Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Wprowadzanie zmian w harmonogramie

Data utworzenia : 2019-07-08 10:02 | Ostatni komentarz 2019-09-05 21:13

Agnieszka.W

1187 Odsłony
9 Komentarze

Witam!

W najbliższym czasie szykuje nam się klika dużych zmian - przeprowadzka i pójście do żłobka (ja wracam do pracy). Synek ma 13 miesięcy obecnie. Przeprowadzka do nowego mieszkanie będzie pod koniec lipca lub na początku sierpnia, a adaptacja rozpocznie się w ostatnim tygodniu sierpnia. W żłobku jest zupełnie inny harmonogram dnia - jedna drzemka, a co za tym idzie inny rozkład posiłków. Miesiąc temu próbowaliśmy przejść na jedną drzemkę ale się nie udało (synek śpi dwa razy około 10-11 i 14:30-16).  Gdzieś w tym wszystkim myślałam o zakończeniu karmienia piersią. Karmię dwa razy - rano i późnym popołudniem. 

Czytałam, że nie powinno się wprowadzać więcej niż jednej zmiany na raz a tu od razu tyle..

Prosiłabym o jakieś porady jak to wszystko przeprowadzić, żeby nie odbiło się to na jego przemęczeniu, spaniu, zadowoleniu!? 

2019-09-05 21:13

Witam,

Czasami życie układa się nam tak, że nie mamy wpływu na ilość zmian w danej chwili. Faktycznie przy małych dzieciach jeśli tylko mamy możliwość powinniśmy ograniczyć ilość zmian wprowadzanych jednocześnie w życie.

Przeprowadzka sprawia że otoczenie zaczyna się zmieniać, zapachy się zmieniają itp. To może budzić niepokój. Ale jeśli są przedmioty, które pachną tak jak wcześniej, zabawki, które dziecko zna no i rodzice z boku to jest łatwiej. Dlatego warto pamiętać aby szczególnie w tym czasie nie prać zabawek, którymi często się bawi nasze dziecko, kocyków czy poduszek do których się przytula. Zapach, który zna może pomóc mu w szybkim odzyskaniu poczucia bezpieczeństwa. Można też zastanowić się czy choć na krótki czas można zaaranżować jakąś przestrzeń tak aby podobnie wyglądała jak w poprzednim miejscu.

Z harmonogramem w żłobku to inna sprawa. Zwykle po krótkim czasie dzieci się do niego przyzwyczajają. Myślę, że Panie, które pracują w placówce mają duże doświadczenie i podpowiedzą jak postępować aby zarówno Maluszek jak i rodzice pewniej poczuli się w nowej sytuacji.

Powodzenia :)

 

Pozdrawiam serdecznie,

Marta Cholewińska-Dacka 

2019-07-10 13:06

Dzięki za słowa wsparcia. Z tym karmieniem to zostanę. Przynajmniej z jednym. Niestety nawet jak wyjdę wcześniej to dojazdy są koszmarne więc możliwe że dojadę dopiero na zwykłą kolację synka (planujemy z mężem pracować trochę na zakładkę, ja prowadzę do żłobka, on odbiera). 

To prawda pewnie ja przeżywam bardziej niż obejdzie to moje dziecko? Szczególnie, że przeprowadzka opóźni się o tydzień czyli przeprowadzka, dwa tygodnie i żłobek?

Konto usunięte

2019-07-10 09:51

Agnieszka - miałam podobny problem jak puszczałam córkę do żłobka. Bałam się jak ona sobie poradzi, jak będzie jadła etc. Wiedziałam, że dzieci w żłobku śpią o 11:00, a młoda spała koło 9, a potem o 14. Więc całkiem inaczej :) Proces adaptacji w żłobku jest trochę łagodniejszy i zazwyczaj nie dajesz dziecka od razu na 8h. Najpierw dajesz na 1h, potem na 2-3h, potem na dłużej. Ja starałam się w domu opóźniać drzemkę córki: codziennie o 15 minut. Po ok. 1,5-2 miesiącach pracy młoda przyzwyczaiła się, że ma drzemkę koło 11. Dodatkowo w dzień starałam się dawać jej jedzenie w podobnych godzinach jak w żłobku. Piersią karmisz tylko 2 razy dziennie, więc nie uważam, aby był to problem :) Rano przed żłobkiem i na sen :) 

Co mogę polecić jako mama dziecka, które chodzi do żłobka? Już teraz próbuj zmienić harmonogram dnia, ale nie na siłę. Tzn. Spróbuj na razie podawać jedzenie w podobnych godzinach jak w żłobku. Dodatkowo możesz próbować po kilka minut opóźniać porę snu. Troszkę dłużej zabawić dziecko, aby później poszło spać.

