Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Noworodek i niemowlę (1138 Wątki)

Siadanie dziecka

Data utworzenia : 2017-12-15 18:33 | Ostatni komentarz 2018-01-03 17:24

Wiola123

2223 Odsłony
44 Komentarze

Moja mała ma 4 miesiące i 5 dni a już sama podrywa głowę od poduszki czy mogę ją sądzić już na kolanach

2018-01-03 17:24

Takie są statystyki. Ale każde dziecko ma swój czas. Rozwija się w swoim tempie, a nie według statystyk. Przyjdzie czas to dziecko samo zacznie siadać, chodzić czy mówić.

2017-12-31 23:01

Mój synek też usiadł pod koniec ósmego miesiąca i nie raz słyszałam, że powinna go posadzić, obłożyć poduszkami i niech siedzi, w głowie mi się to nie mieści.... I tak samo te poglądy, że dziecko musi wtedy i wtedy zacząć coś robić, Jak miał kilka miesięcy to ciągle słyszałam, o zaraz pół roku to będzie siedział, a później o zaraz rok to będzie chodził... Bardzo mnie takie coś denerwuje, Jak dziecko będzie gotowe to zacznie siedzieć czy chodzic..

2017-12-31 19:25

U nas synek usiadl sam stabilnie jak mial 8 msc a zaczął chodzić mając 13 msc , slyszalam pelno komentarzy typu ze późno ale chlopcy zawsze są opóźnieni... Tylko ze bratanica taka 'super rozwinieta i silna' zaczela chodzic majac 8 miesiecy i ma teraz wade bioder i koslawe nóżki, lekarz powiedział że winą jest wczesne chodzenie...teraz dwa razy do roku mają rehabilitację.

2017-12-31 11:53

Dlatego nie ma co na siłę i lepiej trochę poczekać.Przyjdzie na to czas i dość sie nasiedza.Wiadomo ze dla dziecka lepiej bo w takiej pozycji ma siedzaco lepiej wszystko widzi. Ja daje córkę do leżaczka i w nim tez dobrze widzi a przynajmniej jest oparta i jej wygodnie

2017-12-31 09:17

Aleksandra ja też się tym nie przejmuje że inne dzieci coś szybciej robiły niż moje. Moja córka usiadła początkiem 8 miesiąca a synek końcem 8 miesiąca i gdzie tam do chodzenia. Córka dopiero koło roczku zaczęła chodzić a słyszałam od jednej pani na placu zabaw że jej córka zaczęła chodzić na 10 mies. Nie widziałam jak to się działo, ale widziałam co robiła z drugą córką. Sadzała ją, prowadzla za rączki jak ta była jeszcze kompletnie niestabilna i też mała zaczęła chodzić na 10 mies... A jakie będą tego konsekwencje na przyszłość? No cóż, okaże się... Ja myślę że to się wszystko wyrównuje bo moje dzieci sie późno rozwijają fizycznie ale za to córka bardzo wcześnie zaczęła mówić pełnymi zdaniami kiedy jej rówieśnicy mieli jeszcze problem z pojedyncZymi słowami. Dla tego wiem że każde dziecko rozwija się w swoim tempie i szybciej w jednej strefie a w innej wolniej... takie ich prawo...

Konto usunięte

2017-12-31 03:06

A jeszcze najlepsze jest później to jak te mamy czasami narzekają ake te dzieci szybko rosną... a same je pchają jak najbardziej do tego

2017-12-30 22:58

Dla mnie takie przyspieszanie i ten wyścig to zabieranie dziecku dzieciństwa. Serio tak to odbieram. Rodzice na siłę starają się coś przyspieszyć żeby się pochwalić a szkoda takiego dziecka bo to ono ponosi konsekwencje później. To trochę tak jakby nie pozwalać być dziecku takim jakie jest. Ja np wiem że mój synek będzie się rozwijał wolniej i akceptuję to. Nieraz w rodzinie słyszę że np o ten to już chodził jak miał 10 miesięcy albo że mój na wiosnę to już też będzie chodził a ja raczej myślę że nie będzie. A raczej skupiam się na tym co jest teraz i dla mnie to nie ma znaczenia że coś u nas będzie umiał później niż rówieśnicy. Ewela tak jak piszesz żyjemy w takich czasach że mamy wiedzę ale niestety to są też takie czasy że jest pęd na to byle szybciej niż inni żeby być lepszym.

2017-12-30 21:33

Akone też mam takie wrażenie czasem, że niektóre mamy to biorą udział w jakimś wyścigu i byle szybciej i żeby tylko było się czym pochwalic, bo mój już stoi, już idzie... Mam taka znajoma na fb i wszystko co robi ich dziecko oczywiście musi być dodane na profilu, co chwile jakieś post, zdjęcie, filmik. Kiedys dodała właśnie post, że mały chodzi, a później widziałam ich jak jej mąż prowadził to dziecko za ręce to myślałam że się załamie, postawa dziecka nie do opisania, nie mógł jeszcze dobrze pionu złapać tylko "szedl" cały pochylony, ale co tam, ważne, że jest się czym pochwalić