Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rozwój i wychowanie (724 Wątki)

Nosidełka ergonomiczne czyli podróżowanie z maluchem:)

Data utworzenia : 2015-10-23 14:30 | Ostatni komentarz 2015-11-08 11:20

MiCR18

1677 Odsłony
10 Komentarze

Już gdy byłam w ciąży nasłuchałam się "dobrych rad",gdy urodziłam córkę, w drugim tyg.jej życia wyszłam na spacer...zostałam "przeklęta" przez ciotki dobre rady:)To nie do wiary ale naprawdę jeszcze niektóre młode mamy wierzą w zabobony typu... przed chrztem nie wolno wychodzić z dzieckiem z domu, nie wolno wieszać pieluch na zewnatrz itp. byłam w szoku!!! Nie zamierzałam się ograniczać tylko dlatego ,że mam małe dziecko i słuchać tych bredni, już w 3 miesiącu jej życia wyjechaliśmy nad morze (700km,w jedną stronę) w 4mies. góry... i tak podróżujemy:)Mała się hartuje i zwiedza razem z nami, to dopiero przygoda:) Wszędzie towarzyszyło nam nosidełko... to fantastyczny wynalazek!!! Czy Wy również macie jakieś doświadczenia ? Przyjemne lub nie?

2015-10-23 17:46

Nasza uwielbia podróz w samochodzie:) W drodze nad morze obudziła się może 2 razy:D I o dziwo w samochodzie zasypia sama, co w domu normalnie się nie zdarza zazwyczaj:) Przyznam się ,że chusty nie mam, ale nosidełko ergonomiczne, jest miękkie prawie jak chusta też dobrze trzyma , jest świetne:) Bez porównania do tych sztywnych "wisiadeł". A lubi spać w chuście, gdy czuje ciepło ,bicie serca i kołysanie?

2015-10-23 17:38

:) dobrze Cię rozumiem - też alergicznie reaguję na zabobony związane z moim dzieckiem :) Ja na spacery wychodziłam w tydzień po porodzie bo była piekna pogoda. Z małą niestety niewiele podróżujemy bo ona nie lubi siedzieć w foteliku a śpi do godziny w samochodzie, a potem trzeba sie wydurniać. Byłam coprawda w górach z nią, ale to tylko 200 km od nas :) A tak to pakuję ją w chustę i codziennie nawet dwa razy dziennie wychodzimy do parku lub spacery :)