Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

Dwulatek i ośmiolatek

Data utworzenia : 2017-02-10 10:26 | Ostatni komentarz 2017-03-26 21:43

cyrkonia

1064 Odsłony
9 Komentarze

Jestem mama dwóch synów jeden ma obecnie 6lat drugi 4miesiace, ale zastanawiam się juz jak pogodzę te dwie male duszyczki w jednym pokoju. Mamy dość Male mieszkanie dlatego za jakis czas chłopcy będą musieli miec wspólny pokój....jak to pogodzić? Różnica wieku jest dość spora obawiam sie ze będzie problem np z zabawkami. Starszy kocha klocki lego i szybko mu sie to nie zmieni no ale jak polaczyc to z roczniakiem czy dwulatkiem dzieckiem które wszystkiego próbuje i na pewno wpadnie na pomysł wkladania rzeczy do buzi? Mialyscie taka sytuacje w domu? Jak to pogodziłyście? Póki co relacja miedzy nimi jest bardzo dobra no ale starszy brat pomaga przy opiece maluszka...nie musi sie z nim dzielić młodszy jeszcze mu nie dokucza. Starszy cieszy sie na piętrowe lóżko ale jeszcze nie do konca wie co go czeka:D

2017-03-26 21:43

Witam, myślę, że warto rozmawiać z synkiem, tłumaczyć mu dlaczego tak ważne jest aby pilnował swoich zabawek. Poza tym dobrym argumentem, że jeśli ich nie posprząta to brat może je zabrać i zgubić bywa przekonująca. Poczucie straty w takiej sytuacji bywa trudne do zniesienia. Na pewno koło 1 roku i po nim będzie dość trudny okres, bo maluch będzie uczył się chodzić, wszystko będzie chciał dotykać i pewnie będzie psuł starszemu zabawy. Będzie też często chciał z nim spędzać czas, często częściej niż brat będzie chciał. Warto z jednej strony wspólnie uczyć różnych rzeczy a z drugiej przy różnych sytuacjach wspominać starszemu, że takie trudne sytuacje mogą się pojawić. Można znaleźć na nie jakieś przejściowe rozwiązania np. gdy młodszy będzie jeszcze na tyle mały, że nie będzie sięgał do stołu to wszelkie zabawy na stoliku jeśli starszy nie chce żeby mu młodszy coś popsuł. A na zabawę drobnymi przedmiotami można umówić się, że bawimy się póki co wyłącznie w innym pokoju niż ten w którym jest maluch a później możecie wspólnie posprzątać. Myślę, że warto spróbować dobrze ustalić zasady współżycia i będzie dobrze :)))) Nie jesteście pierwszymi rodzicami dzieci z taką różnicą wieku, które musiały dzielić pokój :) Dobrze, że to chłopcy. Myślę, że trudniej by było gdyby był dziewczynka i chłopiec. Życzę powodzenia i wielu pomysłów :) pozdrawiam serdecznie Marta Cholewińska-Dacka

2017-02-17 09:51

No dokladnie tak ale wiecie jak to jest...wystarczy ze gdzies sie jedna rzecz zapodzieje:/

2017-02-17 09:34

Cyrkonia mój dwulatek faktycznie wszystko do buzi odkąd zaczął raczkować. Musiałam smoczek wiecznie dawać bo był jak odkurzacz. Minęło przed końcem roczku. Rozumiem twoje obawy sama już zaczynam o tym myśleć już teraz patrzę na małe literki magnesy do tablicy i juz myślę że trzeba będzie schować ;) 8lat to sporo, warto nauczyć syna żeby po zabawie chował drobne zabawki, no a zabawa dobnymi zabawkami na początku tylko pod okiem rodziców.

2017-02-10 21:05

Pomysł Justyny jest rewelacyjny. Popieram w 100% jej wypowiedź.

2017-02-10 20:50

Klocki sa w pudelku zamykanym juz teraz ale zawsze i tak znajduje je na ziemi:) to moze cos pomoc żeby małego nauczyć bawić sie malymi rzeczami moze się udać;)

2017-02-10 20:01

Ciesz się że dwóch chłopców. Jednak przy parce w którymś momencie ciężko o wspólny pokój. Ja myślę że starszy musi mieć większe biurko stół tak żeby miał miejsce na lekcję i na swoje budowle czy puzzle żeby mały mu nie burzyl i nie zjadaj. Same klocki proponuję przechowywać w czymś niedostępnym dla malucha czy to wyższa półka czy też jakieś sprytnie zamykane skrzynki. Raz bezpiecznie dla małego dwa starszy poczuje się ważny że ma coś swojego i mały nie jest intruzdm na jego terytorium

2017-02-10 12:17

Cyrkonia, nie będzie tak źle, ale ucz młodszego od małego bawić się drobiazgami, najpierw oczywiście pod Twoją kontrolą, później przyzwyczai się do małych zabawek, a wkładanie wszystkiego do buzi też mija z czasem. Moja mała potrafi się już bawić sama drobiazgami, u nas też było to nieuniknione bo mam starszą córkę, która ma mnóstwo maleńkich rzeczy. Mała się bawiła, bawiła tymi drobiazgami najpierw pod moją kontrolą a teraz sama się już bawi. A ja ją zawsze obserwuję jak się bawi. Jeszcze troszkę i razem się Twoje chłopaki będą bawić.

2017-02-10 12:11

Kurczę boje się najbardziej o te zabawki bo starszy lubi drobne pierdolki a młodszy jak złapie to do buzi:/ tez myśleliśmy o zmianie mieszkania ale to wszystko wiąże sie niestety z remontami i kredytem do tego wiadomo ze opłaty tez będą wyższe...u nas tez sie dwa lozka nie zmieszczą tylko piętrowe wejdzie:)