Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
MAM CÓRECZKE OBECNIE 4 MIESIĄCE . NEUROLOG STWIERDZIŁ OBNIZONE NAPIĘCIE MIĘŚNIOWE I ZALECIŁ REHABILITACJE. NIESTETY KOLEJKI SA KOSMICZNIE DŁUGIE I MAMY TERMIN DOPIERO NA LIPIEC . MIESZKAMY W MAŁEJ EJSCOWOSCI WIEC NIE MAMY INNYCH OPCJI . CO MOGĘ ZROBIC SAMA JAK ĆWICZYC Z DZIECKIEM?
2019-02-26 19:31
Witam, Sugerowałabym prywatną wizytę u fizjoterapeuty, który pokazałby Wam ćwiczenia które możecie wykonywać w domu. Samemu lepiej nie działać. W ten sposób, już działając w domu dotrwacie do lipcowej wizyty na której poznacie nowe ćwiczenia, poza tym będzie już terapia. Ćwiczenia w domu są bardzo ważne. Pozdrawiam Marta Cholewińska-Dacka
2019-02-20 12:22
A nie masz możliwości chodzić na wizyty prywatnie? Do lipca jest na prawdę sporo czasu a z obniżonym napięciem zmagała się moja córka i my chodziłyśmy prywatnie. Rehabilitacje im zaczniesz szybciej tym lepiej. My chodziłyśmy ćwiczyliśmy godzinę, rehabilitantka pokazywała jakie ćwiczenia mamy robić w domu i w domu kilka razy ćwiczyłam. Tez był u nas problem z obniżonym napięciem. Na obniżone napięcie dodatkowo polecam basen tez działa cuda.
2019-02-06 13:59
U nas było tak samo i dostaliśmy skierowanie do neurologa w celu sprawdzenia reakcji na bodźce.
2019-02-05 21:34
Tez tak miałam z pierwszym synem poszłam na szczepienie i pani doktor stwierdziła ze kiepsko głowę trzyma i dała skierowanie na rehabilitacja i neurologa pozatym mały odginal rece do tyłu. Poszlam do neurologa oczywiście prywatnie stwierdził obniżone napięcie wyslal na rehabilitacje. Zapisałam się na tak zwane WOJTY cwiczenia z naciskiem na dane punkty na ciele co ma pobudzic dziecko do uruchamiania innych mięśni płacz syna okropny nigdy tego nie zapomnę. Nieraz cwiczac z nim w domu płakaliśmy razem wytrzymałam te katorgi 2 miesiace dałam mu czas stwierdzilam ze zobacze moze wezmie się za siebie bylam jeszcze na BOBATAH cwiczenia przez zabawe wolalam ta forme dziecko nie płakało było wesole totalna różnica nie wiem ktore pomogło ale synek siadal zaczął sie dzwigac i reszta sama poszła dodam ze byl dosc grubiutki. Wiec wszystko przychodziło mu gorzej nie wiem czy przyszedł taki czas czy cwiczenia pomogły. Co ciekawe z drugim tez dostalam skierowanie w 4 miesiącu bo niby też kiepsko dzwigal głowę dałam mu miesiąc sam sie ogarnął nie potrzebowal zadnych rehabilitacji zauważyłam ze teraz duzo dzieci wysylaja niektóre czasem na siłę z drugim dzieckiem byłam madrzejsza nie poleciałam od razu na PŁATNE rehabilitacje bo przecież terminów na NFZ nie ma. Czasem warto posłuchać swojego MATCZYNEGO instynktu pozdrawiam.
Konto usunięte
