Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Smoczek do regulacji emocji
Data utworzenia : 2021-09-27 15:56 | Ostatni komentarz 2021-11-03 12:50
Moja córka ma 19 miesięcy nadal uzywa smoczka i nie widzę póki co szans na odstawienie . Żeby nie miała go cały czas w buzi przechwytuje go w chwilach nieuwagi i dosłownie chowam . No alw zasypianie jazda wózkiem czy autem noc nie do przeskoczenia ( pisałam w innym wątku)
To co zaraz opisze ma związek z tym nieszczęsnym smokiem. Generalnie zaobserwowałam ze córka go potrzebuje żeby się uspokoić . Dziś spadła z jeździka i uderzyła się w głowę oczywiście pobiegłam podniosłam zapytałam gdzie boli wzięłam na rece przytuliłam … ale corks domagała się smoczka a ponieważ staram się go w dzień nie dawać to powiedziałam ze nie ale ze ha przytule . I tu następuje szał furia opętanie ciezko to opisać ale spróbuje . Dziecko się wyrywa wrzeszczy płacze piszczy na zmianę . Ucieka w przestrzeń ( wąska ) między łóżkiem a ściana . Wkłada pieść do buzi probuje mnie szczypać gryźć siebie szarpać posciel gryźć posciel i ciągnąć aż uderza głowa w ścianę… wszelkie próby przytulenia wzięcie na rece głaskania spotykają się z ostrym sprzeciwem zarówno werbalnym NIE jak i niewerbalnym kręci gliwa odpycha mnie . Dla mnie wyglada to okropnie . Nie jest to pierwsza taka akcja ale dziś dokładnie obserwowałam co się z nią dzieje. Trwało to 10-15 min po czym w końcu wzięłam ja na rece i po mocnym przyciśnięciu do siebie i nuceniu uspokoiła się .
Nie wiem czy ma to związek ale córce wyszły zaburzenia SI
Czy ktoś miał taka sytuacje ? Jak reagować ? Czy powinnam dać tego smoka który ewidentnie służy regulacji emocji / uspokojeniu ???
chetnie przeczytam co na to ekspert
2021-11-03 12:50
Witam,
może to być namiot typu Tipi, ale też każdy inny. Chodzi o odcięcie od nadmiaru bodźców. Jeśli zrobicie namiot z koców i będzie on na stałe tak aby dziecko mogło z niego skorzystać jeśli tylko potrzebuje to też będzie ok :)
Pozdrawiam
Marta Cholewińska-Dacka
2021-09-29 13:46
Tutaj chodzi o te namioty tipi?
2021-09-27 19:03
Witam,
to co opisałaś JustaMama jest dość typowym obrazem dziecka z podwrażliwością czucia głębokiego przy zaburzeniach SI. Zanim na końcu przeczytałam, że są już stwierdzone zaburzenia przeszła mi myśl, żeby napisać Ci abyście koniecznie poszli na konsultacje. Pytanie co na to terapeuta SI, który widział dziecko? Co podpowiedział, co zalecił. I jakie są jeszcze kwestie związane z SI.
Wydaje mi się, że dostarczenie córeczce w ciągu dnia odpowiedniej ilości bodźców z czucia głębokiego (propriocepcja) pomoże jej łatwiej radzić sobie w ciągu dnia z trudnymi sytuacjami. Ssanie jest takim procesem, który sprawia, że w mózgu wydzielają się substancje dające odczucie przyjemności. Podobne pojawiają sie przy masowaniu, uciskaniu, przytulaniu (pod warunkiem, że jest wtedy kiedy dziecko chce, albo wyraża zgodę a nie w złości). Warto poprosić terapeutę aby pokazał jak można masować córeczkę. Masaże będą działały profilaktycznie i w sytuacji kryzysu mogą pomóc aby nie był on bardzo gwałtowny. Można zapytać go też o kołderkę obciążeniową. Może być pomocna, ale to czy z niej korzystać powinien ustalić terapeuta. Nie widząc dziecka trudno to ocenić. Terapeuta pomoże też dobrać odpowiednią kołderkę.
Można też kupić namiot do którego dziecko będzie mogło się schować, wypełniony dużą ilością poduszek w których bedzie mogła się zanużyć. Bardzo fajne są też tunele sensoryczne - zasada ta sama jak przy tradycyjnym tunelu, tylko jest znacznie ciaśniejszy i trzeba się przez niego przeciskać. Taki tunel może być też pomocny gdy zacznie się akcja. Dziecko może się do niego wcisnąć a doznania, które będzie wtedy odczuwało pomogą mu się szybciej wyciszyć.
Także odstawiając dziecko od smoczka trzeba w tej sytuacji dać coś w zamian. Bo to póki co jest dla córci najlepszy, najbardziej odczuwalny i najszybszy sposób na uspokojenie się gdy pojawiają się trudne emocje.
W razie pytań proszę pisać.
Serdecznie pozdrawiam
Marta Cholewińska -Dacka
2021-09-27 17:47
Cóż nie będzie to może żadną pomocną rada ale postaraj się to robić stopniowo raczej nie warto narażają ja i Sb na stres musisz poprostu wytłumaczyć że jest już duża panienka i może powinna oddać innym dzieciom kupić jej jakiegoś misia za to i powiedzieć że musi sobie inaczej radzić ze stresem .Wytłumaczyć w dogodnym momencie