Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Czapeczka w gorące dni. Czy koniecznie trzeba ją zakładać?

Data utworzenia : 2018-05-11 06:23 | Ostatni komentarz 2022-01-25 00:01

AgataS1990

6532 Odsłony
287 Komentarze

Witajcie, Mam dylemat odnośnie zakładania czapeczki w gorące dni mojej córeczce. Ma obecnie 7 tygodni. Czytałam, że do 3 miesiąca życia czapeczka jest obowiązkowa, nawet w bardzo ciepłe dni. Jednak spotykam się z różnymi opiniami. W ciągu jednego dnia potrafię otrzymać kilka komentarzy na ten temat. Przykładowo, przedwczoraj było około 25 stopni. Jak wychodziłam z córką na spacer, to teściowa powiedziała, że czapeczka nie jest potrzebna. Wózek jest zabudowany, to na pewno jej się nic nie stanie. Posłuchałam więc, a za chwilę dostałam pouczenie od Pani z warzywniaka, że dziecko powinno mieć czapkę na głowie. Założyłam dziecku czapkę. A żeby tego było mało, później jeszcze, podczas wizyty w przychodni, Panie zapytały czy czasami dziecku nie za gorąco w tej czapce.... Położna środowiskowa na wizytach, mówiła żeby nie nadużywać czapeczki. I jestem zdezorientowana, bo co chwilę inna opinia. Zawsze kontroluję, czy dziecko czasami nie jest spocone itd. no ale mimo wszystko gondola wózka jest bardzo zabudowana i zastanawiam się, czy córka musi mieć na głowie czapkę. Jak u Was to wygląda/ wyglądało?

2018-05-11 13:14

W wózku, w gondoli, przy 30 st. darowałabym sobie czapeczkę. Przy jakimś wyciąganiu zakładałabym coś lekkiego, letniego. Wydaje mi się, że nie ma co przesadzać w żadnym kierunku. A znowu noworodka bez zupełnie niczego też sobie nie wyobrażam, bo u nas gorąco ale wiatr dość mocny wieje. Wczoraj byłam z córką na bilansie i własnie była mama na szczepieniu z maluchem tak 3-4 miesiące. 30 st na dworze, a on body długi rękaw, półśpiochy, czapka i w wózku.

2018-05-11 12:18

Mama-Gratki chyba faktycznie każda mama musi przyzwyczaić się do tych uwag. Zawsze patrzę czy nie jest zgrzana, a z wózka rzadko kiedy wyjmuje ją na zewnątrz. Jedynie na ogórku nieraz, ale wcześniej otulam kocykiem albo pieluszką. Evil2 też czytałam w niektórych artykułach o tym, że lekka czapka latem obowiązkowo. Jednak też w niektórych sytuacjach wydaje mi się to przesadą. Zdrowy rozsądek, tak jak piszesz, najważniejszy! J.Swierczewska moja ma za to bujną czuprynę jak na razie i do tego ciemieniuchę, także wydaje mi się że tym bardziej w wózku powinna mieć tą główkę odsłoniętą żeby skóra mogła oddychać i się regenerować. Poza wózkiem zazwyczaj ma bawełniana czapeczka lub opasaka zakrywająca uszy. A córka z jakiego miesiąca? Może była już starsza w ciepłe dni jeśli nic zupełnie jej nie zakladalaś,? Ja jednak bałabym sie tak wystawić na powietrzu, zupełnie bez niczego, malucha do 3 miesiąca życia. Ola86 sama podobnie uważam. Marta ja widuje na mieście dzieciaki w wieku okolo roku, które zupełnie bez nakrycia głowy śmigają poza wózkiem. No ale ta ochrona przed słońcem jest istotna i pewnie też założyłabym nawet cienką chusteczkę.

2018-05-11 11:28

Zakładam czapeczkę latem czy wiosną jak jest tak jak dziś czyli grzeje słońce. Najcieńszą z możliwych albo chusteczkę. Wietrzyk nam niestraszny. Oczywiście zależy jakie dziecko bo faktycznie jak maleństwo leży w gondoli i jest zasłonięte budą lub parasolką to nie ma co przegrzewać

2018-05-11 11:01

Jeśli na dworze jest ciepło to uważam, że nie trzeba zakładać dziecku czapeczki, tym bardziej że dziecko leży w gondoli. Obawiałabym się bardziej żeby dziecka nie przegrzać. Myślę, że instynkt macierzyński jest najważniejszy i to Ty będziesz wiedziała kiedy ubrać dziecku czapeczkę a kiedy nie.

2018-05-11 10:24

Ja w ciepłe dni nakładam córce na głowę przewiewna chustkę żeby uchronić przed słońcem. Moje dziecię nie ma jeszcze włosów dlatego wolę jakoś ochronić jej skórę głowy i nie doprowadzić do poparzenia, ale on ma już rok. Gdyby włosy miała na pewno smigalaby bez niej, ale tak niestety jest skazana na noszenie chusteczki na głowie. :P A wiatr do przewiania nic nie ma tak jak to nam wmawiają ludzie, tylko bakterie i wirusy. ;P Jak moja córka była mała miała czapeczkę na głowie wyłącznie po kąpieli, ale to też przez miesiąc max. Także widzisz, ja byłam bezczapkowa mama i moja córka w ogole nie chorowała. Urodzona w maju ani razu nie zachorowała aż do lutego, gdzie inne dzieci (również czapkowe) już miały za sobą nawet po kilka chorób. Jak dziecko jest w gondoli to po co mu czapka? Wiatru tam nie ma. Ponadto w gondoli jest o kilka stopni więcej jak na zewnątrz. Pomysl co czuje takie małe dziecko jak w gondoli jest np 30 stopni, a ono jeszcze ma czapkę na głowie? . Nam sama położna powiedziała jak przychodziła na wizyty, że czapka w lato dla niemowlaka to jakiś głupi żart, a była to kobieta doświadczona bo już starsza i w zawodzie przez ładnych kilkadziesiąt lat.

2018-05-11 09:30

Ja zakładam czapeczkę zawsze. naczytałam się na ten temat i zdania ekspertów oczywiście podzielone, ale ja jakoś czuję się bezpieczniej jak mały ma. Wiadomo na upalne dni taką, która chroni przed słonkiem, no i ten wiatr bywa zdradliwy dla tak małych dzieci. Jednak nie podważam opinii innych mam i nigdy nie pouczam, że dziecko źle ubrane, za lekko, za grubo itp. Intuicja i zdrowy rozsądek mamy najważniejszy:)

Konto usunięte

2018-05-11 07:08

Sgata, czytałam Twój post i zaczęłam się śmiać. Strzał w dziesiątkę,! Alemusisz to zaakceptować i się do tego przyzwyczaić. Jedna osoba mnie pyta: nie za zimno jej? Może ją przykryj, po chwili inna: rozbierz to, za gorąco jej. Co do czapeczki - moja córka ma 4 tyg. W wózku jest zwykle bez czapki. Inaczej wyciągniesz ją zgrzaną i dopiero można dziecku zaszkodzić. Jednak zanim włożę ją do wózka staram się tą czapkę założyć albo chociaż nakryć pieluszką