Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (747 Wątki)

krostki wokół ust

Data utworzenia : 2016-09-02 09:44 | Ostatni komentarz 2016-09-27 09:18

monika.prussakowska

22996 Odsłony
15 Komentarze

Witam rozpoczynam nowy wątek, dlatego iż mojemu dziecku 7 msc. Na około ust powyskakiwały czerwone krostki. Byłam oczywiście z tym u lekarza ale stwierdził że mogę smarować to linomagiem ale to nic nieda bo mały i tak to zliże. A to jest moja wina bo one pojawiły się od ślinienia i kurzy. A nie jest to możliwe gdyż o co jak o co ale o czystość wokół moich dzieci to ja dbam. A krostki są coraz większe ostatrnio jak się zadrapał to aż mu krew leciała. Proszę o pomoc czy ktos mial taki problem

2016-09-27 09:18

Moja córka również miała takie krostki i czasami jeszcze jej się pojawiają..pierwsze pytanie czym czyścisz dziąsełaka dziecka ? bo może czymś co go uczula.. moja córka miała od pasty do zębów zmieniliśmy na inna z mniejszą zawartością fluoru i jest ok czasami zdarzy się, ze umyje nasza to od razu problem wraca...co prawda u tak małego dziecka pewnie pasty nie stosujesz ale może przemywasz rumiankiem lub wodą ? Może być tez przyczyna ząbkowania tym, ze dziecko nadmiernie się ślini i pociera raczkami buźkę spróbuj przemywać w okół ust świeżo przegotowana wodą.

2016-09-26 20:42

Wydaje mi się, że mogą to być krostki przez śline. Dziecko slini się bo może ząbki idą.

2016-09-25 12:38

Też czytałam, że krostki w okolicy ust mogą pojawić się podczas ząbkowania. Trzeba przemywać ciepłą czystą wodą.

2016-09-24 21:22

U nas pomógł sudocrem, córka miała wokół ust i brodce, jak zabkowala. Z tym że smarowalam jak spala, żeby nie zlizala

2016-09-12 08:48

Spróbuj posmarować te krostki Octeniseptem

2016-09-11 08:44

Mój synek tez miał takie od slinienia, w pewnym momencie strasznie brzydko to wyglądało, nie umiałam sobie poradzić z tym. Buzię się wycieralo co chwilę ale nie pomagało, poszłam do apteki i zapytałam panią co na takie coś. Zaproponowała mi jakąś droga maść (ok 40zl) kupiłam ale i tak nie widzialam poprawy. Odpuściłam sobie smarowanie. Samo przeszło, jak wyszły ząbki.

2016-09-08 07:18

Ponieważ córcia śliniła się bardzo dużo i bardzo wcześnie już, to też nie obyło się bez problemu krostek, tym bardziej, że skóra małej od początku była bardzo wrażliwa i podatna. Ja w ciągu dnia nie stosowałam kremu żadnego, dopiero wieczorem po kąpieli. Natomiast bardzo często wycierałam ślinę i przemywałam przegotowaną wodą. Po kilku dniach problem zdecydowanie się zmniejszył. Wg mnie najlepszym sposobem jest własnie ciągłe wycieranie śliny, wtedy skóra oddycha.

2016-09-03 11:21

Ja również stawiam na podrazniajace działanie śliny. Skóra dziecka jest wrażliwa, przez cienką warstwę naskórka przez co łatwiej o podrażnienia. O ile dziecko nie ma uczulenia na rumianek pomoże częste przemywanie oraz krem. Ważne też by napar lub przegotowana woda miała odpowiednią temperaturę czyli taka jaka jest do kąpieli maluszka około 36-40 stopni. Rób to często, najlepiej jednorazowymi wacikami.