Rozwój i wychowanie (747 Wątki)
Każda mama z wypiekami na policzkach obserwuje każdy ruch swojego dziecka i skacze pod sufit z radości gdy dziecko osiąga kolejne etapy rozwoju i pozyskuje nową wiedzę a czy któraś mama zastanawiała się czego powinna unikać aby nie zaburzać maluchowi tego naturalnego rytmu poznawania? Kilka negatywnych przykładów poniżej, może ktoś coś dorzuci z własnego doświadczenia? - Nieprawidłowa pielęgnacja niewłaściwe podnoszenie,odkładanie,noszenie,przewijanie,przebieranie itd przez złe techniki nie tylko zaburzamy naturalny rozwój ale przyczyniamy się do szeregu wad a co gorsza możemy wyrządzić krzywdę,więc w podstawach siła wielka - nosidełka , jak to z nimi jest? nie każde jest złe! W dobrym nosidle (tzw. ergonomicznym) dziecko noszone jest w pozycji żabki, przodem do rodzica. W „wisiadle” – wisi, często przodem do świata. Nawet jeśli posiada ono wkładkę dla maluszków, specjaliści zalecają noszenie w nim dziecka dopiero wtedy, gdy to samo usiądzie. - noszenie w chuście ma problemy z napięciem mięśniowym lub inne problemy zdrowotne uzgadniamy ze specjalistą, poza tym przypadkiem chusta odpowiednio dobrana to taka która ma dobrą długość do osoby dorosłej,dostosowane wiązania do możliwości rozwojowych dziecka, fajną opcją jest nauka wiązania z doradcą - zbyt mało czasu spędzonego na brzuszku Niemowlaki spędzają zbyt dużo czasu w leżaczkach, bujaczkach, łóżeczkach, nosidełkach samochodowych. Dla prawidłowego wsparcia rozwoju należy kłaść malucha na podłodze, gdzie ma zapewnione twarde, stabilne podłoże oraz nieograniczoną przestrzeń. Niemowlak w ten sposób będzie miał szansę wzmacniać mięśnie tułowia, pleców i szyi oraz ćwiczyć swoje umiejętności ruchowe: obracanie, podpieranie się, pełzanie, siadanie czy czworakowanie. - sadzanie dziecka... które nie siedzi! maluch samodzielnie pozyskuje umiejętności ruchowe- nie przyspieszajmy tego procesu unikajmy podciągania malucha za rączki, czy obkładania go poduszkami, gdy będzie gotowy, usiądzie sam! zwykle jest to ok 8 miesiąca życia -prowadzanie dziecka---- które nie chodzi! nie pomagamy a wręcz szkodzimy. Odbieramy wtedy dziecku możliwość trenowania równowagi, upadania, samodzielnego balansowania, nauki kucania i siadania na pupie. Utrudnia to naukę dobrego czucia własnego ciała oraz może przyczyniać się do występowania w przyszłości wad postawy. - chodziki Dziecko wkładane do chodzika przyjmuje pozycję nienaturalną dla kręgosłupa, bioder i stópek. Nie ćwiczy zmysłu równowagi oraz górnych partii ciała, a jedynie odpychanie się od podłoża palcami i wewnętrzną stroną stopy, co może zaowocować płaskostopiem, nasza wygoda nie koniecznie idzie w parze ze zdrowiem naszego dziecka w tym przypadku -interaktywne zabawki... w nadmiarze zmysły niemowlaka stymulują się w naturalny sposób, a zwiększona liczba bodźców zwyczajnie powoduje przeciążenie układu nerwowego, z czym maluch może sobie nie poradzić. skutki? nadmierne pobudzenie, marudzenia,problemy z zaśnięciem i w końcu zły sen
Sortowanie:
