Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1084 Wątki)

Mój synek bije się po buźce ;(

Data utworzenia : 2014-06-05 00:04 | Ostatni komentarz 2014-06-05 20:37

pupik94

7334 Odsłony
4 Komentarze

Witajcie mamusie, Mój 5-cio miesięczny Igorek ostatnio mnie bardzo zszokował, leżeliśmy sobie na łóżku ja grzebałam coś w necie i słyszę obok siebie jakiś dziwny odgłos, patrzę na mojego synka a on z całej siły, rączką zaciśniętą w piąstkę bił się w twarz a dokładnie to pod noskiem. Złapałam tą rączkę i zajęłam synka zabawą z myślą że zachwilkę zapomni o swoim nowym odkryciu...Nic z tego, skończyliśmy zabawę a mały znowu okładał się piąstką. Od tamtego dnia juniorek robi tak conajmniej 2 razy dziennie. Dorosły człowiek jak uderzy się pare razy w jednym miejscu (nawet lekko) to po kilku razach zaczyna to miejsce boleć a co dopiero niemowlaczek. Nie wiem dlaczego maluszek to robi, ale ani przy tym nie płacze ani nie marudzi ale też się nie uśmiecha. Czy może wasze pociechy też tak robiły ? Jeżeli miałyście podobnie to piszcie, bo ja to nawet nie wiem co o tym myśleć. Pozdrawiam

2014-06-05 20:37

Dziękuję wam dziewczyny za pomoc. Teraz po tym co napisałyście patrze na to realnie i faktycznie wydaje mi sie ze po prostu odkrył coś nowego i to powtarza. Jestem spokojna hehe ;)

2014-06-05 10:32

tak jak pisze mraczek niektóre dzieciaczki tak robia ,,, mysle ze twojemy synkowi z czasem to minie ... Jest w takim wieku ze wszystko dla niego jest nowe .. jak uda mu się zrobić cos ciekawego to powtarza :)z czasem przejdzie

2014-06-05 08:33

Proszę tu masz link do wątku gdy dziecko bije się po głowie troszkę podobne i jest przez Proud wyjaśnione to zachowanie zapraszam http://lovi.pl/pl/forum/5/2474/1 mam nadzieję że to w jakiś sposób dla Ciebie będzie pomocne. Ale wiem że niektóre dzieci tak się zachowują i tak mają

2014-06-05 06:59

Ma nie skoordynowane ruchy heh ale na pewno sobie nic złego nie zrobi tym.Mój synek mnie bije po twarzy, szczypie, szarpie za włosy,łapie za okulary i mama wszystko przyjmuje z uśmiechem na twarzy...:)