśnienie w Eurotunelu zniosła bardzo dobrze. Mała nie odczuła zmiany otoczenia.

2015-09-08 22:43

Nowe otoczenie na pewno zostanie zaakceptowane bardzo szybko. Dziecko nie poczuje zbyt dużej zmiany. Jedynie podróż może być wyczerpująca, ale jesli będziecie robić cześte postoje to wszytsko będzie dobrze.

2015-09-08 11:54

Ubogi ale możesz go podbić http://lovi.pl/pl/forum/10/1755/1 My się przeprowadziliśmy zagranicę ale było to bardziej skomplikowane, bo lecieliśmy samolotem; ) Wszystko się da a dzieci w zadziwiająco szybkim tempie (oczywiście przy pomocy rodziców) adaptują się w nowych miejscach; )

2015-09-08 08:49

Miesiąc temu wyprowadziłam się z domu, mała miała 4 miesiące, jedyny problem jaki był to usypianie w południe ( była przyzwyczajona do wózka, w bloku nie mogę sobie na to pozwolić) ale trwało to ok. tygodnia a potem wszystko wrócilo do normy, a córcia nauczyła się zasypiać w łóżeczku.

2015-09-07 23:25

O długiej podróży samochodem i o tym jak to znieść są już wątki http://lovi.pl/pl/forum/7/3424/1 http://lovi.pl/pl/forum/6/4508/1 A tu możesz poczytać artykuły http://lovi.pl/pl/zdrowie-i-rozwoj/658/1 http://lovi.pl/pl/zdrowie-i-rozwoj/58/1 Takie maleństwo jak Twoje dziecko powinno szybko zaadaptować się do nowego otoczenia. My czasami wyjeżdżamy z domu na dwa tygodnie i z nowym miejscem mała oswaja się w ciągu doby. Fakt, że wówczas często siedzi mi na rączkach, ale tak zapewniam jej poczucie bezpieczeństwa. Nie ma swoich ulubionych zabawek, ale jak takie Twoje dziecko ma powinniście je zabrać. No i ważne jest zachowanie rytuałów dnia codziennego.