 

Żłobki są różne - wiadomo. Ja trafiłam akurat na taki, że Panie jak dziecko chce iść spać to je kładą. Po prostu. Więc pierwsze 2 tygodnie młoda zasypiała im o 10 (godzinę przed innymi dziećmi). One ją nosiły (bo nie chodziła) i ona sama im zasypiała na rękach lub na kolanach. Później córa się przestawiła i już zaczęła chodzić spać razem z innymi dziećmi. 

2019-07-08 22:38

Oj faktycznie duużo się dzieje a czasu bardzo niewiele, ale ja zaczełabym od kp, bo chyba na to masz nawiększy wpływ. Sama wróciłam właśnie do pracy, mam również 13 miesiecznego szkraba i przestawiłam sobie kp tak, że karmię rano przed pracą, a później po 16 po pracy i przed snem oraz w nocy jeśli jest taka potrzeba, a najczęściej jest;) 

A może druga drzemka uda się po żłobku? Moja mała czasami też zaliczy drugą drzemkę przy kp po mojej pracy....

2019-07-08 20:01

Misiowa jak się karmi piersią i ma się cały etat to przysługują dwie przerwy po 30 min więc łącznie godzinę mniej się pracuje . 

2019-07-08 16:51

W tej sytuacji wstrzymała bym się z odstawieniem od piersi chociaż do czasu gdy się xaadoptuje w żłobku. 

Tak małe dziecko przeprowadzki nie powinno zniesc źle byle miał tam swoje rzeczy łóżeczko zabawki itp 

Co do żłobka to dla dziecka ogromną zmiana ale macie jeszcze półtora miesiąca i może się okazać że dziecko samo będzie w tym czasie rezygnować z jednej drzemki bo w tym wieku dzieci często tak robią. Żeby mu pomóc przyciągala bym go trochę żeby kłaść go coraz później na pierwszą drzemke i wtedy prawdopodobnie wstanie z niej później i być może wytrzyma. Najwyżej wieczorem wcześniej położysz. Nie wiem o której teraz chodzi na drzemki twoje dziecko i ike trwają ale próbuj to robić sukcesywnie np po 15min zwłaszcza że macie jeszcze czas

2019-07-08 15:09

Niestety ciężko coś doradzić. Tych zmian nie unikniesz mimo najszczerszych chęci. Możesz spróbować przeciągnąć drzemkę wcześniejszą, na późniejszą godzinę, wtedy może wystarczy jedna drzemka, ale dłuższa. Żłobek pewnie od września, więc masz jeszcze trochę czasu na próby. Karmienie piersią bym zostawiła, przynajmniej jedno w ciągu dnia. Pamiętaj, że gdy będziesz karmić to przysługuje Ci dodatkowa przerwa 30 minut w ciągu dnia, więc możesz tak zorganizować pracę, bądź umówić się z szefem, że będziesz wychodzić po 7,30 a nie 8 godzinach pracy. Dodatkowo 13 miesięcy to jeszcze małe dziecko i dobrze nawet do 2 lat życia spróbować karmić. Dla dziecka nie masz nic lepszego, a w przedszkolu może nagle zacząć chorować, więc karmienie wskazane. Dodatkowo poza "ochroną" karmienie zapewni mu bliskość i spokój w ramionach matki, a to na początku tych zmian może być wskazane.

2019-07-08 12:04

Może karmienie piersia  jjeszcze zostaw np  ppo pracy na wieczór czy przed pracą jak wolisz by dziecko nie czulo  zże wszystko się zmienia na raz co do drzemek tutaj nie poradzisz za bardzo bp to dziecka ustala ale spróbuj np przeciagnac  god pierwsza drzemka by położył się później może dzięki temu tej drugiej drzemki nie zrobi choć oczywiście nic na siłę:)