Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Tetrowa pieluszka na twarz noworodka

Data utworzenia : 2014-01-13 09:32 | Ostatni komentarz 2015-02-02 19:27

mamabasia

31245 Odsłony
120 Komentarze

Czy kładliście pieluszkę tetrową w pierwszych dniach na spacerkach na twarz maleństwa? jak długo to robiliście? My nie kładliśmy bo jak wychodziliśmy na pierwsze spacery było bardzo gorącą, czasem widzę na spacerach starsze niemowlaki z pieluszką na twarzy, moim zdaniem to mała przesada dziecko trzy albo cztery miesięczne z pieluszko na twarzy

2014-01-13 23:44

Mój synek też lubi pieluszki tetrowe do snu ale potrafi też zasnąć i bez nich - to taki dodatek; ) Co do zakładania bezpośrednio na twarz - Kasjan od urodzenia ma tak, że cokolwiek by nie miał na twarzy (swoje ubranka w trakcie przebierania - przekładania przez głowę, kocyk, kołdrę, pieluszkę tetrową - sam sobie na twarz zarzuci) ma taki odruch duszenia się - nawet jeżeli między materiałem a jego noskiem i ustami jest sporo miejsca wpada w panikę i myśli, że nie może złapać powietrza zaciągając się nim łapczywie.. Nie wiem czemu tak ma ale z początku się strasznie bałam o to, że właśnie sobie może nawet w nocy kocyk podsunąć i się zadusi samym strachem ale już ten okres minął, bo sam sobie ściąga z buzi rzeczy.. Mam za to inny problem, bo mimo, że ma takie strachy to w jakiś 80 % razy zasypia tak jak na zdjęciu..

2014-01-13 15:43

mraczek Kacpi tez sobie upodobal takie polaczenie jak pieluszka + didii i innej metody na ululanie nie ma :) Tak to prawda Kacper na chrzcie sie spisał , słodko spał :)

2014-01-13 14:58

U nas Jaś śpi z pieluszka i to bardzo pomaga mu zasnąć, ja nie nakrywałam buźki pieluszka ale nakrywałam wózek na spacerach tak aby małego chronić przed słońcem. Ale teraz bez pieluszki nie ma spania, przy zasypianiu zawsze ja ma.

2014-01-13 14:53

U nas mała miała podobnie ta pieluszke, nie wiem w jakim tempie musiała ją się nakryć, trwało to kilka sekund, bo kucnie miałam blisko. Maluszek słodko przespał chrzest ;) U nas było podobnie ;) obudziła się na polanie główki wodą i tez sie mała bo rwała sie do siadania ;)

2014-01-13 14:34

tak jak napisała Anita ..u mnie siostra wpadla ale nie dałam sie namówic , kacper pieluszke mial zawsze przy sobie ale nigdy podczas spania .. bałam sie , ze nakryje sie nia i przeszkodzi mu w oddychaniu. Jesli chodzi o spacery to my pieluszke mielismy ale ukladalismy ja podobnie jak na zdjeciu ..robilismyz niej taki mur ochronny :) Ale nigdy nie przykrywałam boc o to za sens ? ustawiałam po prostu wysoko kocyk tak aby chronil bezposrednio przez wiatrem , zimnem i dodatkowo tak jak napisałam pieluszkę .. jak jeszcze jezdzil w nosidełku to po prostu nakrywalismy cieniutkim kocykiem przez droge :) Zdjęcie robione w kosciele podczas mszy na której Kacperek był chrzczony :)

2014-01-13 14:15

Nie przykładaliśmy pieluszki nigdy małej na buzię, mała urodziła sie zimą kiedy przyszło nam jechac na wizytę do lekarza po prostu osłanialiśmy budkę pieluszką ale nigdy nie kładliśmy jej na buzie. Kiedyś słyszałam od mojej cioci czy mała usypia z pieluszką i ze skoro lubi tylko na rękach to może ją przyzwyczaić do zasypiania z pieluszką, była to najgorsza rzecz jaka wpadła mi do głowy, mała usypiała a ja poszłam wynieś do kuchni butelkę, gdy wróciłam miała pieluszkę na buzi i nie potrafiła jej sobie ściągnąć, był to jeden jedyny raz z pieluszką. Miała wówczas 3-4 miesiące.

2014-01-13 11:01

Szczerze to nie wpadła bym na coś takiego i sama nie spotkałam się by ktoś dawał bezpośrednio dziecku na buźkę pieluszkę.Nie zasłaniałam twarzy,ani budki pieluszką,od słońca miałam parasol,od deszczu folię,od wiatru budkę.Kilka razy się zdarzyło zarzucić kocyk na fotelik samochodowy wychodząc z auta np.gdy padał deszcz,lub śnieg.Tak samo nie zasłaniam twarzy dziecka szalikiem.

2014-01-13 09:54

Zawieszałam pieluszkę tak, żeby bezpośrednio nie dotykała buzi dziecka ale żeby chroniła je przed wiatrem lub słońcem i tylko przez kilka pierwszych tygodni. Jeśli chodzi o 3-4 miesięczne dzieci z pieluszką na buzi, to tak jak opiszesz Basiu - to lekka przesada.